Jak tłumaczy, atutem Francji jest to, że gra u siebie oraz że ma szeroką kadrę. Moskalewicz dodaje, że w piątkowym meczu z Rumunią gospodarze nie powinni mieć problemów.

- Chociaż mecze, które rozpoczynają wielkie imprezy, często kończą się remisami, to myślę, że akurat Francja od pierwszego spotkania będzie chciała pokazać, że jest jednym z głównych faworytów i ten mecz powinna wygrać - uważa Moskalewicz. - Kibicuję Hiszpanom. Byłoby fajnie, gdyby zaszli daleko, bo jeszcze nikomu nie przytrafiło się, żeby trzy razy pod rząd zdobyć Mistrzostwo Europy.

Ostatnie dwa tytuły Mistrzów Europy - w 2008 i 2012 roku - zdobyli właśnie Hiszpanie.

Były piłkarz Pogoni Szczecin i reprezentacji Polski Dariusz Adamczuk spodziewa się zaciętego i wyrównanego meczu otwarcia. Faworytem jest jednak drużyna gospodarzy.

- Stawka jest bardzo wyrównana. Poziom drużyn w Euro jest porównywalny. Będą decydowały niuanse. Gdybyśmy mieli statystycznie obstawiać to 0:0 lub 1:1. Ja obstawiłem 2:0 dla Francji - powiedział Adamczuk.

Pierwszy mecz EURO 2016, w którym Francja zmierzy się z Rumunią w grupie "A", rozpocznie się o godz. 21 na podparyskim stadionie Stade de France w Saint-Denis. Polscy piłkarze w swoim pierwszym meczu Mistrzostw Europy w niedzielę w Nicei zagrają z Irlandią Północną.

Na czas mistrzostw Radio Szczecin przygotowało specjalne serwisy informacyjne o EURO. Pierwszy już w piątek o godz. 13.30 na naszej antenie. O ME można też poczytać w naszym serwisie internetowym: radioszczecin.pl/euro.