Orkiestrę i solistów brawurowo poprowadził Przemysław Neumann – dyrektor naczelny i artystyczny Filharmonii.

- To był niezwykły i poruszający wieczór tak dla mnie, jak i dla orkiestry, i sądząc po reakcjach, również dla publiczności. Zagraliśmy dwa bardzo wymagające utwory dla orkiestry, dla dyrygenta także, no i dla solisty. To jest najpoważniejszy koncert w repertuarze wiolonczelistów, więc bardzo się cieszę, że miałem możliwość pracy z tymi muzykami i, że mogliśmy wspólnie tak piękne rzeczy tworzyć – powiedział dyrygent.

W roli solisty wstąpił doskonały francuski wiolonczelista Bruno Philippe.

- Dyrygent znakomity, orkiestra także. Jestem zachwycony miastem, w którym byłem po raz pierwszy i bardzo szczęśliwy, że tak gorąco przyjęła mnie publiczność. Wierzę, że będę mógł wystąpić tu ponownie. Tymczasem życzę całej Filharmonii wspaniałego sezonu – podsumował Philippe.

W sobotę maestro Przemysław Neumann poleca VI Symfonią h-moll op. 74 "Patetyczną" Piotra Czajkowskiego w ramach cyklu "Pomniki Symfoniki". Początek wydarzenia o godzinie 19.

• Orkiestra Symfoniczna Filharmonii w Szczecinie

• Przemysław Neumann – dyrygent

• Piotr Czajkowski – VI Symfonia h-moll op. 74 "Patetyczna"