Polska złamała unijne prawo, bo nie zagwarantowała równego traktowania kobiet i mężczyzn - stwierdził Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu. Wyrok zapadł, mimo że Komisja Europejska kilka dni temu ogłosiła, iż Warszawa nadrobiła wszystkie zaległości przyjmując ustawę antydyskryminacyjną. Bruksela wtedy zamknęła postępowanie przeciwko Polsce, ale nie zdążyła na czas poinformować o swej decyzji sędziów Trybunału.
Chodzi o unijne przepisy sprzed siedmiu lat dotyczące zakazu dyskryminacji ze względu na płeć w dostępie do towarów i usług. Polska miała czas na wdrożenie dyrektywy do końca 2007 roku, ponieważ tego nie zrobiła Komisja zaskarżyła ją do Trybunału. Warszawa jednak później zastosowała się do zaleceń i w grudniu ubiegłego roku została uchwalona ustawa antydyskryminacyjna. To przekonało Komisję, która zamknęła postępowanie i kilka dni temu zdecydowała, że wycofa wniosek z Trybunału. Nie zrobiła jednak tego do dzisiejszego poranka i wyrok zapadł. Ale skoro Polska nadrobiła zaległości to nie ma on praktycznie znaczenia - dla Komisji sprawa jest zamknięta co mówił kilka dni temu jej rzecznik.
Zwykle, kilka miesięcy po ogłoszeniu wyroku Bruksela sprawdza jeszcze czy kraj członkowski wypełnia postanowienia Trybunału. Jeśli stwierdza, że nie, wtedy wnioskuje o kary finansowe. W tym przypadku - jak powiedział jeden z unijnych urzędników - Komisja nie zamierza się już tą sprawą interesować.
Zwykle, kilka miesięcy po ogłoszeniu wyroku Bruksela sprawdza jeszcze czy kraj członkowski wypełnia postanowienia Trybunału. Jeśli stwierdza, że nie, wtedy wnioskuje o kary finansowe. W tym przypadku - jak powiedział jeden z unijnych urzędników - Komisja nie zamierza się już tą sprawą interesować.
Zobacz także
2011-04-26, godz. 08:00
Polska prezydencja w Unii: Trwają ostatnie przygotowania
Polskiej prezydencji w Unii Europejskiej będzie towarzyszyć dwa i pół tysiąca wydarzeń kulturalnych, spotkań i debat zorganizowanych poza granicami kraju. Znajdą się wśród nich: największa prezentacja polskiego teatru w Moskwie…
» więcej
2011-04-22, godz. 15:55
Ukraińcy przyznają: Na Euro nie będzie dobrych dróg
Kibice, którzy odwiedzą Ukrainę w czasie Euro 2012 nie mogą liczyć na dobre drogi. Przyznał to wicepremier do spraw Mistrzostw Borys Kolesnikow.
» więcej
2011-04-20, godz. 17:29
Terminator szefem UE?
Znany hollywoodzki aktor Arnold Schwarzenegger, który przez osiem lat był gubernatorem amerykańskiego stanu Kalifornia, może ubiegać się o stanowisko prezydenta Unii Europejskiej. Jak informuje "Mail&Guardian", który powołuje się…
» więcej
2011-04-18, godz. 09:23
Ukraina zapewnia: Zdążymy z przygotowaniami na Euro 2012
4 lata po przyznaniu Ukrainie i Polsce prawa do organizacji Euro 2012, władze w Kijowie zapewniają, że zdążą z przygotowaniem najważniejszych obiektów do Mistrzostw, jak stadiony i lotniska. Największą bolączką wydaje się jednak…
» więcej
2011-04-06, godz. 16:23
Będzie unijna pomoc dla powodzian
Parlament Europejski zatwierdził ponad 182 mln euro na rekompensatę skutków powodzi w państwach Europy Środkowowschodniej. Znaczną część tej kwoty otrzyma Polska.
» więcej