Na piłkarskie Mistrzostwa Europy pojedzie do Francji tysiące polskich fanów. Nie mają obaw po jesiennych zamachach terrorystycznych we Francji i ubiegłotygodniowych w Brukseli.
Okręgowe Związki Piłki Nożnej podzieliły już ostatnią pulę biletów dla zrzeszonych klubów. W Zachodniopomorskim związku dostępnych było 120 wejściówek, chętnych było dwa razy więcej.
- Nie miałem chwili zawahania. W Brukseli zginęło tyle samo osób, co na polskich drogach podczas świątecznego weekendu. Najlepiej pewnie byłoby nie ruszać się z domu - mówi Maciej Buryta. Prezes Olimpii Szczecin zarezerwował bilety na wszystkie mecze reprezentacji Polski.
Bilet na jeden mecz kosztował od 500 do 700 złotych. Teraz wejściówki będzie można już tylko odkupić od tych, którym zostały przydzielone. Według dyrektora biura ZZPN Dariusza Królikowskiego ich ceny będą nawet cztery razy droższe. Chętnych nie zabraknie, a do Francji kibice pojadą nawet bez biletów.
- Czym bliżej wakacji, tym więcej ludzi będzie się na to decydowało. Spodziewamy się, że sporo ludzi pojedzie do Francji turystycznie, bez biletów, ale spróbują dostać się do tzw. stref kibica - mówi Królikowski.
W pierwszej turze ogólnego podziału Polacy aplikowali o 360 tysięcy biletów. UEFA przydzieliła ich 33 tysiące. Euro we Francji rozpocznie się 10 czerwca. Polacy mecze grupowe zagrają w Nicei, Paryżu i Marsylii.
W ubiegłorocznych atakach terrorystycznych w Paryżu zginęło prawie 140 osób, prawie 400 zostało rannych. Przed tygodniem w Brukseli zginęło 31 osób, a rannych było ponad 200.
- Nie miałem chwili zawahania. W Brukseli zginęło tyle samo osób, co na polskich drogach podczas świątecznego weekendu. Najlepiej pewnie byłoby nie ruszać się z domu - mówi Maciej Buryta. Prezes Olimpii Szczecin zarezerwował bilety na wszystkie mecze reprezentacji Polski.
Bilet na jeden mecz kosztował od 500 do 700 złotych. Teraz wejściówki będzie można już tylko odkupić od tych, którym zostały przydzielone. Według dyrektora biura ZZPN Dariusza Królikowskiego ich ceny będą nawet cztery razy droższe. Chętnych nie zabraknie, a do Francji kibice pojadą nawet bez biletów.
- Czym bliżej wakacji, tym więcej ludzi będzie się na to decydowało. Spodziewamy się, że sporo ludzi pojedzie do Francji turystycznie, bez biletów, ale spróbują dostać się do tzw. stref kibica - mówi Królikowski.
W pierwszej turze ogólnego podziału Polacy aplikowali o 360 tysięcy biletów. UEFA przydzieliła ich 33 tysiące. Euro we Francji rozpocznie się 10 czerwca. Polacy mecze grupowe zagrają w Nicei, Paryżu i Marsylii.
W ubiegłorocznych atakach terrorystycznych w Paryżu zginęło prawie 140 osób, prawie 400 zostało rannych. Przed tygodniem w Brukseli zginęło 31 osób, a rannych było ponad 200.
Zobacz także
2012-06-15, godz. 14:24
Kto w bramce na Czechy? Smuda odpowiada
Trener Franciszek Smuda rozwiewa wątpliwości w rozmowie z TVP. Pytany o to, który z bramkarzy wystąpi w meczu z Czechami odpowiedział wprost.
» więcej
2012-06-15, godz. 07:00
W bramce stanie jednak Tytoń?
Podczas meczu z Czechami w bramce reprezentacji Polski prawdopodobnie stanie Przemysław Tytoń - informuje portal Sport.pl.
» więcej
2012-06-14, godz. 16:26
Podstawowy stoper Polski nie zagra z Czechami?
Ważą się losy kontuzjowanych piłkarzy polskiej reprezentacji: Damiena Perquisa, Eugena Polanskiego oraz Dariusza Dudki.
» więcej
2012-06-14, godz. 15:15
Kazimierz Górski patronem Narodowego?
Stadion Narodowy powinien nosić imię Kazimierza Górskiego - uznali posłowie z komisji sportu.
» więcej
2012-06-14, godz. 15:12
"W Poznaniu może być dziś niebezpiecznie"
Włoska policja ostrzega tych, którzy przyjadą na mecz Włochy-Chorwacja podczas Euro 2012.
» więcej