Zdjęcia z czasów, gdy polska flota rybacka była jedną z największych na świecie, znajdą się w albumie. Nad książką "Pożegnanie z morzem" pracuje właśnie Marek Czasnojć.
Jak mówi - statki fotografował od zawsze, a praca na jednostkach pływających na dalekomorskie łowiska tylko sprzyjała tej pasji. Najstarsze jego fotografie pochodzą z 1952 roku.
- Byłem, fotografowałem, pływałem. Co więcej mogę powiedzieć. Łowiłem, soliłem śledzie, patroszyłem dorsze, tak to było. Było, było, ale się skończyło - mówi Czasnojć.
Autor dokumentował też codzienną pracę rybaków dalekomorskich.
- Drewniane beczki i było ich tysiące. Na jeden brało się około 600. Trzeba było to posolić, zakonserwować, potem przywieźć to na bazę lub do kraju. Rejsy były dwumiesięczne, stosunkowo krótkie. Potem zaczęły się półroczne, a rekordowe trwały dziewięć miesięcy - mówi Marek Czasnojć.
W albumie znajdzie się ponad 300 zdjęć. Teraz Marek Czasnojć szuka instytucji, które pomogą wydać książkę w dużym nakładzie. Premiera wydawnicza uzależniona jest od tego, czy uda się znaleźć pieniądze.
- Byłem, fotografowałem, pływałem. Co więcej mogę powiedzieć. Łowiłem, soliłem śledzie, patroszyłem dorsze, tak to było. Było, było, ale się skończyło - mówi Czasnojć.
Autor dokumentował też codzienną pracę rybaków dalekomorskich.
- Drewniane beczki i było ich tysiące. Na jeden brało się około 600. Trzeba było to posolić, zakonserwować, potem przywieźć to na bazę lub do kraju. Rejsy były dwumiesięczne, stosunkowo krótkie. Potem zaczęły się półroczne, a rekordowe trwały dziewięć miesięcy - mówi Marek Czasnojć.
W albumie znajdzie się ponad 300 zdjęć. Teraz Marek Czasnojć szuka instytucji, które pomogą wydać książkę w dużym nakładzie. Premiera wydawnicza uzależniona jest od tego, czy uda się znaleźć pieniądze.
Zobacz także
2014-07-29, godz. 13:32
Film o wolińskich wikingach na targach w Cannes
Na Międzynarodowych Targach Telewizyjnych MIPCOM, swoje nowinki prezentuje branża telewizyjna. Na imprezie można zobaczyć propozycje czterech tysięcy wystawców ze 100 krajów.
» więcej
2014-07-28, godz. 12:36
Nowa książka do posłuchania w Radiu Szczecin
"Tajemnica Pani Ming" - Erica Emmanuela Schmitta to nasza kolejna propozycja w cyklu „Książka do posłuchania".
» więcej
2014-07-27, godz. 19:26
Zaśpiewali wspólnie patriotyczne pieśni. Pamiętają je z dzieciństwa [ZDJĘCIA]
"Płynie Wisła, płynie", "Marsz, marsz Polonia" i "Ułani, ułani" - m.in. takie patriotyczne pieśni można było usłyszeć na pl. Lotników w Szczecinie. We wspólnym śpiewaniu wzięło udział około 300 osób. Każdy, kto przyszedł…
» więcej
2014-07-27, godz. 15:00
Wieczorna propozycja dla miłośników filmu nad jeziorem
W niedzielę ostatni dzień Dąbskich Wieczorów Filmowych. Z tej okazji, w hangarze na plaży w Dąbiu odbędzie się koncert Michał Grobelny Trio.
» więcej
2014-07-27, godz. 11:42
Korowód i koncerty. Neptunalia w Trzebieży
Król mórz i oceanów zszedł w sobotę na ląd i przejął władzę w Trzebieży. O godzinie 15 na tamtejszej plaży rozpoczęły się Neptunalia.
» więcej
2014-07-27, godz. 10:17
Ostatni dzień jarmarkowych atrakcji
Jeszcze tylko w niedzielę można odwiedzać Jarmark Jakubowy przed szczecińską katedrą.
» więcej
2014-07-26, godz. 13:11
Sobota w klimatach ludowych na zamkowym dziedzińcu
II Szczeciński Festiwal Folkloru rozpocznie się o 15 na dziedzińcu Zamku Książąt Pomorskich.
» więcej
2014-07-24, godz. 15:05
Zamiast kwiatów i zniczy - pomoc Syrii
W ten sposób inicjatorzy projektu "Płonące miasto - żywy pomnik" chcą upamiętnić 70. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.
» więcej
2014-07-24, godz. 13:25
Spotkania, projekcje i warsztaty. Startują Dąbskie Wieczory Filmowe
Ważne i uznane filmy, spotkania aktorami i reżyserami oraz warsztaty filmowe. Do tego pokazy na świeżym powietrzu. W czwartek ruszają VIII Dąbskie Wieczory Filmowe.
» więcej
2014-07-24, godz. 12:14
Paranienormalni w Radiu Szczecin
Kabareciarze w środę wystąpili w rewalskim amfiteatrze, a w czwartek odwiedzili terenowe studio Radia Szczecin w Rewalu.
» więcej