Pięćdziesiąt lat za pulpitem dyrygenckim, około dwa tysiące koncertów na najznamienitszych salach koncertowych świata, niezliczona liczba nagrań i studentów, dziś czołowych dyrygentów - to tylko część dorobku artystycznego Jerzego Salwarowskiego.
W piątek w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie maestro poprowadził swój jubileuszowy koncert z udziałem światowej sławy skrzypka, Piotra Pławnera.
Jerzy Salwarowski owacyjnie przyjęty przez publiczność, z rozrzewnieniem wspominał lata pracy na stanowisku dyrektora artystycznego w naszej Filharmonii oraz swój pierwszy koncert w rodzinnym Krakowie.
- Na czwartym roku studiów miałem koncert z Orkiestrą Filharmonii Krakowskiej przed prawdziwą publicznością krakowską, kiedy mój mistrz, profesor Krzysztof Missona pozwolił całej klasie zadyrygować po jednym utworze. Ja tam dyrygowałem Uwerturą do opery "Tannhäuser" Wagnera. I to było 50 lat temu - wspominał.
Kwiaty, standing ovation i życzenia dla jubilata od dyrektorki Filharmonii, Doroty Serwy zakończyły uroczysty koncert gromkim wykonaniem „Sto lat”.
- Sto lat pracy twórczej z całego serca, życzymy wielu niezapomnianych koncertów i tak żywych wspomnień, jakie my mamy, kiedy pan był w naszej Filharmonii. Wszystkiego, co najlepsze - życzyła Dorota Serwa.
Jerzy Salwarowski ukończył studia w rodzinnym Krakowie w Akademii Muzycznej w klasach kompozycji u profesorów Tadeusza Machla i Krzysztofa Pendereckiego oraz dyrygentury u profesorów Henryka Czyża i Krzysztofa Missony. Swoje umiejętności doskonalił także w Accademia Musicale Chigiana w Sienie u słynnego Franco Ferrary.
Był dyrygentem i dyrektorem wielu placówek artystycznych w Polsce, m.in. w Filharmoniach Lubelskiej, Opolskiej, Pomorskiej, Śląskiej, Wielkiej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia i Opery Śląskiej. Od 1996 do 2003 pełnił równolegle funkcje dyrektora artystycznego Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie i Toruńskiej Orkiestry Kameralnej.
Ponadto kierował Katedrą Dyrygentury Symfonicznej i Operowej w Akademii Muzycznej w Poznaniu, a w ramach programu „Erasmus" prowadził kursy mistrzowskie w Konserwatorium w Neapolu.
Jerzy Salwarowski gościnnie dyrygował, m.in. w Operze Narodowej w Warszawie, Teatrze Wielkim w Łodzi, w Operach Bałtyckiej, Krakowskiej i Wrocławskiej Operze Telewizyjnej. Koncertował w Europie, Azji, Afryce i Stanach Zjednoczonych. Dokonał wielu rejestracji archiwalnych, wśród nich m.in. poematów symfonicznych Mieczysława Karłowicza nominowanych do nagrody „Fryderyk '99". Nagrał również pierwszą w historii Filharmonii w Szczecinie płytę "Słynne kaprysy" z muzyką Piotra Czajkowskiego, Sergiusza Rachmaninowa i Witolda Lutosławskiego, która uzyskała nominację do nagrody „Fryderyk '98". Brał udział w licznych festiwalach, m.in.: Warszawskiej Jesieni, Festiwalu Flandryjskim, Pražske Jaro, Festiwalu Chopinowskim w Mariańskich Łaźniach i Millenium Pace.
W 2008 roku uhonorowany został przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis", a w 2011 Medalem Komisji Edukacji Narodowej.
W roku 2019 obchodzi jubileusz 50-lecia pracy artystycznej.
Jerzy Salwarowski owacyjnie przyjęty przez publiczność, z rozrzewnieniem wspominał lata pracy na stanowisku dyrektora artystycznego w naszej Filharmonii oraz swój pierwszy koncert w rodzinnym Krakowie.
- Na czwartym roku studiów miałem koncert z Orkiestrą Filharmonii Krakowskiej przed prawdziwą publicznością krakowską, kiedy mój mistrz, profesor Krzysztof Missona pozwolił całej klasie zadyrygować po jednym utworze. Ja tam dyrygowałem Uwerturą do opery "Tannhäuser" Wagnera. I to było 50 lat temu - wspominał.
Kwiaty, standing ovation i życzenia dla jubilata od dyrektorki Filharmonii, Doroty Serwy zakończyły uroczysty koncert gromkim wykonaniem „Sto lat”.
- Sto lat pracy twórczej z całego serca, życzymy wielu niezapomnianych koncertów i tak żywych wspomnień, jakie my mamy, kiedy pan był w naszej Filharmonii. Wszystkiego, co najlepsze - życzyła Dorota Serwa.
Jerzy Salwarowski ukończył studia w rodzinnym Krakowie w Akademii Muzycznej w klasach kompozycji u profesorów Tadeusza Machla i Krzysztofa Pendereckiego oraz dyrygentury u profesorów Henryka Czyża i Krzysztofa Missony. Swoje umiejętności doskonalił także w Accademia Musicale Chigiana w Sienie u słynnego Franco Ferrary.
Był dyrygentem i dyrektorem wielu placówek artystycznych w Polsce, m.in. w Filharmoniach Lubelskiej, Opolskiej, Pomorskiej, Śląskiej, Wielkiej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia i Opery Śląskiej. Od 1996 do 2003 pełnił równolegle funkcje dyrektora artystycznego Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie i Toruńskiej Orkiestry Kameralnej.
Ponadto kierował Katedrą Dyrygentury Symfonicznej i Operowej w Akademii Muzycznej w Poznaniu, a w ramach programu „Erasmus" prowadził kursy mistrzowskie w Konserwatorium w Neapolu.
Jerzy Salwarowski gościnnie dyrygował, m.in. w Operze Narodowej w Warszawie, Teatrze Wielkim w Łodzi, w Operach Bałtyckiej, Krakowskiej i Wrocławskiej Operze Telewizyjnej. Koncertował w Europie, Azji, Afryce i Stanach Zjednoczonych. Dokonał wielu rejestracji archiwalnych, wśród nich m.in. poematów symfonicznych Mieczysława Karłowicza nominowanych do nagrody „Fryderyk '99". Nagrał również pierwszą w historii Filharmonii w Szczecinie płytę "Słynne kaprysy" z muzyką Piotra Czajkowskiego, Sergiusza Rachmaninowa i Witolda Lutosławskiego, która uzyskała nominację do nagrody „Fryderyk '98". Brał udział w licznych festiwalach, m.in.: Warszawskiej Jesieni, Festiwalu Flandryjskim, Pražske Jaro, Festiwalu Chopinowskim w Mariańskich Łaźniach i Millenium Pace.
W 2008 roku uhonorowany został przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis", a w 2011 Medalem Komisji Edukacji Narodowej.
W roku 2019 obchodzi jubileusz 50-lecia pracy artystycznej.
Zobacz także
2018-05-19, godz. 16:20
Pleciuga, Czerwony Kapturek, Babcia oraz Wilk - zapraszają dużych i małych
Historię małej dziewczynki, która dzielnie przemierza ciemny las, by dostarczyć chorej babci koszyk pełen pyszności czyli Czerwonego Kapturka zna każdy z nas. Tym razem opowieść - na scenie Teatru Lalek Pleciuga - ma formę musicalu…
» więcej
2018-05-19, godz. 15:41
Szczeciński Spacer Miejski - tym razem: śladami PRL
"Szczecin śladami PRL" to kolejny spacer miejski, na który wybrali się w sobotę szczecinianie. Szlak prowadził od placu Szarych Szeregów (kiedyś Sprzymierzonych i Lenina), przez sklep rybny, gdzie do dziś produkowany jest paprykarz…
» więcej
2018-05-18, godz. 15:25
"W krainie czaru i uśmiechu". Jest książka o początkach Opery
Promocja książki Krystyny Pohl "W krainie czaru i uśmiechu, czyli dwie dekady Teatru Muzycznego na Potulickiej" odbyła się w czwartek wieczorem w szczecińskiej Operze na Zamku.
» więcej
2018-05-18, godz. 09:34
Europejska Noc Muzeów to fenomen
Szczecińska edycja Europejskiej Nocy Muzeów pokazuje, że w mieście jest duże zapotrzebowanie na kulturę - mówił w "Rozmowie Pod Krawatem" dyrektor Muzeum Narodowego w Szczecinie - Lech Karwowski.
» więcej
2018-05-14, godz. 10:58
Miał niepowtarzalną barwę głosu. 20 lat od śmierci legendy
20 lat temu, 14 maja 1998, roku zmarł Frank Sinatra, legendarny amerykański piosenkarz, obdarzony niepowtarzalną, aksamitną barwą głosu. Był jednym z najlepszych wokalistów wszech czasów. Zasłynął takimi przebojami jak: "Strangers…
» więcej
2018-05-14, godz. 07:29
Szczeciński chór wygrał międzynarodowy konkurs w Holandii
Chór Akademii Morskiej w Szczecinie najlepszy na Międzynarodowym Festiwali Chóralnym w holenderskim Cantarode.
» więcej
2018-05-14, godz. 07:22
"Cudowna muzyka. Jest dla mnie wielką radością i łaską"
Aldona Bartnik wspaniała sopranistka z Consortium Sedinum zachwyciła publiczność XV Szczecińskiego Festiwalu Muzyki Dawnej.
» więcej
2018-05-13, godz. 09:34
Owacje na stojąco i zachwyt widzów. "Dzieci z dworca ZOO" po premierze
Premiera "Dzieci z dworca ZOO" w wersji baletowej odbyła się w sobotę wieczorem w Operze na Zamku w Szczecinie. Historię nastoletniej narkomanki z powieści Christiane Very Felscherinow przeniósł na scenę wybitny choreograf Robert …
» więcej
2018-05-12, godz. 20:36
Festiwal w Cannes: Długa owacja na stojąco po polskim filmie
To znakomity czas dla polskiego filmu - mówią aktorzy "Zimnej wojny" w reżyserii Pawła Pawlikowskiego, którzy od czwartkowej premiery na festiwalu w Cannes udzielili kilkudziesięciu wywiadów dziennikarzom z całego świata.
» więcej
2018-05-12, godz. 18:10
Szczecin: Niemiecki dar dla najstarszego kina na świecie [ZDJĘCIA]
Niemiecki projektor na taśmę 35-milimetrową, z 1949 roku - trafił do szczecińskiego kina Pionier. Najdłużej nieprzerwanie działające kino na świecie otrzymało prezent od dr. Roberta Kreibiga, prawnika, szefa dwóch niemieckich stowarzyszeń…
» więcej