Premiera jednego z najważniejszych dramatów amerykańskich XX wieku "Czarownice z Salem" Arthura Millera w niedzielę wieczorem w Teatrze Współczesnym w Szczecinie.
Jest rok 1692, małe miasteczko Salem w USA. Grupka dziewcząt postanawia tańczyć nocą w lesie. Ich gest zmieni wkrótce oblicze miasteczka i pociągnie za sobą nieoczekiwane konsekwencje. Zostają posądzone o czary. To opowieść oparta na prawdziwych wydarzeniach - procesach i egzekucjach rzekomych czarownic. Artur Miller napisał swój tekst w 1952 roku, jako odpowiedź na szalejący w Stanach Zjednoczonych makkartyzm, czyli wszechobecne wówczas podejrzenie o komunizm.
To świetnie napisany tekst - mówi dramaturg Radosław Paczocha.
- Artur Miller napisał jakby takie dwa teksty w jednym. Tzn. napisał klasyczny dramat, a pomiędzy kolejnymi scenami czy aktami, wtrącił bardzo rozbudowane didaskalia. Chwilami są esejami na temat władzy, które są częstokroć streszczeniem faktów, które działy się w tym konkretnym miasteczku w XVII wieku. I nas również zainteresowało to co zwykle jest skreślane - mówi Paczocha.
Czyli dla nas ważna jest postać narratora - mówi dalej reżyser przedstawienia Adam Orzechowski.
- Grany również przez Titubę, który jest takim pomostem między tym co się działo w XVII wieku, a tym co jest współczesne. Jest postacią, która nas trochę przez to Salem prowadzi, wstrząsa nami widzami, która mówi: patrzcie jak łatwo się przeglądamy w tym co było 300 lat temu - mówi Orzechowski.
Na scenie niemal cały zespół Teatru Współczesnego. W roli Narratora-Tituby gościnnie Dominika Kimaty, w postać Pastora Samuela Parrisa - Konrad Pawicki. Premiera o godzinie 19.
To świetnie napisany tekst - mówi dramaturg Radosław Paczocha.
- Artur Miller napisał jakby takie dwa teksty w jednym. Tzn. napisał klasyczny dramat, a pomiędzy kolejnymi scenami czy aktami, wtrącił bardzo rozbudowane didaskalia. Chwilami są esejami na temat władzy, które są częstokroć streszczeniem faktów, które działy się w tym konkretnym miasteczku w XVII wieku. I nas również zainteresowało to co zwykle jest skreślane - mówi Paczocha.
Czyli dla nas ważna jest postać narratora - mówi dalej reżyser przedstawienia Adam Orzechowski.
- Grany również przez Titubę, który jest takim pomostem między tym co się działo w XVII wieku, a tym co jest współczesne. Jest postacią, która nas trochę przez to Salem prowadzi, wstrząsa nami widzami, która mówi: patrzcie jak łatwo się przeglądamy w tym co było 300 lat temu - mówi Orzechowski.
Na scenie niemal cały zespół Teatru Współczesnego. W roli Narratora-Tituby gościnnie Dominika Kimaty, w postać Pastora Samuela Parrisa - Konrad Pawicki. Premiera o godzinie 19.
Zobacz także
2018-12-10, godz. 22:10
Obchody Chanuki w Szczecinie
Szczecińskie obchody Chanuki - żydowskiego Święta Poświęcenia odbyły się w Ośrodku Kultury Ukraińców w Szczecinie.
» więcej
2018-12-08, godz. 17:57
Historia bohaterskiej Pakistanki Malali w Teatrze Współczesnym
Kiedy w Pakistanie zaczęli rządzić talibowie, to zabronili edukacji dziewczynek. Nie zgadzała się z tym wtedy 13-latka Malala Yousafzai i postanowiła walczyć o możliwość chodzenia do szkoły dziewczynek. Jenak cena jaką za tę walkę…
» więcej
2018-12-08, godz. 17:37
Arcydzieło Bacha na instrumentach z epoki
"Oratorium na Boże Narodzenie", arcydzieło Jana Sebastiana Bacha na dziesięciolecie istnienia Fundacji Akademia Muzyki Dawnej.
» więcej
2018-12-07, godz. 17:06
Sunrise Festival odbędzie się w nowej lokalizacji
To już pewne - Sunrise Festival 2019 odbędzie się w nowej lokalizacji. Impreza pozostaje w Kołobrzegu, jednak zostaje przeniesiona na teren dawnego lotniska na osiedlu Podczele.
» więcej
2018-12-07, godz. 09:28
Ida w filmie, a Marta Uszko w "Rozmowie pod krawatem" [WIDEO]
Niesamowite przeżycie przełamujące stereotypy - tak Marta Uszko, aktorka Teatru Polskiego i wokalistka zespołu ''The Ears'' mówiła o współpracy z Idą, dziewczyną z zespołem Downa.
» więcej
2018-12-05, godz. 19:30
Mińsk: rozpoczął się Festiwal Polskich Filmów "Wisła"
W Mińsku rozpoczął się 1. Festiwal Polskich Filmów "Wisła". Pięciodniowy przegląd zorganizowały Ambasada Polski na Białorusi i Fundacja "Wspieram".
» więcej
2018-12-03, godz. 22:06
Bursztynowe Pierścienie przyznane [ZDJĘCIA]
Michał Janicki, za rolę Maurycego Stolnika w "Pensjonacie pana Bielańskiego" w reżyserii Marka Gierszała z Teatru Polskiego, otrzymał Bursztynowy Pierścień w głosowaniu publiczności dla najlepszego aktora sezonu 2017/2018.
» więcej
2018-12-03, godz. 11:49
Ruszyła sprzedaż biletów na Szczecin Jazz 2019
Bilety na jazzowy festiwal w Szczecinie już do kupienia. Na portalu bilety.fm można zamawiać wejściówki na koncert Kennego Garreta, który otworzy serię występów.
» więcej
2018-12-02, godz. 11:36
Najlepsi kabareciarze. Przyjechali w zastępstwie i najbardziej spodobali się publiczności
Kwiatkowski i Bank wygrali konkurs kabaretowy podczas 12. edycji Festiwalu Komedii SZPAK. To zespół z Krakowa, który gra muzykę komediową.
» więcej
2018-12-01, godz. 14:10
SMOK i muzyka współczesnego Szczecina
Muzyka współczesnego Szczecina zabrzmi w sali koncertowej Zespołu Szkół Muzycznych w Szczecinie.
» więcej