Dorastała w Londynie. Aktualnie mieszka w Krakowie. W trzeciej edycji „The Voice Kids” piętnastoletnia Wiktoria Zwolińska dotarła do finału popularnego show muzycznego Telewizji Polskiej. To było pięć lat temu. Od tego czasu Jej życie wywróciło się do góry nogami. Pasmo nieszczęść, jakich doświadczyła niemal wyrzeźbiło Jej twórczość, którą wydała na debiutanckiej płycie pt. Przebłyski.
Do współpracy przy albumie dostępnym w serwisach streamingowych, zaprosiła osoby doskonale czujące Jej wrażliwość, związane z szeroko pojętą sceną alternatywnego popu, tzn. Livkę, dybińskiego, Wiktora Dydułę, lessmana, Jakuba Krupskiego i grupę Lor.
Niektóre ze wspomnień są jak mrugające światło, jak przebłysk, który trwa ułamek sekundy, pozostawiający po sobie jakiś dziwny niepokój, niezatarty ślad. Ta opowieść jest niczym podróż między światami…, tym realnym i tym mistycznym. Zawsze uważałam, że tego rodzaju historie zdarzają się tylko w filmach... Nigdy nie myślałam, że taki scenariusz wydarzy się w rzeczywistości, że przytrafi się mnie… – stwierdziła Wiktoria Zwolińska.
Emocjonalne rozterki, które przekazuje w swoich piosenkach pozwalają na utożsamianie się z Jej twórczością, a nawet na wspólne śpiewanie chwytliwych melodii. Nikogo nie udaje, ani za niczym nie podąża. Jej artystyczna wizja wyróżnia się na tle dominujących trendów i skłania do bacznego śledzenia Jej kolejnych poczynań na scenie.
Polecam gorąco utwory z albumu „Przebłyski” wydanego przez wytwórnię Magic Records, jak i wywiad z Wiktorią Zwolińską.