To taki luz, kiedy się zostaje samemu w domu z dziećmi. Tyle jest czasu na wszystko. Tak można odpocząć, zrelaksować się, zdrzemnąć i w ogóle. I są wspólne zabawy, spędzanie czasu. Taka miła odskocznia od obowiązków. Dzień w domu z dziećmi. Samemu. Aż mnie dreszcz przeszedł. Tak właśnie jest miło.