Opowiadała o tym jak gra się u Pawła Pawlikowskiego oraz o nowym filmie z jej udziałem. Aktorka Agata Kulesza spotkała się ze swoimi fanami w studiu S1 Radia Szczecin. To w ramach Szczecin European Film Festival.
Pochodząca ze Szczecina aktorka, znana m.in. z roli Wandy w nagrodzonej Oskarem w 2015 roku za najlepszy film nieanglojęzyczny "Idzie" opowiadała o tym jak wygląda praca z reżyserem tego filmu, Pawłem Pawlikowskim.
- Paweł robi bardzo dużo dubli, czasami nawet sto. To się z reguły nie zdarza - mówiła Agata Kulesza.
W przygotowaniu jest kolejny film Pawlikowskiego z udziałem Kuleszy. Jego tytuł to "Zimna wojna". Występuje w nim także Zespół Pieśni i Tańca "Mazowsze". - Gram tam kogoś, kto uczy "Mazowsze" tańczyć, a oni grają zespół, który nie potrafi tańczyć - zdradziła aktorka.
Podczas spotkania Agata Kulesza zaznaczyła, że w graniu istotne dla niej jest to, by poruszyć widza bez nadmiernego okazywania emocji. - Żebym doprowadziła widzów do takiego momentu, w którym wiedzą co przeżywam - opowiadała.
Aktorka mówiła też o tym z jaką sympatią spotyka się na co dzień ze strony widzów. Zdarza się, że niektórzy chcą się do niej przytulić czy zrobić sobie z nią zdjęcie. - Czasami mogę mieć gorszy dzień i akurat to nie jest ten dzień, kiedy będę robiła sobie zdjęcia. Czy kiedy np. ktoś proponuje mi, żebym zrobiła sobie zdjęcie z uszkami i noskiem, to wtedy mówię "nie", że nie chcę być myszką czy zajączkiem na zdjęciu. Ale nie widzę też powodu dla którego mam odmawiać, więc chowam wtedy zły humor do kieszeni. Każdy jednak ma jakieś swoje granice - mówiła aktorka.
Spotkaniu z Agatą Kuleszą w studiu S1 towarzyszył pokaz filmów, w których wystąpiła. Widzowie mogli obejrzeć "Idę", "Różę" i "Salę samobójców".
W tym roku Szczecin European Film Festival po raz pierwszy w historii, poza tradycyjną jesienna edycją, miał miejsce także latem. Imprezę zorganizowało Stowarzyszenie OFFicyna.
- Paweł robi bardzo dużo dubli, czasami nawet sto. To się z reguły nie zdarza - mówiła Agata Kulesza.
W przygotowaniu jest kolejny film Pawlikowskiego z udziałem Kuleszy. Jego tytuł to "Zimna wojna". Występuje w nim także Zespół Pieśni i Tańca "Mazowsze". - Gram tam kogoś, kto uczy "Mazowsze" tańczyć, a oni grają zespół, który nie potrafi tańczyć - zdradziła aktorka.
Podczas spotkania Agata Kulesza zaznaczyła, że w graniu istotne dla niej jest to, by poruszyć widza bez nadmiernego okazywania emocji. - Żebym doprowadziła widzów do takiego momentu, w którym wiedzą co przeżywam - opowiadała.
Aktorka mówiła też o tym z jaką sympatią spotyka się na co dzień ze strony widzów. Zdarza się, że niektórzy chcą się do niej przytulić czy zrobić sobie z nią zdjęcie. - Czasami mogę mieć gorszy dzień i akurat to nie jest ten dzień, kiedy będę robiła sobie zdjęcia. Czy kiedy np. ktoś proponuje mi, żebym zrobiła sobie zdjęcie z uszkami i noskiem, to wtedy mówię "nie", że nie chcę być myszką czy zajączkiem na zdjęciu. Ale nie widzę też powodu dla którego mam odmawiać, więc chowam wtedy zły humor do kieszeni. Każdy jednak ma jakieś swoje granice - mówiła aktorka.
Spotkaniu z Agatą Kuleszą w studiu S1 towarzyszył pokaz filmów, w których wystąpiła. Widzowie mogli obejrzeć "Idę", "Różę" i "Salę samobójców".
W tym roku Szczecin European Film Festival po raz pierwszy w historii, poza tradycyjną jesienna edycją, miał miejsce także latem. Imprezę zorganizowało Stowarzyszenie OFFicyna.
Zobacz także
2018-03-03, godz. 17:55
"Stabat Mater" w kościele garnizonowym
"Stabat Mater" Janusza Stalmierskiego, kompozytora, autora hejnału Szczecina po raz pierwszy zabrzmi w sobotę w Szczecinie. Opera na Zamku zaprasza na Koncert Wielkopostny.
» więcej
2018-03-03, godz. 16:54
Promocja kultury ukraińskiej w Goleniowie
15. Spotkania z Kulturą Ukraińską w Goleniowie już w sobotę. O 17 w sali widowiskowej Goleniowskiego Domu Kultury rozpocznie się uroczysta gala.
» więcej
2018-03-03, godz. 15:15
Oscary coraz bliżej
Przed nami 90. gala rozdania filmowych Oscarów. Od kilku lat statuetki, wręczane twórcom kina, produkowane są w Nowym Jorku. Wcześniej przez dziesięciolecia powstawały w Chicago w firmie należącej do potomków rumuńskich imigrantów…
» więcej
2018-03-03, godz. 13:45
Nowa scena i nowa sztuka Teatru Polskiego. "Rumcajs" na Łasztowni
Premiera "Przygód rozbójnika Rumcajsa" odbędzie się w sobotę po południu na nowej scenie Teatru Polskiego w Szczecinie, czyli na Scenie na Łasztowni. Chodzi o dawny namiot Opery na Zamku i dawną salę koncertową przy ulicy Energe…
» więcej
2018-03-03, godz. 08:41
Święto francuskiej kinematografii. Cezary wręczone!
W Paryżu rozdano Cezary, czyli prestiżowe nagrody francuskiej kinematografii przyznawane przez Akademię Sztuki i Techniki Filmowej. Ceremonia wręczania wyróżnień odbyła się w piątek wieczorem. Cezary przyznano już po raz 43.
» więcej
2018-03-02, godz. 19:02
"Łzawe zjawy roku pamiętnego" w Teatrze Współczesnym
Premiera "Łzawych zjaw roku pamiętnego" Bogusława Kierca odbędzie się Malarni, czyli scenie kameralnej Teatru Współczesnego w Szczecinie.
» więcej
2018-03-02, godz. 08:08
"Absolutnie petarda". Szczecin Jazz w Trafo
Keyon Harrold i Pharoahe Monch, mistrz trąbki i niezależny raper, wystąpili w czwartek wieczorem w Trafostacji Sztuki w ramach festiwalu Szczecin Jazz 2018.
» więcej
2018-03-01, godz. 22:54
Język polski na sportowo
Pisanie krótkich form literackich, wykłady czy gry językowe, a wszystko w konwencji Zimowych Igrzysk Olimpijskich - tak wygląda Festiwal Języka Polskiego w Zespole Szkół nr 7 w Szczecinie. To inicjatywa polonistów, którzy chcą zachęcić…
» więcej
2018-03-01, godz. 11:28
"Umarli, abyśmy mogli żyć. Stanisław Kasznica". Słuchowisko w Radiu Szczecin
"Umarli, abyśmy mogli żyć. Stanisław Kasznica" - słuchowisko Sylwestra Woronieckiego to historia polskiego adwokata działacza Obozu Wielkiej Polski i Obozu Narodowo-Radykalnego, dowódcy wojskowego, skazanego na karę śmierci, zamordowanego…
» więcej
2018-02-27, godz. 18:55
Tydzień Kresowy rozpoczęty [ZDJĘCIA]
Wystawą Ferdynanda Ruszczyca rozpoczął się w Szczecinie Tydzień Kresowy - Kaziuki. Na wernisażu zaśpiewały też kresowe pieśni dzieci ze szkoły muzycznej w Szczecinie.
» więcej