Dziś po południu w Brukseli nastąpi próba przełamania impasu w sprawie przyznania pieniędzy z unijnej kasy dla państw dotkniętych powodziami, w tym dla Polski. Rozmawiać na ten temat będą europosłowie z przedstawicielami unijnych rządów.
Dotychczasowe negocjacje nie przyniosły rozstrzygnięcia. Najpierw większość krajów członkowskich nie zgodziła się na dofinansowanie z Funduszu Solidarności, później europosłowie odrzucili propozycję wzięcia kredytu z unijnego budżetu, czyli nie zgodzili się na tak zwaną negatywną rezerwę budżetową. Chodzi o prawie 183 miliony euro z czego 105,5 miliona euro miało przypaść Polsce. Problemy zaczęły się od tego, że część unijnych rządów powiedziała, że nie wpłaci dodatkowych pieniędzy do wspólnej kasy i tym samym nie wesprze finansowo państw, które ucierpiały na skutek powodzi. „Osobiście ubolewam nad takim oporem, bo na tym powinien polega fundusz solidarności, by w trudnej sytuacji dodatkowo się złożyć i pomóc tym, którzy w tej potrzebie są" - komentowała europosłanka Sidonia Jędrzejewska, która odpowiada za negocjacje budżetowe.
Unijne rządy w zamian zaproponowały, by pieniądze ze wspólnej kasy pożyczyć i wypłacić państwom, które nawiedziła powódź. Do końca roku ten kredyt trzeba będzie zwrócić z niewykorzystanych unijnych funduszy. Ale ten pomysł nie podoba się europosłom, między innymi dlatego, że taka pożyczka nie jest wysoka i może wynieść maksymalnie 200 milionów euro. „Co się stanie jak będzie kataklizm w innym kraju w maju czy czerwcu? Pieniądze zostały w tym momencie wyczerpane" - podkreśla deputowana Sidonia Jędrzejewska. O porozumienie będzie trudno, bo ani europosłowie, ani unijne rządy nie zamierzają ustąpić. Na odblokowanie pieniędzy czekają oprócz Polski, także Słowacja, Węgry, Czechy i Rumunia, by przeznaczyć je na pokrycie strat i odbudowę infrastruktury zniszczonej przez powódź.
Unijne rządy w zamian zaproponowały, by pieniądze ze wspólnej kasy pożyczyć i wypłacić państwom, które nawiedziła powódź. Do końca roku ten kredyt trzeba będzie zwrócić z niewykorzystanych unijnych funduszy. Ale ten pomysł nie podoba się europosłom, między innymi dlatego, że taka pożyczka nie jest wysoka i może wynieść maksymalnie 200 milionów euro. „Co się stanie jak będzie kataklizm w innym kraju w maju czy czerwcu? Pieniądze zostały w tym momencie wyczerpane" - podkreśla deputowana Sidonia Jędrzejewska. O porozumienie będzie trudno, bo ani europosłowie, ani unijne rządy nie zamierzają ustąpić. Na odblokowanie pieniędzy czekają oprócz Polski, także Słowacja, Węgry, Czechy i Rumunia, by przeznaczyć je na pokrycie strat i odbudowę infrastruktury zniszczonej przez powódź.
Zobacz także
2014-02-06, godz. 09:04
Balazs: Mam nadzieję, że przedstawiciele partii Gowina wejdą do europarlamentu [WIDEO]
Partia 'Polska Razem' daje szansę na wymianę pokoleniową w polityce - mówi Artur Balazs. Tak były minister rolnictwa uzasadnia swoje poparcie dla ugrupowanie Jarosława Gowina.
» więcej
2014-02-05, godz. 16:11
Łyczywek krytykuje ustawy Gowina. Pójdzie z nim do wyborów? [WIDEO]
Mecenas ze Szczecina, który najprawdopodobniej wystartuje do europarlamentu z listy Jarosława Gowina, krytykuje ustawy tego polityka, z czasów gdy był on ministrem sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska.
» więcej
2014-02-05, godz. 09:44
Łyczywek o wyborach. "To nie polityka, a wyzwanie" [WIDEO]
Nie wraca do polityki, a start w wyborach do europarlamentu traktuje jako wyzwanie - znany szczeciński adwokat Włodzimierz Łyczywek komentuje swoje rozmowy z ugrupowaniem Jarosława Gowina 'Polska Razem'.
» więcej
2014-02-04, godz. 14:14
Europarlament zniósł immunitet Ziobry. Teraz może sądzić się z Balazsem
Parlament Europejski uchylił immunitet Zbigniewa Ziobry. Dzięki temu, europoseł będzie mógł odpowiadać przed sądem w sprawie, którą wytoczył mu Artur Balazs.
» więcej
2014-02-04, godz. 08:59
Napieralski o rezygnacji z walki o europarlament: Nie zależało mi specjalnie na mandacie
To była decyzja - 'jedynka na liście z zachodniopomorskiego albo nic'. Tak szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej w województwie skomentował swoją rezygnację ze startu w wyborach do europarlamentu.
» więcej