Przez najbliższe pół roku Berlińczycy i turyści będą mogli poznać historię Witolda Pileckiego, dobrowolnego więźnia Auschwitz i bohatera II wojny światowej. Wystawą o swoim patronie działalność w stolicy Niemiec zainaugurował Instytut Pileckiego.
Współkurator wystawy "Ochotnik. Witold Pilecki i jego misja w Auschwitz" i autor anglojęzycznej książki o rotmistrzu Jack Fairweather powiedział Polskiemu Radiu, że sąsiedztwo Bramy Brandenburskiej to szczególne miejsce dla ekspozycji.
- To bardzo mocne i ważne - mięć historię Pileckiego opowiedzianą tutaj, w centrum Berlina, gdzie w zasięgu kilkuset metrów podejmowano decyzje, które miały tak głęboki wpływ na niego i wszystkich, których znał. To również bardzo ważne, aby zrozumieć, że to jest historia dzielenia się, otwartości - Pilecki chciał połączyć ludzi, aby walczyć z zagrożeniem nazizmu - mówi Fairweather.
Jack Fairweather podkreśla, że mimo iż nadal nie wiadomo gdzie komuniści ukryli szczątki Witolda Pileckiego, to takie wydarzenia jak wystawa w sercu europejskiej stolicy są zwycięstwem bohaterskiego rotmistrza.
- Wszystko na tej wystawie jest tym, czego komuniści nie chcieli, byście wiedzieli. To historia ekstremalnej odwagi Pileckiego. Historia oporu, o którą wołano przez tak wiele dekad. Uważam, że to prawdziwe zwycięstwo dla wszystkich, że historia może wyjść na jaw i inspirować nowe pokolenia dokonaniami Witolda Pileckiego - mówi Fairweather.
Opowieść o rotmistrzu ilustrują zdjęcia z uwięzienia w Auschwitz oraz po wojnie na Rakowieckiej w Warszawie. Na wystawie można zobaczyć kilkanaście oryginalnych obiektów i kopii ze zbiorów Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau.
Otwarcie oddziału w Berlinie, to kolejny etap działalności Instytutu Pileckiego w Niemczech. Od kilku miesięcy instytucja współpracuje z Bundesarchiv, co zaowocowało między innymi 150 tysiącami zdigitalizowanych dokumentów obejmujących między innymi akta Gestapo i niemieckiej policji działającej w okupowanej Polsce.
Wicepremier i minister kultury Piotr Gliński zapowiedział, że kolejne zagraniczne oddziały instytutu Pileckiego zostaną otwarte w Izraelu i w Stanach Zjednoczonych.
- To bardzo mocne i ważne - mięć historię Pileckiego opowiedzianą tutaj, w centrum Berlina, gdzie w zasięgu kilkuset metrów podejmowano decyzje, które miały tak głęboki wpływ na niego i wszystkich, których znał. To również bardzo ważne, aby zrozumieć, że to jest historia dzielenia się, otwartości - Pilecki chciał połączyć ludzi, aby walczyć z zagrożeniem nazizmu - mówi Fairweather.
Jack Fairweather podkreśla, że mimo iż nadal nie wiadomo gdzie komuniści ukryli szczątki Witolda Pileckiego, to takie wydarzenia jak wystawa w sercu europejskiej stolicy są zwycięstwem bohaterskiego rotmistrza.
- Wszystko na tej wystawie jest tym, czego komuniści nie chcieli, byście wiedzieli. To historia ekstremalnej odwagi Pileckiego. Historia oporu, o którą wołano przez tak wiele dekad. Uważam, że to prawdziwe zwycięstwo dla wszystkich, że historia może wyjść na jaw i inspirować nowe pokolenia dokonaniami Witolda Pileckiego - mówi Fairweather.
Opowieść o rotmistrzu ilustrują zdjęcia z uwięzienia w Auschwitz oraz po wojnie na Rakowieckiej w Warszawie. Na wystawie można zobaczyć kilkanaście oryginalnych obiektów i kopii ze zbiorów Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau.
Otwarcie oddziału w Berlinie, to kolejny etap działalności Instytutu Pileckiego w Niemczech. Od kilku miesięcy instytucja współpracuje z Bundesarchiv, co zaowocowało między innymi 150 tysiącami zdigitalizowanych dokumentów obejmujących między innymi akta Gestapo i niemieckiej policji działającej w okupowanej Polsce.
Wicepremier i minister kultury Piotr Gliński zapowiedział, że kolejne zagraniczne oddziały instytutu Pileckiego zostaną otwarte w Izraelu i w Stanach Zjednoczonych.
Zobacz także
2021-09-09, godz. 17:54
Kolejny dzień Kontrapunktu [ZDJĘCIA]
W czwartek na Kontrapunkcie kolejne trzy spektakle.
» więcej
2021-09-09, godz. 12:08
Zmarł Wiesław Gołas
Nie żyje Wiesław Gołas - polski aktor teatralny, filmowy i kabaretowy, wykonawca piosenki aktorskiej.
» więcej
2021-09-08, godz. 15:00
Stargardzkie Centrum Nauki „Filary” zaprasza na bezpłatne zwiedzanie
Już ponad sto osób zgłosiło się do pilotażowego zwiedzania Stargardzkiego Centrum Nauki "Filary".
» więcej
2021-09-08, godz. 09:15
55. Przegląd Teatrów Małych Form na półmetku
W środę kolejne prezentacje w ramach Kontrapunktu.
» więcej
2021-09-07, godz. 07:35
"Mocne uderzenie, trzeba trochę pomyśleć"
W Szczecinie trwa święto teatralne, czyli 55. Przegląd Teatrów Małych Form Kontrapunkt. Festiwal od kilku lat ma dwa nurty konkursowe: konkurs główny i OFF Kontrapunkt.
» więcej
2021-09-06, godz. 18:04
Nie żyje legenda kina i teatru, aktor Jean-Paul Belmondo
Nie żyje ikona kina francuskiego - legendarny aktor Jean-Paul Belmondo. Miał 88 lat.
» więcej
2021-09-06, godz. 16:22
Szczecińska Filharmonia może mieć scenę plenerową
Plenerowa scena przy Filharmonii Szczecińskiej - szczecińscy radni komisji kultury zgodzili się, aby przeznaczyć 50 tysięcy złotych na opracowanie dokumentacji, koncepcji programowo-funkcjonalnej. Przygotują ją projektanci nagradzanego…
» więcej
2021-09-05, godz. 11:57
Kontrapunkt: Wyjazd do Rampy Kultury i Twierdzy Design w Goleniowie
Przeglądu Teatrów Małych Form od wielu lat jeden dzień poświęcał na wizytę studyjną w Berlinie. Tym razem będzie to Goleniów - mówi rzecznik prasowy festiwalu Daniel Źródlewski.
» więcej
2021-09-04, godz. 15:51
Maraton spektakli na Kontrapunkcie. W sobotę oferta dla polityków
W sobotę drugi dzień Kontrapunktu. Prezentacja Przeglądu Teatrów Małych Form trwa już od 14.
» więcej
2021-09-04, godz. 12:01
Światowa prapremiera Koncertu fortepianowego Mateusza Czarnowskiego [ZDJĘCIA]
Długimi brawami, owacjami na stojąco i bisem zakończył się wczoraj w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie koncert pt. „Kresy klasycznie”. Zainaugurowano 7. Turniej Muzyków Prawdziwych.
» więcej