Zapłacimy tylko za te miejsca w DPS-ie, na które będzie zapotrzebowanie wśród mieszkańców Szczecina. W pozostałym zakresie, Instytut Jana Pawła II będzie radził sobie sam - mówi prezydent Szczecina.
Piotr Krzystek proponuje kompromis w sprawie budowanego przez Kurię Domu Pomocy Społecznej w dawnym szpitalu miejskim.
Tym razem miasto zapowiada współfinansowanie miejsc dla seniorów chorych na Alzheimera.
- Jeżeli ksiądz arcybiskup i Instytut Medyczny im. Jana Pawła II zdecyduje się przyjąć ofertę miasta Szczecina, a więc stworzyć tam miejsca dla osób dotkniętych chorobą Alzheimera, to wówczas mamy problem rozwiązany. Są to osoby w podeszłym wieku, a z drugiej strony obciążone chorobami o charakterze pasującym dla DPS-u dla psychicznie chorych - stwierdził w piątkowych "Rozmowach pod krawatem" Piotr Krzystek.
Próbowaliśmy skontaktować się w sobotę z dyrektorem Instytutu Jana Pawła II, który koordynuje pracami przy budowie Domu Pomocy Społecznej. Ksiądz Andrzej Dymer nie odbiera telefonu.
Władze miasta i Archidiecezja różnią się w opiniach, dla jakich osób powinien być przeznaczony nowy DPS. Prezydent Szczecina chciałby, aby były to osoby starsze, kościół wolałby umieścić w nim chorych psychicznie.
Kuria jeszcze w listopadzie zaoferowała miastu, że w budynkach dawnego szpitala otworzy w pierwszej kolejności dom opieki dla psychicznie chorych, a oczekiwany przez magistrat ośrodek dla osób starszych - w 2014 roku. Reakcja prezydenta na tę propozycję była dosyć chłodna. Piotr Krzystek tłumaczył, że nie wie czy takie placówki mogą istnieć obok siebie, a chodzi o względy bezpieczeństwa.
- Słyszałem już od osób starszych, że nie wyobrażają sobie tego, ponieważ ośrodki będą traktowane jako jeden obiekt - mówił wtedy Krzystek.
Kiedy z końcem czerwca 2009 roku szpital miejski został zamknięty o swoją dawną własność zaczęły ubiegać się siostry Boromeuszki, które przybyły do Szczecina jeszcze w XIX wieku. Na początku XX wieku wybudowały szpital, który po wojnie przejęły władze PRL.
Walka sióstr o przywrócenie własności po wojnie zakończyła się niepowodzeniem. Boromeuszki tłumaczyły, że skoro placówka zachowała funkcję szpitalną, nie dochodziły dalszych roszczeń do tego obiektu już w latach 90. Dopiero po zamknięciu szpitala w 2009 roku rozpoczęły starania o jego odzyskanie.
Prezydencki projekt uchwały o przekazaniu nieruchomości Archidiecezji został w marcu 2010 roku poparty większością głosów w radzie miasta. Zgodnie z umową, Archidiecezja zapłaciła miastu 19 tys. złotych. Obiekt został więc sprzedany z 99,9-procentową bonifikatą. W zamian Archidiecezja zobowiązała się do rozpoczęcia budowy w ciągu 3 lat. Za 5 lat w budynku po byłym szpitalu miejskim miał powstać Dom Pomocy Społecznej, a za 7 lat szpital rehabilitacyjny, w którym będzie 200 łóżek dla pacjentów w trakcie leczenia m.in. neurologicznego, ortopedycznego, a także kardiologicznego i kardiochirurgicznego.
Tym razem miasto zapowiada współfinansowanie miejsc dla seniorów chorych na Alzheimera.
- Jeżeli ksiądz arcybiskup i Instytut Medyczny im. Jana Pawła II zdecyduje się przyjąć ofertę miasta Szczecina, a więc stworzyć tam miejsca dla osób dotkniętych chorobą Alzheimera, to wówczas mamy problem rozwiązany. Są to osoby w podeszłym wieku, a z drugiej strony obciążone chorobami o charakterze pasującym dla DPS-u dla psychicznie chorych - stwierdził w piątkowych "Rozmowach pod krawatem" Piotr Krzystek.
Próbowaliśmy skontaktować się w sobotę z dyrektorem Instytutu Jana Pawła II, który koordynuje pracami przy budowie Domu Pomocy Społecznej. Ksiądz Andrzej Dymer nie odbiera telefonu.
Władze miasta i Archidiecezja różnią się w opiniach, dla jakich osób powinien być przeznaczony nowy DPS. Prezydent Szczecina chciałby, aby były to osoby starsze, kościół wolałby umieścić w nim chorych psychicznie.
Kuria jeszcze w listopadzie zaoferowała miastu, że w budynkach dawnego szpitala otworzy w pierwszej kolejności dom opieki dla psychicznie chorych, a oczekiwany przez magistrat ośrodek dla osób starszych - w 2014 roku. Reakcja prezydenta na tę propozycję była dosyć chłodna. Piotr Krzystek tłumaczył, że nie wie czy takie placówki mogą istnieć obok siebie, a chodzi o względy bezpieczeństwa.
- Słyszałem już od osób starszych, że nie wyobrażają sobie tego, ponieważ ośrodki będą traktowane jako jeden obiekt - mówił wtedy Krzystek.
Kiedy z końcem czerwca 2009 roku szpital miejski został zamknięty o swoją dawną własność zaczęły ubiegać się siostry Boromeuszki, które przybyły do Szczecina jeszcze w XIX wieku. Na początku XX wieku wybudowały szpital, który po wojnie przejęły władze PRL.
Walka sióstr o przywrócenie własności po wojnie zakończyła się niepowodzeniem. Boromeuszki tłumaczyły, że skoro placówka zachowała funkcję szpitalną, nie dochodziły dalszych roszczeń do tego obiektu już w latach 90. Dopiero po zamknięciu szpitala w 2009 roku rozpoczęły starania o jego odzyskanie.
Prezydencki projekt uchwały o przekazaniu nieruchomości Archidiecezji został w marcu 2010 roku poparty większością głosów w radzie miasta. Zgodnie z umową, Archidiecezja zapłaciła miastu 19 tys. złotych. Obiekt został więc sprzedany z 99,9-procentową bonifikatą. W zamian Archidiecezja zobowiązała się do rozpoczęcia budowy w ciągu 3 lat. Za 5 lat w budynku po byłym szpitalu miejskim miał powstać Dom Pomocy Społecznej, a za 7 lat szpital rehabilitacyjny, w którym będzie 200 łóżek dla pacjentów w trakcie leczenia m.in. neurologicznego, ortopedycznego, a także kardiologicznego i kardiochirurgicznego.
Zobacz także
2014-01-17, godz. 10:48
Stronnictwo Demokratyczne będzie walczyć o mandaty
Stronnictwo Demokratyczne powalczy w wyborach samorządowych - zapewnia szef partii w województwie zachodniopomorskim, Przemysław Kazaniecki.
» więcej
2014-01-17, godz. 09:14
Kazaniecki: Pomysł uhonorowania Owsiaka nie spodobał się radnym [WIDEO]
To mało prawdopodobne, by Jerzy Owsiak został honorowym obywatelem Szczecina - tak uważa szef Stronnictwa Demokratycznego w województwie zachodniopomorskim, Przemysław Kazaniecki.
» więcej
2014-01-16, godz. 10:27
Radny krytykuje wygląd nowej filharmonii [WIDEO]
Wygląda, jak konstrukcja z blaszanych paneli, a nie budynek z brył lodu tak, jak wyglądało to na wizualizacjach - radny Prawa i Sprawiedliwości Artur Szałabawka przyznał w "Rozmowach pod krawatem", że nowa Filharmonia Szczecińska…
» więcej
2014-01-16, godz. 09:00
Szałabawka na prezydenta? "Jeśli dostanę propozycję, to podejmę się tego" [WIDEO]
Artur Szałabawka jest gotów do startu w wyborach na prezydenta Szczecina.
» więcej
2014-01-15, godz. 09:05
Nowy Architekt Miasta: Szczecin powinien czerpać wzorce z Berlina [WIDEO]
Nowy architekt miasta chciałby, aby Szczecin był metropolią czerpiącą z doświadczeń Berlina. - Podoba mi się, co tam widzę - mówił Jarosław Bondar w "Rozmowach pod krawatem".
» więcej
2014-01-14, godz. 10:12
Kosmal: Jego miejsce jest na Wałach. Powinien do końca walczyć z rolnikami [WIDEO]
To zaprzedanie wartości rolniczych - tak o zachowaniu szefa Zachodniopomorskiej Izby Rolniczej mówi organizator dzisiejszego protestu w Szczecinie - Edward Kosmal.
» więcej
2014-01-14, godz. 08:59
Kosmal: Ciągniki zostaną na Wałach Chrobrego [WIDEO]
Nie będzie utrudnień dla kierowców podczas wtorkowego protestu rolników w Szczecinie. Organizator akcji - Edward Kosmal w "Rozmowach pod krawatem" zapowiedział, że tym razem ciągniki nie wyjadą na ulice Szczecina.
» więcej
2014-01-13, godz. 11:03
Mićko o konflikcie w PSL-u: Jeżeli doszło do naruszeń, to dowiemy się o nich [WIDEO]
Media nie są dobrym miejscem do rozwiązywania wewnętrznych konfliktów w partii - mówi wicewojewoda Ryszard Mićko z PSL-u. W ten sposób komentuje ostatni konflikt pomiędzy szefem zachodniopomorskich struktur partii i świnoujskim przywódcą…
» więcej
2014-01-13, godz. 09:08
Wicewojewoda o rolnikach: To protest polityczny [WIDEO]
Wicewojewoda zachodniopomorski ocenia, że planowana manifestacja rolników w Szczecinie ma charakter polityczny. Rolnicze ciągniki wrócą na Wały Chrobrego we wtorek.
» więcej
2014-01-10, godz. 11:59
Sposób na walkę z pijanymi kierowcami według SLD: Edukacja od najmłodszych lat
Sojusz Lewicy Demokratycznej chce, aby w szczecińskich szkołach, na początku w ramach godziny wychowawczej, odbywały się zajęcia, na których nauczyciele przestrzegaliby uczniów przed jazdą pod wpływem alkoholu czy narkotyków.
» więcej
2014-01-10, godz. 09:01
Krystek: Propozycja prezydenta w sprawie DPS-u to akt desperacji
Zawsze byliśmy przeciwni przekazaniu szpitala miejskiego kościołowi - tak spór między miastem a kurią o przeznaczenie budynku przy alei Wyzwolenia w Szczecinie komentuje Dawid Krystek, szef szczecińskiego SLD.
» więcej
2014-01-09, godz. 10:07
Protesty rolników mogły skończyć się już wiele miesięcy temu?
Rolnicze protesty to m.in. efekt politycznych rozgrywek - tak uważa szef PSL w Świnoujściu. Według Zbigniewa Pomieczyńskiego, manifestacje mogły skończyć się już wiele miesięcy temu, kiedy rolnicy domagali się zmian dyrekcji szczecińskiego…
» więcej
2014-01-09, godz. 09:41
Pomieczyński: Władze PSL "zamiatają sprawę pod dywan"
Centralne władze Polskiego Stronnictwa Ludowego wiedzą o nieprawidłowościach w zachodniopomorskim PSL-u, ale "zamiatają sprawę pod dywan" - tak uważa szef ludowców w Świnoujściu, Zbigniew Pomieczyński.
» więcej
2014-01-08, godz. 10:23
Gawłowski: Są przykre docinki i niepotrzebne żarty, a nikt nie mówi o najważniejszym
Wiceminister środowiska i szef zachodniopomorskiej PO, Stanisław Gawłowski, po raz kolejny zapewnia, że nie miał nic wspólnego z nadaniem nazw nowym lodołamaczom, które zwodowano we wtorek w Szczecińskiej Stoczni Remontowej "Gryf…
» więcej
2014-01-07, godz. 09:45
Grodecki o swoim pomyśle zajęć w prosektorium: Koncepcja jest warta przedyskutowania [WIDEO]
Obowiązkowe lekcje w prosektorium dla przyszłych kierowców to pomysł zgłoszony "ad hoc", na konferencji prasowej - tak mówił w "Rozmowach pod krawatem" jego autor - Andrzej Grodecki z Solidarnej Polski.
» więcej