1 listopada na ekrany polskich kin trafi film fabularny "Nieplanowane”. W czwartek pokazano go dziennikarzom.
Film opowiada przemianę Abby Johnson, dyrektor placówki aborcyjnej, podlegającej organizacji Planned Parenthood w Stanach Zjednoczonych. Kobieta była współodpowiedzialna za przeprowadzenie ponad 22 tysięcy aborcji. Widok dziecka podczas wykonywania zabiegu aborcyjnego zmienił jej życie. W dystrybucję filmu w Polsce włączają się organizatorzy akcji modlitewnej „Polska pod Krzyżem”.
Lech Dokowicz z Fundacji Solo Dios Basta, powiedział Polskiemu Radiu, że film pokazuje niezwykłą przemianę głównej bohaterki. Kobieta, jako najmłodsza dyrektor Planned Parenthood była pewna, że przekonując do aborcji pomaga kobietom. Obraz dziecka na zdjęciu ultrasonograficznym sprawił, że postanowiła porzucić pracę.
Lech Dokowicz podkreśla, że dużym walorem filmu jest to, że nie oskarża. „Kobieta zmieniła całkowicie sposób myślenia, bo po drugiej stronie płotu widziała osoby, które patrzyły na nią z miłością, nie oskarżając” - dodał.
Aktor Dariusz Kowalski, dzieląc się wrażeniami tuż po projekcji filmu powiedział, że chciał zobaczyć film o czymś ważnym. „Pytanie o formę zawsze jest gdzieś na końcu, albo go wcale nie ma” - powiedział. Aktor podkreślił, że film pobudza do refleksji na temat współczesnej cywilizacji. „Bardzo mnie dotknęło, co to jest za zjawisko, że współczesna cywilizacja buduje siebie, swoją tożsamość na śmierci, na morderstwie, na eksterminacji planowej ludzi, którą nazywa wolnością wyboru” - powiedział Dariusz Kowalski.
Film powstał na podstawie książki, w której Abby Johnson przedstawiła swoje doświadczenia. Po porzuceniu Planned Parenthood kobieta stała się obrończynią życia, wspiera także osoby, które pracowały w przemyśle aborcyjnym.
Dzięki Abby Johnson pracę w procederze aborcyjnym porzuciło 100 pracowników placówki, w której pracowała. Film cieszy się popularnością w kinach w USA, w Kanadzie oraz Wielkiej Brytanii. Film doprowadził do zmiany prawa w dziewięciu stanach USA.
Dystrybutorzy Rafael Film i Solo Dios Basta zachęcają do promowania obrazu oraz organizowania grup w szkołach, parafiach na wspólne wyjścia do kina.
Lech Dokowicz z Fundacji Solo Dios Basta, powiedział Polskiemu Radiu, że film pokazuje niezwykłą przemianę głównej bohaterki. Kobieta, jako najmłodsza dyrektor Planned Parenthood była pewna, że przekonując do aborcji pomaga kobietom. Obraz dziecka na zdjęciu ultrasonograficznym sprawił, że postanowiła porzucić pracę.
Lech Dokowicz podkreśla, że dużym walorem filmu jest to, że nie oskarża. „Kobieta zmieniła całkowicie sposób myślenia, bo po drugiej stronie płotu widziała osoby, które patrzyły na nią z miłością, nie oskarżając” - dodał.
Aktor Dariusz Kowalski, dzieląc się wrażeniami tuż po projekcji filmu powiedział, że chciał zobaczyć film o czymś ważnym. „Pytanie o formę zawsze jest gdzieś na końcu, albo go wcale nie ma” - powiedział. Aktor podkreślił, że film pobudza do refleksji na temat współczesnej cywilizacji. „Bardzo mnie dotknęło, co to jest za zjawisko, że współczesna cywilizacja buduje siebie, swoją tożsamość na śmierci, na morderstwie, na eksterminacji planowej ludzi, którą nazywa wolnością wyboru” - powiedział Dariusz Kowalski.
Film powstał na podstawie książki, w której Abby Johnson przedstawiła swoje doświadczenia. Po porzuceniu Planned Parenthood kobieta stała się obrończynią życia, wspiera także osoby, które pracowały w przemyśle aborcyjnym.
Dzięki Abby Johnson pracę w procederze aborcyjnym porzuciło 100 pracowników placówki, w której pracowała. Film cieszy się popularnością w kinach w USA, w Kanadzie oraz Wielkiej Brytanii. Film doprowadził do zmiany prawa w dziewięciu stanach USA.
Dystrybutorzy Rafael Film i Solo Dios Basta zachęcają do promowania obrazu oraz organizowania grup w szkołach, parafiach na wspólne wyjścia do kina.
Zobacz także
2018-02-09, godz. 11:02
Maraton koncertów na 50-lecie szczecińskiego domu kultury
Obchody pięćdziesięciolecia Domu Kultury Słowianin zapowiada jego szefowa programowa. Będzie maraton koncertów i okolicznościowa płyta.
» więcej
2018-02-08, godz. 19:00
Stargardzianie nagrodzeni w "Library of Bodio Lomnago"
Ryszard Baloń i jego podopieczni z Młodzieżowego Domu Kultury zostali nagrodzeni na 9. Międzynarodowym Konkursie Exlibrisów "Library of Bodio Lomnago" we Włoszech.
» więcej
2018-02-08, godz. 18:32
Opera na Zamku i Wolfgang Amadeusz Mozart zapraszają na premierę [ZDJĘCIA, WIDEO]
Próba generalna za nami, a w sobotę: pierwsza premiera w Operze na Zamku w Szczecinie. To "Così fan tutte" Wolfganga Amadeusza Mozarta.
» więcej
2018-02-08, godz. 08:06
"Wychował wiele pokoleń". Jubileusz jedynego takiego teatru
65-lecie istnienia i 10. rocznicę działalności w nowej siedzibie świętuje szczeciński Teatr Lalek "Pleciuga" - jedyny na Pomorzu Zachodnim teatr lalkowy. Wydarzenie było głównym tematem rozmowy gości programu "Radio Szczecin na …
» więcej
2018-02-07, godz. 16:31
IPN chce przypomnieć bohaterów niepodległości. Organizuje konkurs
"Niezwyciężeni 1918-2018. Pokolenia Niepodległej" - to konkurs, który Instytut Pamięci Narodowej przygotował dla uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Jego ideą jest upamiętnienie osób, które zostały wyróżnione Krzyżem…
» więcej
2018-02-07, godz. 11:47
Wystartował konkurs na projekt Mediateki
Coraz bliżej powstania Mediateki na osiedlu Majowym w Szczecinie.
» więcej
2018-02-07, godz. 00:06
Zapraszamy na koncert szczecińskiej grupy ETA [WIDEO]
Kolejna koncertowa premiera w Radiu Szczecin.
» więcej
2018-02-06, godz. 20:38
Niezwykła wystawa na jubileusz Pleciugi [ZDJĘCIA]
Ręcznie wykonana scenografia, marionetki czy pacynki ze spektaklów Teatru Lalek "Pleciuga"- od wtorku można zobaczyć z bliska.
» więcej
2018-02-06, godz. 19:38
"Biedermeier" w Muzeum Narodowym. Pierwsza tak duża wystawa w Polsce [ZDJĘCIA]
W Muzeum Narodowym w Szczecinie trwają ostatnie przygotowania do piątkowego otwarcia wystawy zatytułowanej "Biedermeier".
» więcej
2018-02-06, godz. 09:16
Podwójne święto Teatru Lalek "Pleciuga"
Teatr Lalek "Pleciuga" świętuje sześćdziesiątą piątą rocznicę teatru i dziesiątą rocznicę działalności w nowej siedzibie.
» więcej