W Detroit zmarła Aretha Franklin, piosenkarka jazzowa, nazywana "królową soulu". Do historii muzyki rozrywkowej przeszły wykonywane przez nią utwory, takie jak: "Respect", "I say a little prayer" oraz "A Natural Woman". Od 2010 roku chorowała na raka. Zmarła w wieku 76 lat.
Artystka została uhonorowana 18 nagrodami Grammy, a 25 jej krążków uzyskało status Złotej Płyty. W 1987 roku jako pierwsza kobieta weszła do Alei Sławy Rock and Rolla. Sprzedała ponad 75 milionów płyt.
Dziennikarz muzyczny Trójki Marek Niedźwiecki wspomina zmarłą jako artystkę wszechstronnie utalentowaną. Jak powiedział, Aretha Franklin potrafiła się odnaleźć w każdym klimacie muzycznym.
- Nie bała się śpiewać muzyki rockowej, śpiewała miedzy innymi z Mickiem Jaggerem. Śpiewała też jazz, bluesa. Zapamiętamy ją jako charakterystyczny głos muzyki soulowej, bezsprzecznie była królową tej muzyki. Będziemy pamiętać jej przeboje - powiedział Marek Niedźwiecki.
Obdarzona głębokim, ciepłym głosem, wykonywała różne gatunki muzyczne, jak gospel, pop, czy jazz, jednak została okrzyknięta królową muzyki soulowej. Obok takich wykonawców jak: Sam Cooke, Ray Charles, Stevie Wonder i Nina Simone, była jedną z najpopularniejszych przedstawicielek tego stylu. Występowała też w filmach, między innymi w słynnej produkcji z lat 80. - "The Blues Brothers" i jej kontynuacji z 2000 roku.
Aretha Franklin zajęła pierwsze miejsce w zestawieniu 100 najlepszych wokalistów wszech czasów magazynu "Rolling Stone". Z kolei jej piosenka "Respect" otrzymała 5. pozycję na liście 500 utworów wszech czasów.
Współpracowała i nagrywała płyty z największymi gwiazdami, między innymi z Annie Lennox, George'em Michaelem, Whitney Houston i Eltonem Johnem. Wykonywała covery znanych utworów, między innymi nagrała własną wersję rockowego "Jumpin' Jack Flash" The Rolling Stones.
Aretha Franklin była matką chrzestną piosenkarki Whitney Houston, zmarłej w 2012 roku, na której rozwój artystyczny wywarła znaczący wpływ. Z jej matką - Cissy Houston, Aretha współpracowała przez wiele lat.
W 2014 roku za zasługi na rzecz rozwoju muzyki została uhonorowana tytułem doktora sztuki na Uniwersytecie Harvarda.
Aretha Franklin urodziła się 25 marca 1942 roku w Memphis. Jej ojciec był kaznodzieją i obrońcą praw człowieka, a matka - pianistką i wokalistką. Utalentowana muzycznie Aretha zaczęła karierę, śpiewając w chórze ojca. W wieku 14 lat nagrywała już w profesjonalnym studiu, pięć lat później podpisała kontrakt z wytwórnią CBS. Przełomem w jej rozwoju był rok 1967, gdy powstały największe przeboje piosenkarki, w tym "I say a little prayer" i "Respect".
W 1999 roku opublikowała autobiografię "Aretha: From These Roots". W przeszłości, w życiu prywatnym, artystka zmagała się z problemami alkoholizmu oraz otyłości. Przez ostatnie kilka lat walczyła z rakiem trzustki, jednak nie dawała za wygraną i koncertowała. Ostatni raz wystąpiła w listopadzie ubiegłego roku, podczas koncertu dla fundacji na rzecz chorych na AIDS Eltona Johna w Nowym Jorku.
Dziennikarz muzyczny Trójki Marek Niedźwiecki wspomina zmarłą jako artystkę wszechstronnie utalentowaną. Jak powiedział, Aretha Franklin potrafiła się odnaleźć w każdym klimacie muzycznym.
- Nie bała się śpiewać muzyki rockowej, śpiewała miedzy innymi z Mickiem Jaggerem. Śpiewała też jazz, bluesa. Zapamiętamy ją jako charakterystyczny głos muzyki soulowej, bezsprzecznie była królową tej muzyki. Będziemy pamiętać jej przeboje - powiedział Marek Niedźwiecki.
Obdarzona głębokim, ciepłym głosem, wykonywała różne gatunki muzyczne, jak gospel, pop, czy jazz, jednak została okrzyknięta królową muzyki soulowej. Obok takich wykonawców jak: Sam Cooke, Ray Charles, Stevie Wonder i Nina Simone, była jedną z najpopularniejszych przedstawicielek tego stylu. Występowała też w filmach, między innymi w słynnej produkcji z lat 80. - "The Blues Brothers" i jej kontynuacji z 2000 roku.
Aretha Franklin zajęła pierwsze miejsce w zestawieniu 100 najlepszych wokalistów wszech czasów magazynu "Rolling Stone". Z kolei jej piosenka "Respect" otrzymała 5. pozycję na liście 500 utworów wszech czasów.
Współpracowała i nagrywała płyty z największymi gwiazdami, między innymi z Annie Lennox, George'em Michaelem, Whitney Houston i Eltonem Johnem. Wykonywała covery znanych utworów, między innymi nagrała własną wersję rockowego "Jumpin' Jack Flash" The Rolling Stones.
Aretha Franklin była matką chrzestną piosenkarki Whitney Houston, zmarłej w 2012 roku, na której rozwój artystyczny wywarła znaczący wpływ. Z jej matką - Cissy Houston, Aretha współpracowała przez wiele lat.
W 2014 roku za zasługi na rzecz rozwoju muzyki została uhonorowana tytułem doktora sztuki na Uniwersytecie Harvarda.
Aretha Franklin urodziła się 25 marca 1942 roku w Memphis. Jej ojciec był kaznodzieją i obrońcą praw człowieka, a matka - pianistką i wokalistką. Utalentowana muzycznie Aretha zaczęła karierę, śpiewając w chórze ojca. W wieku 14 lat nagrywała już w profesjonalnym studiu, pięć lat później podpisała kontrakt z wytwórnią CBS. Przełomem w jej rozwoju był rok 1967, gdy powstały największe przeboje piosenkarki, w tym "I say a little prayer" i "Respect".
W 1999 roku opublikowała autobiografię "Aretha: From These Roots". W przeszłości, w życiu prywatnym, artystka zmagała się z problemami alkoholizmu oraz otyłości. Przez ostatnie kilka lat walczyła z rakiem trzustki, jednak nie dawała za wygraną i koncertowała. Ostatni raz wystąpiła w listopadzie ubiegłego roku, podczas koncertu dla fundacji na rzecz chorych na AIDS Eltona Johna w Nowym Jorku.
Zobacz także
2018-05-19, godz. 17:06
"Nie spać. Zwiedzać!" - rusza Noc Muzeów, zaproszenie m.in. do huty [ZDJĘCIA]
Zdążyli: seniorzy ze stowarzyszenia "Stołczyn po Sąsiedzku" wygrali wyścig z czasem. Własnoręcznie wyremontowana wartownia po - nieistniejącej już - szczecińskiej hucie przechodzi w sobotę próbę generalną, ponieważ otwiera swoje…
» więcej
2018-05-19, godz. 16:20
Pleciuga, Czerwony Kapturek, Babcia oraz Wilk - zapraszają dużych i małych
Historię małej dziewczynki, która dzielnie przemierza ciemny las, by dostarczyć chorej babci koszyk pełen pyszności czyli Czerwonego Kapturka zna każdy z nas. Tym razem opowieść - na scenie Teatru Lalek Pleciuga - ma formę musicalu…
» więcej
2018-05-19, godz. 15:41
Szczeciński Spacer Miejski - tym razem: śladami PRL
"Szczecin śladami PRL" to kolejny spacer miejski, na który wybrali się w sobotę szczecinianie. Szlak prowadził od placu Szarych Szeregów (kiedyś Sprzymierzonych i Lenina), przez sklep rybny, gdzie do dziś produkowany jest paprykarz…
» więcej
2018-05-18, godz. 15:25
"W krainie czaru i uśmiechu". Jest książka o początkach Opery
Promocja książki Krystyny Pohl "W krainie czaru i uśmiechu, czyli dwie dekady Teatru Muzycznego na Potulickiej" odbyła się w czwartek wieczorem w szczecińskiej Operze na Zamku.
» więcej
2018-05-18, godz. 09:34
Europejska Noc Muzeów to fenomen
Szczecińska edycja Europejskiej Nocy Muzeów pokazuje, że w mieście jest duże zapotrzebowanie na kulturę - mówił w "Rozmowie Pod Krawatem" dyrektor Muzeum Narodowego w Szczecinie - Lech Karwowski.
» więcej
2018-05-14, godz. 10:58
Miał niepowtarzalną barwę głosu. 20 lat od śmierci legendy
20 lat temu, 14 maja 1998, roku zmarł Frank Sinatra, legendarny amerykański piosenkarz, obdarzony niepowtarzalną, aksamitną barwą głosu. Był jednym z najlepszych wokalistów wszech czasów. Zasłynął takimi przebojami jak: "Strangers…
» więcej
2018-05-14, godz. 07:29
Szczeciński chór wygrał międzynarodowy konkurs w Holandii
Chór Akademii Morskiej w Szczecinie najlepszy na Międzynarodowym Festiwali Chóralnym w holenderskim Cantarode.
» więcej
2018-05-14, godz. 07:22
"Cudowna muzyka. Jest dla mnie wielką radością i łaską"
Aldona Bartnik wspaniała sopranistka z Consortium Sedinum zachwyciła publiczność XV Szczecińskiego Festiwalu Muzyki Dawnej.
» więcej
2018-05-13, godz. 09:34
Owacje na stojąco i zachwyt widzów. "Dzieci z dworca ZOO" po premierze
Premiera "Dzieci z dworca ZOO" w wersji baletowej odbyła się w sobotę wieczorem w Operze na Zamku w Szczecinie. Historię nastoletniej narkomanki z powieści Christiane Very Felscherinow przeniósł na scenę wybitny choreograf Robert …
» więcej
2018-05-12, godz. 20:36
Festiwal w Cannes: Długa owacja na stojąco po polskim filmie
To znakomity czas dla polskiego filmu - mówią aktorzy "Zimnej wojny" w reżyserii Pawła Pawlikowskiego, którzy od czwartkowej premiery na festiwalu w Cannes udzielili kilkudziesięciu wywiadów dziennikarzom z całego świata.
» więcej