Program Natura 2000 w Polsce należy do najdroższych w Europie. Szacowany koszt opracowania samych planów zadań ochronnych dla poszczególnych obszarów sieci wyniesie prawie 60 milionów złotych. Roczne koszty utrzymania sieci w Polsce to wydatek rzędu 115 milionów euro. Realne koszty mogą wynieść nawet 400 milionów euro - takie są wyniki raportu pod tytułem „Natura 2000 - dobro publiczne, problem prywatny", opracowanego przez Fundację Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej.
Marek Zagórski, prezes Fundacji mówi, że 76 procent ankietowanych wójtów i burmistrzów w ogóle nie zostało poinformowanych przez administrację publiczną o planach zadań ochronnych. Dodaje, że występują także utrudnienia w prowadzeniu inwestycji i działalności gospodarczej na terenach objętych Siecią Natura 2000. Dotyczy to i przedsiębiorców, i rolników. Nie dlatego, że nie można, tylko dlatego, że nikt nie wie, jak to robić i na wszelki wypadek omija obszary Natury 2000
Profesor Marek Kłodziński z Polskiej Akademii Nauk mówi, że rolnicy domagają się utworzenia specjalnego funduszu, który by im rekompensował straty z powodu zamieszkiwania na obszarach Natura 2000 i utrudnień inwestycyjnych. Profesor Kłodziński dodaje, że taką samą dokumentację o wpływie na środowisko musi przedstawić inwestor, który buduje autostradę, jak i chłop, który trochę powiększa oborę. W dodatku rolnik musi wyłożyć kilka tysięcy i znaleźć ekspertów, których wcale nie jest za dużo.
Zdaniem profesora Kłodzińskiego, takie obostrzenia powinny dotyczyć wyłącznie dużych inwestycji, żeby nie blokować wszelkiej aktywności na terenach Natury 2000 . Autorzy raportu wskazują, że niewiedza i błędy w komunikacji powodują, że w opinii wójtów i burmistrzów Sieć Natura negatywnie wpływa na rozwój gminy.
Badania dotyczące przygotowania i wdrażania Sieci Ekologicznej Natura 2000 były prowadzone nie od strony przyrodniczej, lecz społeczno-gospodarczego rozwoju gmin wiejskich, objętych Siecią Natura 2000. Stanowi ona już jedną piątą obszaru Polski. Badania trwały trzy lata.
Profesor Marek Kłodziński z Polskiej Akademii Nauk mówi, że rolnicy domagają się utworzenia specjalnego funduszu, który by im rekompensował straty z powodu zamieszkiwania na obszarach Natura 2000 i utrudnień inwestycyjnych. Profesor Kłodziński dodaje, że taką samą dokumentację o wpływie na środowisko musi przedstawić inwestor, który buduje autostradę, jak i chłop, który trochę powiększa oborę. W dodatku rolnik musi wyłożyć kilka tysięcy i znaleźć ekspertów, których wcale nie jest za dużo.
Zdaniem profesora Kłodzińskiego, takie obostrzenia powinny dotyczyć wyłącznie dużych inwestycji, żeby nie blokować wszelkiej aktywności na terenach Natury 2000 . Autorzy raportu wskazują, że niewiedza i błędy w komunikacji powodują, że w opinii wójtów i burmistrzów Sieć Natura negatywnie wpływa na rozwój gminy.
Badania dotyczące przygotowania i wdrażania Sieci Ekologicznej Natura 2000 były prowadzone nie od strony przyrodniczej, lecz społeczno-gospodarczego rozwoju gmin wiejskich, objętych Siecią Natura 2000. Stanowi ona już jedną piątą obszaru Polski. Badania trwały trzy lata.
Zobacz także
2011-06-10, godz. 07:53
Setki tysięcy złotych na pensje w Narodowym Centrum Sportu
Mimo opóźnień w budowie Stadionu Narodowego wynagrodzenie członków zarządu Narodowego Centrum Sportu wzrosło w trzy lata o 266 procent. A oprócz tego dostawali jeszcze trzynastki. O sprawie pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
» więcej
2011-06-08, godz. 16:29
Pięć miesięcy opóźnienia w budowie Stadionu Narodowego
Premier poinformował, że budowę Stadionu Narodowego przejmie Hydrobudowa, wchodząca w skład obecnie stawiającego go konsorcjum, a inwestycja będzie gotowa 30 listopada. Wcześniej zgodnie z umową z konsorcjum wszystkie najważniejsze…
» więcej
2011-06-08, godz. 07:30
Ukraina nie zdąży na Euro?
Ukraińskie władze mają problemy z finansowaniem remontów i budowy dróg. Z potrzebnych 20 miliardów hrywien na ten rok, znaleziono jedynie połowę tej sumy.
» więcej
2011-06-07, godz. 15:27
Jutro dowiemy się co dalej z budową A2
Premier Donald Tusk zapowiedział, że najprawdopodobniej jutro zostanie przedstawiona informacja, w jaki sposób zostaną nadrobione opóźnienia w budowie autostrady A2. Analizę w tej sprawie ma przedstawić szefowi rządu przewodniczący…
» więcej
2011-06-07, godz. 15:22
Unijny komisarz apeluje o spokój w sprawie bakterii coli
Ognisko bakterii E.coli ogranicza się do północnych Niemiec i nie wymaga specjalnych działań ze strony innych państw Europy. Takiego zdania jest unijny komisarz do spraw zdrowia John Dalli. Jednocześnie przestrzega on przed rozpowszechnianiem…
» więcej