Kompozycje Karola Szymanowskiego na wiolonczelę i fortepian zabrzmiały w sobotę wieczorem w filharmonii w Szczecinie. Co ciekawe, kompozytor, który tworzył w pierwszych dekadach XX wieku, nie napisał ani jednej nuty na wiolonczelę solo.
Opracowane na ten instrument utwory autora "Harnasi" zagrał koncertmistrz Orkiestry Filharmonii w Szczecinie i pedagog Akademii Sztuki Tomasz Szczęsny. Przy fortepianie towarzyszył mu Sławomir Wilk. Koncert promował płytę "Works for cello and piano" nagraną przez obu muzyków i składającą się z dzieł Szymanowskiego.
Szczęsny, jako syn pianistów, często słuchał w domu Sonaty Skrzypcowej Karola Szymanowskiego. - Będąc dzieckiem słyszałem moją mamę ćwiczącą akompaniament. Tak mi się to spodobało, że stwierdziłem, że zagram tę sonatę - opowiada Tomasz Szczęsny. - Pojawiło się jednak pytanie, czy jest w ogóle opracowanie tej sonaty. Dwa lata temu okazało się, że jest.
Chodzi o opracowanie w aranżacji Kazimierza Wiłkomirskiego, słynnego wiolonczelisty i kompozytora. Właśnie to opracowania stało się początkiem płyty.
Sławomir Wilk przyznał po koncercie, że w czasie studiów grał Szymanowskiego i powiedział sobie wtedy "nigdy więcej". - Pamiętam, że wtedy ta muzyka sprawiała mi bardzo dużo trudności. Z jednej strony byłem wówczas młodym człowiekiem, nie do końca rozumiejącym przesłanie kompozytora. Z drugiej strony, nie da się ukryć, że jest to muzyka bardzo wymagająca pianistycznie i technicznie - wyjaśnia.
- Głównym celem tej płyty jest promowanie Szymanowskiego, na dodatek na instrumencie, na który nie napisał on ani jednej nuty - dodaje Szczęsny.
Na płycie znajdują się takie utwory Karola Szymanowskiego jak między innymi: Sonata Skrzypcowa op. 9 i Pieśni kurpiowskie.
Szczęsny, jako syn pianistów, często słuchał w domu Sonaty Skrzypcowej Karola Szymanowskiego. - Będąc dzieckiem słyszałem moją mamę ćwiczącą akompaniament. Tak mi się to spodobało, że stwierdziłem, że zagram tę sonatę - opowiada Tomasz Szczęsny. - Pojawiło się jednak pytanie, czy jest w ogóle opracowanie tej sonaty. Dwa lata temu okazało się, że jest.
Chodzi o opracowanie w aranżacji Kazimierza Wiłkomirskiego, słynnego wiolonczelisty i kompozytora. Właśnie to opracowania stało się początkiem płyty.
Sławomir Wilk przyznał po koncercie, że w czasie studiów grał Szymanowskiego i powiedział sobie wtedy "nigdy więcej". - Pamiętam, że wtedy ta muzyka sprawiała mi bardzo dużo trudności. Z jednej strony byłem wówczas młodym człowiekiem, nie do końca rozumiejącym przesłanie kompozytora. Z drugiej strony, nie da się ukryć, że jest to muzyka bardzo wymagająca pianistycznie i technicznie - wyjaśnia.
- Głównym celem tej płyty jest promowanie Szymanowskiego, na dodatek na instrumencie, na który nie napisał on ani jednej nuty - dodaje Szczęsny.
Na płycie znajdują się takie utwory Karola Szymanowskiego jak między innymi: Sonata Skrzypcowa op. 9 i Pieśni kurpiowskie.
Zobacz także
2019-02-08, godz. 20:56
Puszcza Bukowa pełna legend
Mirosław Wacewicz, czyli autor cenionych publikacji dotyczących lokalnych podań i legend w piątek opowiadał w Zamku Książąt Pomorskich o zebranych przez siebie opowieściach dotyczących Puszczy Bukowej.
» więcej
2019-02-08, godz. 15:22
Szwedzki muzyk "wpadł w sidła" politycznej poprawności
Wyrażanie własnych poglądów może mieć w Szwecji ponure konsekwencje. Przekonał się o tym Klas Qvist, czyli szwedzki muzyk, który zaczął pisać felietony na prawicowej stronie internetowej. To nie spodobało się lokalnej gazecie…
» więcej
2019-02-08, godz. 12:53
Co łączy Szczecin i Berlin? Można było dowiedzieć się tego w bibliotece ProMedia
Przy sali wypełnionej słuchaczami po brzegi w bibliotece ProMedia w Szczecinie dr Piotr Fiuk opowiadał w czwartek wieczorem o związkach urbanistyki i architektury Szczecina oraz Berlina z przełomu XIX i XX wieku.
» więcej
2019-02-07, godz. 16:27
Szczecinianie budują kolejnego żurawia
Rzeźbiarz Stanisław Motyka, zaprosił mieszkańców Szczecina na warsztaty rzeźbiarskie, których tematem są szczecińskie żurawie portowe. Jest to część większego projektu, którego efektem będzie przestrzenna instalacja Motyki…
» więcej
2019-02-06, godz. 19:49
Poznaliśmy nominacje do Polskich Nagród Filmowych "Orły"
Członkowie Polskiej Akademii Filmowej wybrali najlepsze filmy, aktorów i twórców filmowych w 17 kategoriach. Najwięcej nominacji otrzymała "Zimna Wojna" w reżyserii Pawła Pawlikowskiego.
» więcej
2019-02-05, godz. 16:42
Pełen atrakcji rok Moniuszki w Szczecinie [ZDJĘCIA]
50 wydarzeń, w 17 przestrzeniach, na 8 scenach plenerowych i podczas 5 festiwali z udziałem kilkuset artystów - tak w liczbach wyglądają obchody roku Moniuszkowskiego w Zachodniopomorskiem.
» więcej
2019-02-04, godz. 20:01
Muzyka do filmu W. Pasikowskiego nagrywana w szczecińskiej Filharmonii [ZDJĘCIA]
Muzyka do najnowszego filmu Władysława Pasikowskiego "Kurier" nagrywana jest w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie. Skomponował ją Jan Duszyński, a Orkiestrę Symfoniczną Filharmonii prowadzi Szymon Bywalec. Koproducentem…
» więcej
2019-02-03, godz. 11:25
Polski film nominowany do Oscara otrzymał nagrodę Goi
"Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego otrzymała nagrodę Goi dla najlepszego filmu europejskiego. Film konkurował w tej kategorii z produkcjami brytyjskimi "Nić widmo" i "Party" oraz belgijską - "Girl". Hiszpańska Akademia Sztuki Filmowej…
» więcej
2019-02-03, godz. 01:41
Wzruszona Kozidrak na deskach Współczesnego. Prapremiera w Szczecinie
Owacje na stojąco i wspólne śpiewanie z Beatą Kozidrak finałowej piosenki. W sobotę odbyła się prapremiera przedstawienia "Być jak Beata" w Teatrze Współczesnym.
» więcej
2019-02-02, godz. 16:41
"Być jak Beata" - prapremiera w Teatrze Współczesnym
Wszyscy znamy Beatę Kozidrak - to część naszej rzeczywistości, to część nas samych. Z takiego założenia wyszli twórcy przedstawienia "Być jak Beata". Pokaz w sobotę o godz. 19 na Dużej Scenie Teatru Współczesnego w Szczeci…
» więcej