To jest jak lot rakietą kosmiczną – przyznają lekarze, którzy operują wykorzystując system da Vinci. Zwykłą operację chirurgiczną porównują do...jazdy maluchem czyli Fiatem 126p.
System da Vinci popularnie zwany „robotem”, pozwala od kilku dni operować lekarzom ze szczecińskiego szpitala na Pomorzanach.
Kosztował ponad 13 milionów złotych i jest chlubą Klinicznego Centrum Operacji Robotycznych Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie i Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 2 PUM w Szczecinie. Mowa o systemie da Vinci, który w ubiegły czwartek został uroczyście zaprezentowany szerszej publiczności. Od tej pory robot da Vinci będzie wykorzystywany do zabiegów chirurgii ogólnej (m.in. nowotwory jelita grubego), operacji urologicznych (np. prostatektomia radyklana) oraz ginekologicznych (np. nowotwory trzonu macicy) -  głównie w leczeniu pacjentów cierpiących na choroby onkologiczne.
Szczeciński szpital to dziesiąta placówka medyczna w Polsce, która będzie wykorzystywać autoryzowany system robotyczny da Vinci. Obecnie operacje w asyście tego innowacyjnego urządzenia przeprowadzane są w szpitalach m.in. w Białymstoku, Krakowie, Poznaniu, Siedlcach, Warszawie, Wieliszewie oraz Wrocławiu. Dla lekarzy to milowy krok w leczeniu nowotworów.
Zapraszam do wysłuchania reportażu Anny Kolmer zatytułowanego "Miss da Vinci", w realizacji dźwiękowej Aleksandry Mazur - Woronieckiej.