Nie żyje Julia Hartwig, poetka, eseistka i tłumaczka literatury pięknej z języka francuskiego i angielskiego. Zmarła w piątek w Pensylwanii w Stanach Zjednoczonych. W sierpniu skończyłaby 96 lat. Nie opublikowała wielu tomów poetyckich, jednak te, które stworzyła, okazały się nieprzemijające i zapewniły jej trwałe miejsce w historii literatury polskiej.
Czesław Miłosz napisał o niej: "Jej głos jest równy, nie ścisza się do szeptu, ani nie nasila się do krzyku."
Julia Hartwig urodziła się 14 sierpnia 1921 roku. Zadebiutowała w 1936 roku, jako niespełna 15-letnia dziewczyna, wierszem w międzyszkolnym piśmie literackim. Jej pierwszy tomik poetycki ukazał się w 1956 roku. Dorobek literacki Julii Hartwig obejmuje kilkanaście zbiorów poezji i prozy poetyckiej oraz monografie, eseje, tłumaczenia, a także książki dla dzieci. Na język polski przekładała twórczość takich pisarzy, jak: Guillaume Apollinaire, Allen Ginsberg czy Max Jacob.
W czasie II wojny światowej Julia Hartwig brała udział w konspiracji, była łączniczką Armii Krajowej. Uczestniczyła w podziemnym życiu kulturalnym, a także studiowała polonistykę i romanistykę na tajnym Uniwersytecie Warszawskim. W gronie jej profesorów byli: Julian Krzyżanowski, Witold Doroszewski, Władysław Tatarkiewicz, Tadeusz Kotarbiński.
Po wojnie publikowała zbiory poezji własnej i tłumaczonej z innych języków, a także eseje i tomy prozy. Wraz z mężem - poetą i prozaikiem Arturem Międzyrzeckim - wydała "Antologię poezji amerykańskiej" i kilka książek dla dzieci. Poetka wydawała również prozę, w tym "Dziennik amerykański" z pobytu w Stanach Zjednoczonych. W latach 1952-1969 była autorką słuchowisk nadawanych w Polskim Radiu.
W PRL Julia Hartwig była działaczką opozycji demokratycznej. W styczniu 1976 roku podpisała "Memoriał 101" przeciwko planowanym zmianom w Konstytucji PRL. Wspólnie z mężem włączała się też w rozmaite akcje opozycyjne. W 1989 roku była członkiem Komitetu Obywatelskiego przy przewodniczącym NSZZ „Solidarność” Lechu Wałęsie.
W 1995 roku o poetce powstał film dokumentalny "Julia Hartwig", osiem lat później kolejny - "Ułamki codzienności. Julia Hartwig".
Julia Hartwig urodziła się 14 sierpnia 1921 roku. Zadebiutowała w 1936 roku, jako niespełna 15-letnia dziewczyna, wierszem w międzyszkolnym piśmie literackim. Jej pierwszy tomik poetycki ukazał się w 1956 roku. Dorobek literacki Julii Hartwig obejmuje kilkanaście zbiorów poezji i prozy poetyckiej oraz monografie, eseje, tłumaczenia, a także książki dla dzieci. Na język polski przekładała twórczość takich pisarzy, jak: Guillaume Apollinaire, Allen Ginsberg czy Max Jacob.
W czasie II wojny światowej Julia Hartwig brała udział w konspiracji, była łączniczką Armii Krajowej. Uczestniczyła w podziemnym życiu kulturalnym, a także studiowała polonistykę i romanistykę na tajnym Uniwersytecie Warszawskim. W gronie jej profesorów byli: Julian Krzyżanowski, Witold Doroszewski, Władysław Tatarkiewicz, Tadeusz Kotarbiński.
Po wojnie publikowała zbiory poezji własnej i tłumaczonej z innych języków, a także eseje i tomy prozy. Wraz z mężem - poetą i prozaikiem Arturem Międzyrzeckim - wydała "Antologię poezji amerykańskiej" i kilka książek dla dzieci. Poetka wydawała również prozę, w tym "Dziennik amerykański" z pobytu w Stanach Zjednoczonych. W latach 1952-1969 była autorką słuchowisk nadawanych w Polskim Radiu.
W PRL Julia Hartwig była działaczką opozycji demokratycznej. W styczniu 1976 roku podpisała "Memoriał 101" przeciwko planowanym zmianom w Konstytucji PRL. Wspólnie z mężem włączała się też w rozmaite akcje opozycyjne. W 1989 roku była członkiem Komitetu Obywatelskiego przy przewodniczącym NSZZ „Solidarność” Lechu Wałęsie.
W 1995 roku o poetce powstał film dokumentalny "Julia Hartwig", osiem lat później kolejny - "Ułamki codzienności. Julia Hartwig".
Zobacz także
2017-03-30, godz. 12:19
Remont Teatru Letniego z dwuletnim poślizgiem
Remont szczecińskiego Teatru Letniego opóźniony o 2 lata - takie informacje ujawnił w Rozmowie pod krawatem szczeciński radny. Przewodniczący Komisji Kultury, Rafał Niburski dodał, że - wedle jego wiedzy - na razie jest mowa o pr…
» więcej
2017-03-29, godz. 23:54
Zespół Nikt zagrał na scenie Radia Szczecin! [WIDEO, ZDJĘCIA]
W marcowej odsłonie cyklu [3x1] na naszej scenie wystąpiła szczecińska grupa Nikt.
» więcej
2017-03-29, godz. 20:03
Gratka dla kinomaniaków. Skandynawskie filmy w Delcie
Filmowe Dni Skandynawii rozpoczynają się w czwartek w Szczecinie. W ramach przeglądu w Klubie Delta w Dąbiu pokazane zostaną trzy produkcje kinematografii skandynawskiej.
» więcej
2017-03-29, godz. 19:22
Złota Maska dla Anny Augustynowicz
Anna Augustynowicz za reżyserię „Ślubu” otrzymała Złotą Maskę - nagrodę artystyczną marszałka województw opolskiego i śląskiego.
» więcej
2017-03-29, godz. 12:41
Nikt w studiu koncertowym Radia Szczecin [ZDJĘCIA]
Chciałoby się napisać, że tym razem nikt nie zagra w naszym studiu, ale to nieprawda. Bo zagra Nikt. Występu będzie można posłuchać w środowej audycji "Schody do nieba" w Radiu Szczecin. Start po godzinie 23.
» więcej
2017-03-28, godz. 21:37
Debata Zamkowe Forum Kultury: Kultura jest niedofinansowana
Kultura jest niedofinansowana - tak twierdzą uczestnicy debaty Zamkowe Forum Kultury, która odbyła się na Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie.
» więcej
2017-03-28, godz. 15:51
Wielkie kariery zaczynają się w Szczecinie [ZDJĘCIA]
W Szczecinie ruszył V Zachodniopomorski Konkurs Pianistyczny. Bierze w nim udział 40 młodych pianistów z całej Polski.
» więcej
2017-03-28, godz. 15:26
Gala z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru
Jubileusze pracy artystycznej świętowali szczecińscy aktorzy, śpiewacy i tancerze. Uroczystość odbyła się na scenie Teatru Współczesnego w Szczecinie z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru.
» więcej
2017-03-27, godz. 21:21
Grand Prix dla Teatru "Krzyk"
Grand Prix dla Teatru "Krzyk" z Maszewa podczas XVIII Festiwalu Teatrów Niezależnych "Garderoba" w Warszawie.
» więcej
2017-03-27, godz. 15:16
"Solo i w duecie", czyli Koncert Grünebergowski w Zdrojach
Kompozycji Jana Sebastiana Bacha czy Georga Friedricha Händla będzie można posłuchać w kościele św. Ducha w szczecińskich Zdrojach. To w ramach rozpoczynającego się cyklu Koncertów Grünebergowskich.
» więcej