W sobotę poznamy laureatów 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Uroczysta gala rozdania nagród odbędzie się w Teatrze Muzycznym.
W tym roku o Nagrodę Główną Festiwalu Złote Lwy walczy 19 filmów, w tym trzynaście premier i cztery debiuty reżyserskie.
Zanim jednak poznamy zwycięzców Festiwalu widzowie będą mogli między innymi obejrzeć film Michała Węgrzyna pod tytułem "Proceder", o historii rapera Tomasza Chady - chłopaka z blokowisk, z duszą poety i darem do wpadania w poważne kłopoty.
Michał Węgrzyn mówi, że zrobienie tego filmu było dla niego ważnym i ciekawym doświadczeniem.
- Tomasz Chada był i jest ważny ze względów historycznych i ze względów kulturowych, ale też jest bardzo ciekawym przykładem człowieka poszukującego miłości. Ten temat był dla mnie najciekawszy, dlatego że ta postać jest mega skomplikowana i przeszła tyle dramatów w swoim życiu, że na pewno warto to było opowiedzieć - mówi reżyser.
Z kolei odtwórca postaci Tomasza Chady Piotr Witkowski, wyjaśnia, że wcielenie się w rolę bohatera filmu było pasjonującym wyzwaniem. Aktor podkreśla, że "nie dało się nie zwariować na punkcie swojego bohatera". - Dałem się mu porwać na jego punkcie - mówi Piotr Witkowski. Podkreśla, że oglądał wszystkie nagrania z udziałem rapera, rozmawiał z jego przyjaciółmi i rodziną, wszystko po to, by przybliżyć się jak najbardziej do tej postaci. - Starałem się tą fascynacją wypełnić całe swoje życie - mówi.
W ramach ostatnich pokazów tegorocznego Festiwalu wielbiciele polskiego kina będą mogli zobaczyć również filmy Jana Komasy "Boże Ciało" - to polski kandydat do Oskara czy film o genialnym polskim kompozytorze i pianiście Mieczysławie Koszu pod tytułem "Ikar. Legenda Mietka Kosza" w reżyserii Macieja Pieprzycy.
Zanim jednak poznamy zwycięzców Festiwalu widzowie będą mogli między innymi obejrzeć film Michała Węgrzyna pod tytułem "Proceder", o historii rapera Tomasza Chady - chłopaka z blokowisk, z duszą poety i darem do wpadania w poważne kłopoty.
Michał Węgrzyn mówi, że zrobienie tego filmu było dla niego ważnym i ciekawym doświadczeniem.
- Tomasz Chada był i jest ważny ze względów historycznych i ze względów kulturowych, ale też jest bardzo ciekawym przykładem człowieka poszukującego miłości. Ten temat był dla mnie najciekawszy, dlatego że ta postać jest mega skomplikowana i przeszła tyle dramatów w swoim życiu, że na pewno warto to było opowiedzieć - mówi reżyser.
Z kolei odtwórca postaci Tomasza Chady Piotr Witkowski, wyjaśnia, że wcielenie się w rolę bohatera filmu było pasjonującym wyzwaniem. Aktor podkreśla, że "nie dało się nie zwariować na punkcie swojego bohatera". - Dałem się mu porwać na jego punkcie - mówi Piotr Witkowski. Podkreśla, że oglądał wszystkie nagrania z udziałem rapera, rozmawiał z jego przyjaciółmi i rodziną, wszystko po to, by przybliżyć się jak najbardziej do tej postaci. - Starałem się tą fascynacją wypełnić całe swoje życie - mówi.
W ramach ostatnich pokazów tegorocznego Festiwalu wielbiciele polskiego kina będą mogli zobaczyć również filmy Jana Komasy "Boże Ciało" - to polski kandydat do Oskara czy film o genialnym polskim kompozytorze i pianiście Mieczysławie Koszu pod tytułem "Ikar. Legenda Mietka Kosza" w reżyserii Macieja Pieprzycy.
Zobacz także
2022-01-12, godz. 18:58
Wpływ pandemii na życie szczecinian
Pod tytułem "Miasto w cieniu pandemii" ukazała się Kronika Szczecina roku 2020.
» więcej
2022-01-11, godz. 21:33
„Akademia Pana Kleksa” w Filharmonii [ZDJĘCIA]
„Kaczka Dziwaczka”, „Meluzyna” czy „Na wyspach Bergamutach” - to część piosenek, które zabrzmiały w złotej sali Filharmonii w Szczecinie w ramach koncertów szkolnych. Ten, który odbył się we wtorek, inspirowany był „Akademią…
» więcej
2022-01-08, godz. 13:25
Nietypowa propozycja dla dzieci w Pleciudze [ZDJĘCIA]
Nie będzie to typowy spektakl ani koncert, a bardziej spotkanie z muzyką. Teatr Lalek "Pleciuga" zaprasza w sobotę na "Kołysanki Północy".
» więcej
2022-01-08, godz. 09:03
Był ikoną popkultury tamtych czasów
Gdyby żył, skończyłby dziś 87 lat. 8 stycznia 1935 roku w miejscowości Tupelo w stanie Missisipi na świat przyszedł Elvis Presley.
» więcej
2022-01-07, godz. 11:07
Szczecin Philharmonic Big Band z kolędami i pastorałkami [WIDEO, ZDJĘCIA]
„Cicha noc”, „Dzisiaj w Betlejem”, „Jingle bells”, czy „Jezus malusieńki” - to tylko część kolęd i pastorałek, które zabrzmią dziś w złotej sali Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza.
» więcej
2022-01-05, godz. 13:53
Alicja Majewska i Włodzimierz Korcz. Jubileusz 45-lecia pracy na scenie [WIDEO, ZDJĘCIA]
Owacjami na stojąco i bisami zakończył się wczoraj w złotej sali Filharmonii w Szczecinie koncert Alicji Majewskiej i Włodzimierza Korcza.
» więcej
2022-01-04, godz. 18:24
45 lat na scenie. Alicja Majewska i Włodzimierz Korcz w Szczecinie
„Jeszcze się tam żagiel bieli”, „Być kobietą”, czy „Odkryjemy miłość nieznaną”, to tylko część przebojów Alicji Majewskiej, które zabrzmią we wtorek w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie.
» więcej
2022-01-03, godz. 20:05
Rusza nabór do Konkursu kompozytorskiego „EduVirtuoso” w Filharmonii
Filharmonia im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie ogłasza nabór do czwartego Konkursu talentów z cyklu „EduVirtuoso”. Tym razem zaprasza do udziału młodych kompozytorów w wieku od 12 do 16 lat, bez względu na kierunek edukacji…
» więcej
2022-01-01, godz. 13:50
Sylwester i Nowy Rok z Filharmonią w Szczecinie
Natalia Rubiś i Krystian Adam Krzeszowiak - śpiewacy gorąco oklaskiwani na światowych scenach operowych, uświetnili Koncert Sylwestrowy w złotej sali Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie. Artyści brawurowo wykonali…
» więcej
2021-12-31, godz. 10:20
Sylwester z Rossinim w złotej sali Filharmonii
Uwertury do oper „Sroka złodziejka”, „Wilhelm Tell”, „Semiramida” oraz arie i duety Gioachino Rossiniego zabrzmią dziś podczas Sylwestra w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie.
» więcej