Polacy w ostatnim stuleciu służyli w wielu armiach europejskich. Historyk Wojciech Lizak opublikował książkę, w której wyjaśnia, w jakich mundurach walczyli żołnierze z rodziny jednego z mieszkańców Szczecina - Wojciecha Bojarskiego.
- Jest żołnierz pruski, jest żołnierz rosyjski - Polak oczywiście - i jest legionista. Tak było! Wszystko to, oczywiście, w jego rodzinie. Część rodziny: elitarna, bo oficerowie lotnictwa. I II wojna światowa, też bardzo istotna: tutaj to jest rodzina Pankaninów z Bydgoszczy; część z tych chłopaków do 1939 roku była żołnierzami armii polskiej. Ale, kiedy utworzono administrację okupacyjną, gauleiter Prus Zachodnich - umownie tak to nazwijmy - wysyłał do Wehrmachtu Polaków! - podkreśla dr Lizak.
Polacy w czasie drugiej wojny światowej - jeśli byli przymusowo wcieleni do Wehrmachtu - siłą rzeczy nosili niemieckie mundury.
- Ci Pankaninowie zostali siłą wcieleni do Wehrmachtu. Jeden bił się w Norwegii, drugi - u Rommla! Wszyscy, cała trójka braci, stopniowo dezerterują i kończą swoją wojnę jako żołnierze Andersa. W książce opisane jest również, co się dzieje z nimi w Szczecinie po roku 1945... - relacjonuje historyk.
Wojciech Bojarski pracował na statkach rybackich, później przez wiele lat był zatrudniony w szczecińskiej Stoczni Remontowej "Gryfia".
Książka nosi tytuł "Mundur w mojej rodzinie. Polskie drogi w XX wieku". Opowieść kończy się w czasach Polski Ludowej.
Polacy w czasie drugiej wojny światowej - jeśli byli przymusowo wcieleni do Wehrmachtu - siłą rzeczy nosili niemieckie mundury.
- Ci Pankaninowie zostali siłą wcieleni do Wehrmachtu. Jeden bił się w Norwegii, drugi - u Rommla! Wszyscy, cała trójka braci, stopniowo dezerterują i kończą swoją wojnę jako żołnierze Andersa. W książce opisane jest również, co się dzieje z nimi w Szczecinie po roku 1945... - relacjonuje historyk.
Wojciech Bojarski pracował na statkach rybackich, później przez wiele lat był zatrudniony w szczecińskiej Stoczni Remontowej "Gryfia".
Książka nosi tytuł "Mundur w mojej rodzinie. Polskie drogi w XX wieku". Opowieść kończy się w czasach Polski Ludowej.
Zobacz także
2019-03-21, godz. 09:05
Fajne połączenie świetnych osobistości. Szczecin Jazz w Radiu Szczecin [ZDJĘCIA]
Muzycy związani z Jazz Sister Cities wystąpili w naszym radiowym studiu koncertowym w ramach festiwalu Szczecin Jazz.
» więcej
2019-03-20, godz. 16:45
Szczecin Jazz Festiwal w radiowym studiu. Muzycy od Ukrainy po USA
Kolejny koncert Szczecin Jazz Festiwalu już w środę. W studiu im. Jana Szyrockiego trwają próby muzyków związanych z Jazz Sister Cities.
» więcej
2019-03-20, godz. 07:27
Jedno miasto, dwa spojrzenia. Kraków oczami Stützów
Szczecińscy fotograficy Elżbieta i Timm Stütz pojechali na miesiąc do Krakowa, by na nowo sfotografować miasto. Powstały z tego dwie opowieści i dwie książki. Elżbieta napisała "Kraków nie tylko dla krakowiaków i górali", a Timm…
» więcej
2019-03-19, godz. 07:25
Kenny Garrett na rozpoczęcie Szczecin Jazz Festiwalu
Amerykański saksofonista jazzowy Kenny Garrett zainaugurował Szczecin Jazz Festiwal.
» więcej
2019-03-18, godz. 08:01
Charytatywny koncert w 13 Muzach. Na scenie m.in. Łona, DJ Twister i Jackpot
Przez wiele lat pomagała innym, a teraz sama potrzebuje pomocy. Przyjaciele i bliscy organizują charytatywny koncert pod hasłem "Pomagamy Iwonie - żonie Marka Kazany". Zagrają w poniedziałek wieczorem w Domu Kultury 13 Muz.
» więcej
2019-03-17, godz. 11:37
Teatr dla najmłodszych, czyli premiera sztuki "Urodziny w Nigdylandii"
W niedzielę odbyła się premiera sztuki "Urodziny w Nigdylandii" w Teatrze "Piwnica przy Krypcie" zamku Książąt Pomorskich.
» więcej
2019-03-16, godz. 10:56
Żal będzie pracował razem z Brie Larson i Charliem Kaufmanem
Łukasz Żal będzie pracował przy filmie dla Netflixa. Operator z Manowa pod Koszalinem, nominowany do Oscara za zdjęcia do "Idy" i "Zimnej Wojny", będzie autorem zdjęć do filmu "I'm Thinking of Ending Things", który wyreżyseruje…
» więcej
2019-03-15, godz. 10:35
Trafostacja otrzymała dofinansowanie na dwa projekty
Ponad 130 tysięcy złotych rocznie trafi do Trafostacji Sztuki w Szczecinie. To pieniądze od Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego z programu Sztuki Wizualne.
» więcej
2019-03-15, godz. 07:44
Dwie dekady Consortium Sedinum, czyli "tyle jest jeszcze muzyki nieodkrytej"
Co prawda kapela dworska powstała w 2000 roku, jednak jej członkowie rozpoczynają świętowanie już w tym roku.
» więcej
2019-03-13, godz. 20:54
Olga Tokarczuk nominowana do nagrody Bookera
W zeszłym roku polska autorka otrzymała wyróżnienie za "Biegunów". Teraz ma szansę na prestiżowe wyróżnienie za powieść "Prowadź swój pług przez kości umarłych".
» więcej