Jedne z najbardziej znanych oper zabrzmiały w poniedziałkowy wieczór w hali Azoty Arena w Szczecinie. Koncert Singphony - Opera Musical Show z udziałem gwiazd estrady z całego świata i szczecińskiej Baltic Neopolis Orchestra przyciągnął około tysiąca osób.
Na scenie wystąpiło łącznie około 70 artystów w tym m.in. mama Vanessy Mae i pianistka Pamela Tan-Nicholson oraz koncertmistrz Covent Garden Opera House w Londynie Vasko Vassilev. Przed publicznością zaprezentowali fragmenty takich operowych szlagierów jak "Carmen", "Madame Butterfly" oraz "Turandot".
Artyści zaśpiewali też "Sto lat" dla Vasko Vassileva, który kilka dni temu obchodził 46. urodziny. Do tego po wykonaniu głównego programu zagrali kilka numerów Abby. Można było posłuchać takich numerów jak "Mamma Mia" czy "Dancing Queen" w orkiestrowym wydaniu.
Przed koncertem Tomasz Chaciński, redaktor naczelny Radia Szczecin otrzymał od Baltic Neopolis Orchestra statuetkę anioła w podziękowaniu dla radia za wieloletnie wsparcie dla orkiestry.
Operowe show w hali Azoty Arena było inauguracją trasy koncertowej po Azji z udziałem BNO. Jest to jedyna polska orkiestra w historii zaproszona do tak prestiżowego przedsięwzięcia. W ciągu najbliższego miesiąca wystąpi m.in. w Singapurze, Kambodży, Tajlandii, Laosie, Malezji czy Wietnamie.
Artyści zaśpiewali też "Sto lat" dla Vasko Vassileva, który kilka dni temu obchodził 46. urodziny. Do tego po wykonaniu głównego programu zagrali kilka numerów Abby. Można było posłuchać takich numerów jak "Mamma Mia" czy "Dancing Queen" w orkiestrowym wydaniu.
Przed koncertem Tomasz Chaciński, redaktor naczelny Radia Szczecin otrzymał od Baltic Neopolis Orchestra statuetkę anioła w podziękowaniu dla radia za wieloletnie wsparcie dla orkiestry.
Operowe show w hali Azoty Arena było inauguracją trasy koncertowej po Azji z udziałem BNO. Jest to jedyna polska orkiestra w historii zaproszona do tak prestiżowego przedsięwzięcia. W ciągu najbliższego miesiąca wystąpi m.in. w Singapurze, Kambodży, Tajlandii, Laosie, Malezji czy Wietnamie.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Byłam na tym "koncercie" - niestety występ był żenujący, pomimo tylu niezłych artystów na scenie i przy bardzo przerzedzonej publiczności. Infantylne streszczenia trzech znanych oper, każde z nich kończące się swoistym karaoke, tekst podany na ekranach ze stopniowym zabarwianiem słów. Podejrzewam, że główną inspiratorką i twórczynią tego "wyjątkowego przedsięwzięcia" była "babcia Pamela", która w ten sposób realizuje swoje wątpliwe talenta kompozytorsko-reżyserskie. Szkoda tylko, że wciąga w to tylu zdolnych ludzi i szkodzi ich dobrej opinii. A na koniec zmuszono publiczność do odśpiewania dyrygentowi Happy Birthday, żeby mieć zdjęcia jako standing ovations. I te piosenki Abby, pasujące tu jak piernik do wiatraka... szkoda gadać, to było po prostu żałosne. Baltic Neopolis Orchestra - nie idźcie tą drogą!
Niestety, to prawda. Jedno wielkie rozczarowanie. Orkiestra i Dyrygent nie mieli chyba zbyt wiele prób ze sobą. Momentami odnosiłam wrażenie, że mam przed sobą amatorów. Nie wiem, może to też wina akustyki hali? Spodziewałam się usłyszeć solowe wystąpienia. Niestety , choć niewątpliwie każdy z tych głosów zasługiwałby na uwagę, kwartet nie brzmiał imponująco.
Najgorsze jednak było jednak otwarcie i "konferansjerka". Rzeczywiście było żenujące. Kompletny brak profesjonalizmu. Całe szczęście, że goście nie znają języka polskiego.
I na koniec wstyd przed artystami obecnymi jeszcze na estradzie, którzy musieli oglądać wychodzącą publiczność. Jak to nazwać ? WIOCHA ?
A mnie się podobało. I podoba mi się rozrywkowe wydanie orkiestry. Artyści zapowiadali występ jako show operowe i tak właśnie było. To dobrze, że takiej klasy artyści mają dystans do muzyki poważnej i potrafią się nią bawić wciągając do zabawy publiczność. Nie bez przyczyny wydarzenie było organizowane w arenie azoty, a nie w filharmonii. Jeśli mam się czepiać to nieprzyjemnych ochroniarzy w azotach. Artyści brawo, wspaniałe show. A Pamela i Vasko to nie tylko wielkie talenty, ale i mnóstwo wdzięku. Bardzo to był miły poniedziałek.
Zobacz także
2017-11-04, godz. 17:13
„Król Edyp" Sofoklesa w Teatrze Współczesnym
Na Dużej Scenie Teatru Współczesnego w Szczecinie wieczór premierowy: „Król Edyp” Sofoklesa w reżyserii Rudolfa Zioły.
» więcej
2017-11-04, godz. 12:59
"Komunia" walczy o europejskiego Oscara
Obraz Anny Zameckiej otrzymał nominację do Europejskiej Nagrody Filmowej w kategorii Dokument.
» więcej
2017-11-04, godz. 10:43
Polskie gwiazdy uświetnią festiwal w Chicago
W Chicago ruszają pokazy polskich filmów. Przez najbliższe dwa tygodnie widzowie obejrzą ponad 70 produkcji zarówno fabularnych, jak i dokumentalnych.
» więcej
2017-11-03, godz. 16:20
Nowy festiwal w Szczecinie. Poznaliśmy szczegóły Wooded City 2018
Sety dj'skie, koncerty, czy specjalne strefy eco i rodzinne na szczecińskiej Łasztowni. Tak ma wyglądać Festiwal Wooded City 2018.
» więcej
2017-11-03, godz. 07:31
Polskie kino na festiwalu w Chicago
W Chicago w ten weekend rozpoczyna się 29. Festiwal Filmu Polskiego w Ameryce. Ta cykliczna impreza jest nie tylko największym pokazem polskiego filmu w Stanach Zjednoczonych, ale i na całym świecie.
» więcej
2017-11-02, godz. 18:04
Nie żyje Grażyna Harmacińska-Nyczka, nestorka szczecińskiego malarstwa
Urodzona w Słupcy, studiowała w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu i w Sopocie. W 1953 osiedliła się w Szczecinie wraz z "Grupą Sopocką", w skład której weszli młodzi artyści, wychowankowie sopockiej uczelni…
» więcej
2017-11-01, godz. 12:55
Znana jest przyczyna śmierci Fryderyka Chopina
Wrocławscy patolodzy przez trzy lata badali serce Fryderyka Chopina i właśnie opublikowali wyniki tych badań. Wiadomo już, co było bezpośrednią przyczyną śmierci kompozytora.
» więcej
2017-10-31, godz. 00:15
Barbarzyńskie tsunami. Nowa wystawa w Muzeum Narodowym
Ponad 500 eksponatów, m.in. zabytkowych monet, ozdób, glinianych naczyń czy elementów biżuterii można od poniedziałku oglądać na wystawie "Barbarzyńskie tsunami. Okres Wędrówek Ludów w dorzeczu Odry i Wisły" w Muzeum Narodowym…
» więcej
2017-10-29, godz. 21:46
Zmarł aktor Władysław Kowalski
Nie żyje Władysław Kowalski. Aktor, znany z takich filmów jak między innymi "Podwójne życie Weroniki", "Rozmowy przy wycinaniu lasu" czy "Katyń", zmarł w niedzielę 29 października. Miał 81 lat.
» więcej
2017-10-28, godz. 22:20
Rockowe klimaty w Radiu Szczecin. Moonlight w S1 [ZDJĘCIA]
Zespół Moonlight wystąpił w studiu S1 Radia Szczecin. Sobotni koncert był prapremierą ich 11 krążka zatytułowanego "Nate".
» więcej