Znowu jest o prezentach, ale z drugiej strony. Jak je zdobyć, zanim ktoś nam je da. Czyli jak odnaleźć w sobie wewnętrzne dziecko, żyłkę poszukiwacza i przy okazji wzbudzić w innych zażenowanie, zakłopotanie i myśli typu - ,,on chyba jednak nie był dobrym wyborem", a u dzieci pytania ,,mama! A czy tata nie powinien wziąć jakichś tabletek?".