W poniedziałek poznamy zdobywców Polskich Nagród Filmowych - Orłów 2017. Wyróżnienia dla filmowców przyznaje Polska Akademia Filmowa w 17 kategoriach. W tym roku najwięcej - bo 14 - nominacji otrzymał "Wołyń" w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego. 10 nominacji ma "Ostatnia rodzina" Jana P. Matuszyńskiego, a 9 przypadło filmowi "Jestem mordercą" w reżyserii Macieja Pieprzycy. Początek gali o 20.00 w Teatrze Polskim w Warszawie.
Prezydent Polskiej Akademii Filmowej Dariusz Jabłoński wyjaśnia, że uroczystość wręczenia Orłów to wyjątkowe wydarzenie dla ludzi polskiego kina, ponieważ ujawniane są wtedy wyniki głosowania ponad 650 członków Akademii - najlepszych polskich filmowców. Ich decyzjami wybierani są laureaci Orłów, twórcy filmów: reżyserzy, operatorzy, scenarzyści, kompozytorzy, wszyscy, którzy pracują przy tworzeniu kina. W poniedziałek wieczorem, podczas gali, dowiemy się, który z trzech nominowanych filmów: "Wołyń", "Ostatnia rodzina" oraz "Jestem mordercą" zdobędzie Orła i tytuł najlepszego filmu ubiegłego roku.
Jan P. Matuszyński, który został nominowany w kategoriach: Najlepszy Reżyser, Odkrycie Roku, a jego film, o rodzinie malarza Zdzisława Beksińskiego "Ostatnia rodzina" w sumie otrzymał 10 nominacji podkreśla, że Orły to wyjątkowe nagrody, ponieważ są to "wewnętrzne" wyróżnienia, którymi "filmowcy, nagradzają filmowców". Reżyser zauważa, że każda z trzech jego osobistych nominacji jest dla niego wyjątkowa.
Michalina Łabacz, grająca główną rolę w filmie "Wołyń" Wojciecha Smarzowskiego ma szanse na Orły w kategoriach: Odkrycie Roku oraz Najlepsza Rola Kobieca. Aktorka podkreśla, że już same nominacje są dla niej wyjątkowym wyróżnieniem i spełnieniem marzeń, ponieważ znalazła się wśród ważnych postaci dla polskiego kina. Michalina Łabacz dodaje, że dwuletnia praca na planie "Wołynia" była dla niej wielkim przeżyciem i ważnym, kształtującym doświadczeniem.
Oprócz Michaliny Łabacz nominacje za Najlepszą Główną Rolę Kobiecą otrzymały: Aleksandra Konieczna, za rolę żony Zdzisława Beksińskiego w filmie "Ostatnia rodzina" oraz Dorota Kolak za rolę w filmie "Zjednoczone stany miłości". W kategorii Najlepsza Główna Rola Męska nominowani zostali: Mirosław Haniszewski za rolę milicjanta w filmie "Jestem mordercą", Andrzej Seweryn za rolę Zdzisława Beksińskiego oraz Arkadiusz Jakubik za rolę sołtysa w filmie "Wołyń".
Orła za Osiągnięcia Życia odbierze reżyser Sylwester Chęciński.
Jan P. Matuszyński, który został nominowany w kategoriach: Najlepszy Reżyser, Odkrycie Roku, a jego film, o rodzinie malarza Zdzisława Beksińskiego "Ostatnia rodzina" w sumie otrzymał 10 nominacji podkreśla, że Orły to wyjątkowe nagrody, ponieważ są to "wewnętrzne" wyróżnienia, którymi "filmowcy, nagradzają filmowców". Reżyser zauważa, że każda z trzech jego osobistych nominacji jest dla niego wyjątkowa.
Michalina Łabacz, grająca główną rolę w filmie "Wołyń" Wojciecha Smarzowskiego ma szanse na Orły w kategoriach: Odkrycie Roku oraz Najlepsza Rola Kobieca. Aktorka podkreśla, że już same nominacje są dla niej wyjątkowym wyróżnieniem i spełnieniem marzeń, ponieważ znalazła się wśród ważnych postaci dla polskiego kina. Michalina Łabacz dodaje, że dwuletnia praca na planie "Wołynia" była dla niej wielkim przeżyciem i ważnym, kształtującym doświadczeniem.
Oprócz Michaliny Łabacz nominacje za Najlepszą Główną Rolę Kobiecą otrzymały: Aleksandra Konieczna, za rolę żony Zdzisława Beksińskiego w filmie "Ostatnia rodzina" oraz Dorota Kolak za rolę w filmie "Zjednoczone stany miłości". W kategorii Najlepsza Główna Rola Męska nominowani zostali: Mirosław Haniszewski za rolę milicjanta w filmie "Jestem mordercą", Andrzej Seweryn za rolę Zdzisława Beksińskiego oraz Arkadiusz Jakubik za rolę sołtysa w filmie "Wołyń".
Orła za Osiągnięcia Życia odbierze reżyser Sylwester Chęciński.
Zobacz także
2015-02-14, godz. 21:06
Koncerty i wykłady upamiętniające Jasińskiego
Utwory Marka Jasińskiego zabrzmiały w sobotę wieczorem w sali Starej Filharmonii Szczecińskiej. Kompozycje wykonali uczniowie szkół muzycznych ze Szczecina i Stargardu.
» więcej
2015-02-14, godz. 08:17
Rockowy wieczór w filharmonii. Dire Straits na skrzypce i wiolonczele
Utwory zespołu Dire Straits w symfonicznej wersji zagrała orkiestra Filharmonii Szczecińskiej wraz z wokalistą Kubą Badachem i gitarzystą Markiem Napiórkowskim.
» więcej
2015-02-13, godz. 15:47
"To dla nas ważna data. Zawsze pamiętamy o tej rocznicy" [ZDJĘCIA]
Kadisz, czyli żydowska modlitwa zabrzmiała w piątek w miejscu dawnej synagogi w Szczecinie.
» więcej
2015-02-12, godz. 13:36
Do muzeum za złotówkę
Bilet za złotówkę dla uczniów i studentów do 26. roku życia wprowadziło szczecińskie Muzeum Narodowe. To w ramach ministerialnego programu "Kultura Dostępna". Dotąd ulgowa wejściówka kosztowała pięć zł.
» więcej
2015-02-09, godz. 21:52
Film „Body/Ciało” zobaczyła publiczność festiwalu filmowego w Berlinie
W poniedziałek wieczorem Małgorzata Szumowska pokazała na festiwalu filmowym w Berlinie swój najnowszy film pod tytułem "Body/Ciało". Obraz walczy o główną nagrodę Berlinale czyli Złotego Niedźwiedzia.
» więcej
2015-02-09, godz. 16:09
"To zaszczyt dla szkoły dostać kilka rysunków od mistrza" [ZDJĘCIA]
Prace znanego artysty trafiły do Liceum Plastycznego w Szczecinie. Pięć ikonografii Wojciecha Siudmaka przekazała w poniedziałek szczecińska fundacja "Sięgaj gwiazd".
» więcej
2015-02-09, godz. 11:06
Tomasz Lazar znów wyróżniony
Szczeciński fotografik wyróżniony w prestiżowym amerykańskim konkursie. Jury nagrody Pictures of the Year International doceniło Tomasza Lazara za cykl portretów zrobionych sybirakom.
» więcej
2015-02-09, godz. 06:26
"Ida" zgarnia kolejną nagrodę!
"Ida" Pawła Pawlikowskiego zdobyła nagrodę BAFTA. Została uznana przez Brytyjską Akademię Filmową najlepszym filmem nieanglojęzycznym. W swojej kategorii pokonała m.in. rosyjskiego "Lewiatana".
» więcej
2015-02-08, godz. 21:19
Trebunie-Tutki symfonicznie
Góralski zespół Trebunie-Tutki wystąpił w projekcie Legenda Tatr w Szczecińskiej Filharmonii. Oprócz Orkiestry Symfonicznej, muzykom towarzyszył Chór Akademii Morskiej.
» więcej
2015-02-08, godz. 20:11
Busem przez pięć kontynentów
Odwiedzili 52 państwa na pięciu kontynentach, a wszystko czego potrzebowali to ważne paszporty i stary - jak sami mówią - hipisowski bus.
» więcej