Skandal korupcyjny w Parlamencie Europejskim. Trzech europosłów zostało przyłapanych na gorącym uczynku przez dziennikarzy podszywających się pod lobbystów. Po prowokacji brytyjskiej gazety "Sunday Times" Parlament Europejski wszczął dochodzenie. Chodzi o austriackiego chadeka i dwóch socjalistów z Rumunii i Słowenii.
Deputowani wpadli w pułapkę dziennikarzy, którzy podawali się jako firma doradcza i zgłosili żądane poprawki do dyskutowanych w Europarlamencie regulacji finansowych. W zamian za tę "przysługę" otrzymali wynagrodzenie nawet do 100 tysięcy euro rocznie. Prowokacja dziennikarska trwała kilka miesięcy, są e-maile, faktury, a także nagrania z ukrytej kamery, które można obejrzeć w internecie.
Na jednym z nich słoweński deputowany Zoran Thaler upewnia się co do sposobu zapłaty za wprowadzone poprawki do przepisów. "Faktury będą co kwartał w 2011 roku?" - pyta Słoweniec. A kiedy otrzymuje instrukcje co ma zrobić odpowiada - "Dzięki Bogu, to najprostsza sprawa". Później, już po wprowadzeniu poprawek komentuje - "Dobry początek" i pytany przez udających lobbystów dziennikarzy czy sam to zrobił, bez niczyjej pomocy, potwierdza skinieniem głowy.
Gdy prowokacja wyszła na jaw, słoweński europoseł podał się do dymisji, podobnie jak austriacki chadek Ernst Strasser, natomiast rumuński socjalista Adrian Severin zawiesił swój mandat do czasu wyjaśnienia sprawy. Po ujawnianiu skandalu korupcyjnego zawrzało i już pojawiły się głosy o konieczności zaostrzenia zasad regulujących kontakty europosłów z lobbystami.
Na jednym z nich słoweński deputowany Zoran Thaler upewnia się co do sposobu zapłaty za wprowadzone poprawki do przepisów. "Faktury będą co kwartał w 2011 roku?" - pyta Słoweniec. A kiedy otrzymuje instrukcje co ma zrobić odpowiada - "Dzięki Bogu, to najprostsza sprawa". Później, już po wprowadzeniu poprawek komentuje - "Dobry początek" i pytany przez udających lobbystów dziennikarzy czy sam to zrobił, bez niczyjej pomocy, potwierdza skinieniem głowy.
Gdy prowokacja wyszła na jaw, słoweński europoseł podał się do dymisji, podobnie jak austriacki chadek Ernst Strasser, natomiast rumuński socjalista Adrian Severin zawiesił swój mandat do czasu wyjaśnienia sprawy. Po ujawnianiu skandalu korupcyjnego zawrzało i już pojawiły się głosy o konieczności zaostrzenia zasad regulujących kontakty europosłów z lobbystami.
Zobacz także
2014-04-09, godz. 09:01
Gowin tłumaczy, dlaczego nie postawił na celebrytów i sportowców [WIDEO]
Celebryci i sportowcy to nie jest dobry pomysł na polską reprezentację w Parlamencie Europejskim - uważa lider partii Polska Razem.
» więcej
2014-04-08, godz. 10:07
Kalisz: Może za kilka lat powstanie koalicja SLD-PiS [WIDEO]
SLD i PiS paradoksalnie zbliżają się do siebie programowo, a w przyszłości możliwa jest koalicja tych partii - uważa były poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej Ryszard Kalisz.
» więcej
2014-04-08, godz. 09:03
Kalisz: Zamiast fragmentu z mojego kulturalnego wystąpienia, są knury i prosięta [WIDEO]
Taka kampania wyborcza, jaka polska scena polityczna i media - poseł niezrzeszony Ryszard Kalisz w ten sposób skomentował spot wyborczy koalicji, do której należy - Europy Plus.
» więcej
2014-04-07, godz. 11:08
Szef SLD: Będziemy mówić o sprawach bliskich ludziom
Przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej przedstawił w Radiu Szczecin pomysł na kampanię wyborczą do europarlamentu.
» więcej
2014-04-07, godz. 09:06
Miller: Kandydaci PO są jak popychadła [WIDEO]
Jak "popychadła" szefostwo PO traktuje kandydatów tej partii do europarlamentu - tak lider SLD Leszek Miller skomentował start polityka z Warszawy posła Dariusza Rosatiego z pierwszego miejsca na liście zachodniopomorsko-lubuskiej.
» więcej