Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad dopuszcza możliwość powrotu konsorcjum COVEC na plac budowy odcinków autostrady A2. Wiceszef GDDKiA Andrzej Maciejewski powiedział IAR, że jest to możliwe, ale tylko na warunkach ustalonych w umowie sprzed dwóch lat.
"Nie ma mowy o żadnej waloryzacji kontraktu ani o nieuzasadnionych wzrostach cen. W ciągu dwóch tygodni, kiedy nasza decyzja będzie się uprawomocniała, COVEC może powrócić do budowy na dotychczasowych warunkach kontraktowych. Jeżeli tego nie zrobi, odstąpienie się uprawomocni i wtedy będziemy podpisywać umowy z nowymi wykonawcami" - powiedział IAR Maciejewski
Chińska firma COVEC jest zaskoczona decyzją Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o odstąpieniu od kontraktu na budowę dwóch odcinków autostrady A2. W wydanym oświadczeniu "COVEC nadal podtrzymuje swoje stanowisko, że chce dokończyć budowę odcinków A oraz C i liczy na przełom w negocjacjach". COVEC zapewnia, że dołoży wszelkich starań, żeby znaleźć rozwiązanie dla sytuacji kryzysowej na budowie A2.
Wczoraj Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zdecydowała o odstąpieniu od kontraktu z chińską firmą COVEC na budowę fragmentów autostrady A2. Chińczycy w zeszły czwartek mieli zażądać podwyższenia wartości kontraktu. GDDKIA nie zgodziła się na zmianę umowy. Generalna Dyrekcja dodała, że w lipcu powinna ponownie ruszyć budowa A2 na opuszczonych przez Chińczyków fragmentach, a drogą będzie można przejechać na Euro 2012. Nie oznacza to, że autostrada do tego czasu będzie gotowa, ale uzyska stan "przejezdności".
Chińska firma COVEC jest zaskoczona decyzją Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o odstąpieniu od kontraktu na budowę dwóch odcinków autostrady A2. W wydanym oświadczeniu "COVEC nadal podtrzymuje swoje stanowisko, że chce dokończyć budowę odcinków A oraz C i liczy na przełom w negocjacjach". COVEC zapewnia, że dołoży wszelkich starań, żeby znaleźć rozwiązanie dla sytuacji kryzysowej na budowie A2.
Wczoraj Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zdecydowała o odstąpieniu od kontraktu z chińską firmą COVEC na budowę fragmentów autostrady A2. Chińczycy w zeszły czwartek mieli zażądać podwyższenia wartości kontraktu. GDDKIA nie zgodziła się na zmianę umowy. Generalna Dyrekcja dodała, że w lipcu powinna ponownie ruszyć budowa A2 na opuszczonych przez Chińczyków fragmentach, a drogą będzie można przejechać na Euro 2012. Nie oznacza to, że autostrada do tego czasu będzie gotowa, ale uzyska stan "przejezdności".
Zobacz także
2011-06-10, godz. 07:53
Setki tysięcy złotych na pensje w Narodowym Centrum Sportu
Mimo opóźnień w budowie Stadionu Narodowego wynagrodzenie członków zarządu Narodowego Centrum Sportu wzrosło w trzy lata o 266 procent. A oprócz tego dostawali jeszcze trzynastki. O sprawie pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
» więcej
2011-06-08, godz. 16:29
Pięć miesięcy opóźnienia w budowie Stadionu Narodowego
Premier poinformował, że budowę Stadionu Narodowego przejmie Hydrobudowa, wchodząca w skład obecnie stawiającego go konsorcjum, a inwestycja będzie gotowa 30 listopada. Wcześniej zgodnie z umową z konsorcjum wszystkie najważniejsze…
» więcej
2011-06-08, godz. 07:30
Ukraina nie zdąży na Euro?
Ukraińskie władze mają problemy z finansowaniem remontów i budowy dróg. Z potrzebnych 20 miliardów hrywien na ten rok, znaleziono jedynie połowę tej sumy.
» więcej
2011-06-07, godz. 15:27
Jutro dowiemy się co dalej z budową A2
Premier Donald Tusk zapowiedział, że najprawdopodobniej jutro zostanie przedstawiona informacja, w jaki sposób zostaną nadrobione opóźnienia w budowie autostrady A2. Analizę w tej sprawie ma przedstawić szefowi rządu przewodniczący…
» więcej
2011-06-07, godz. 15:22
Unijny komisarz apeluje o spokój w sprawie bakterii coli
Ognisko bakterii E.coli ogranicza się do północnych Niemiec i nie wymaga specjalnych działań ze strony innych państw Europy. Takiego zdania jest unijny komisarz do spraw zdrowia John Dalli. Jednocześnie przestrzega on przed rozpowszechnianiem…
» więcej