Kapitan Gowin - Góry dla cymbałów w jednym prostym kroku. Czyli po co mi kusza
Jak zacząć marnować wyjazd jeszcze przed rozpoczęciem? Przygotowaniami, które niczemu nie służą. Ale za to bardzo przyjemnie upłynniają gotówkę podczas zakupów internetowych. Powinna nawet być taka jednostka chorobowa.
Nieogolony, niewyspany, niewesoły, za to cyniczny, sfochowany, sfrustrowany, zdziwiony i wiecznie niezadowolony. Powinien się uśmiechać, ale jeśli to robi, to przez łzy. Kocha swoją rodzinę i jest miłośnikiem zwierząt, a także aktywności ruchowej, przede wszystkim boksu. Ale narzeka mówiąc nawet o tym, co lubi. Do tego wytyka absurdy i piętnuje głupotę - przede wszystkim swoją. Próbuje przy tym zachować dystans do siebie i przekonuje do tego też innych każdego ranka o 7.40. Mówią o nim, że pisze felietony, choć on nie znosi tego określenia, pełne satyry, cynizmu i złego humoru na dobry dzień w Radiu Szczecin.