Tegorocznymi laureatami nagrody Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego Pro Arte za szczególne osiągnięcia w dziedzinie kultury zostali Eliza Hołubowska - tancerka, choreografka i animatorka kultury, liderka "Teatru Tańca Ego Vu", Małgorzata Iwańska, aktorka i edukatorka teatralna, Cezary Strokosz, gitarzysta i twórca Międzynarodowego Festiwalu i konkursu Muzyki Gitarowej w Trzęsaczu oraz Zespół Pieśni i Tańca Szczecinianie.
Tancerka Eliza Hołubowska nie kryła zadowolenia i wzruszenia.
- Ogromnie się cieszę, to ważny moment, choć ja nie pracuję dla nagród. To świadczy, że praca jest widoczna, to jest wspaniałe - przyznała.
Małgorzata Iwańska z zadowoleniem przyjęła docenienie jej pracy pedagogicznej.
- Mija 23 lata kiedy zaczęłam prowadzić zajęcia z edukacji teatralnej i nie mogę przestać. W końcu zostało to docenione, choć powiem, że nagrodą dla mnie są każde zajęcia, spotkanie z młodzieżą i z dziećmi - powiedziała Małgorzata Iwańska.
Cezary Strokosz uświadomił sobie ile serca i pracy musi wkładać w coroczny festiwal.
- To wyróżnienie wyjątkowe, ale też myślę o tym jakie bitwy toczymy, jak walczymy, jak rokrocznie jako "nałogowcy chorzy na swoje pasje" musimy się bić o wszystko. Ale bez wątpienia dzisiaj jest święto, wyjątkowy dzień, czuję się wyróżniony - zaznaczył.
Nagrody, oprócz statuetki mają też wymiar finansowy. Szczecinianie wiedzą już na co przeznacza pieniądze.
- Ta nagroda spadła nam z nieba, będziemy mogli spełnić nasze marzenia; chcemy kupić nowe stroje dla dzieciaczków, mamy nadzieje, że to się uda. - Szykujemy 20-lecie zespołu, tworzymy nowy program, bardzo się cieszymy, szczypiemy się nie wierząc w to, co się dzieje - mówili liderzy Szczecinian, Ewa i Krzysztof Kamińscy.
Gala rozdania nagród obyła się w sobotę wieczorem w Operze na Zamku podczas koncertu inaugurującego nowy sezon artystyczny.
- Ogromnie się cieszę, to ważny moment, choć ja nie pracuję dla nagród. To świadczy, że praca jest widoczna, to jest wspaniałe - przyznała.
Małgorzata Iwańska z zadowoleniem przyjęła docenienie jej pracy pedagogicznej.
- Mija 23 lata kiedy zaczęłam prowadzić zajęcia z edukacji teatralnej i nie mogę przestać. W końcu zostało to docenione, choć powiem, że nagrodą dla mnie są każde zajęcia, spotkanie z młodzieżą i z dziećmi - powiedziała Małgorzata Iwańska.
Cezary Strokosz uświadomił sobie ile serca i pracy musi wkładać w coroczny festiwal.
- To wyróżnienie wyjątkowe, ale też myślę o tym jakie bitwy toczymy, jak walczymy, jak rokrocznie jako "nałogowcy chorzy na swoje pasje" musimy się bić o wszystko. Ale bez wątpienia dzisiaj jest święto, wyjątkowy dzień, czuję się wyróżniony - zaznaczył.
Nagrody, oprócz statuetki mają też wymiar finansowy. Szczecinianie wiedzą już na co przeznacza pieniądze.
- Ta nagroda spadła nam z nieba, będziemy mogli spełnić nasze marzenia; chcemy kupić nowe stroje dla dzieciaczków, mamy nadzieje, że to się uda. - Szykujemy 20-lecie zespołu, tworzymy nowy program, bardzo się cieszymy, szczypiemy się nie wierząc w to, co się dzieje - mówili liderzy Szczecinian, Ewa i Krzysztof Kamińscy.
Gala rozdania nagród obyła się w sobotę wieczorem w Operze na Zamku podczas koncertu inaugurującego nowy sezon artystyczny.
- Ogromnie się cieszę, to ważny moment, choć ja nie pracuję dla nagród. To świadczy, że praca jest widoczna, to jest wspaniałe - przyznała.
- Mija 23 lata kiedy zaczęłam prowadzić zajęcia z edukacji teatralnej i nie mogę przestać. W końcu zostało to docenione, choć powiem, że nagrodą dla mnie są każde zajęcia, spotkanie z młodzieżą i z dziećmi - powiedziała Małgorzata Iwańska.
- To wyróżnienie wyjątkowe, ale też myślę o tym jakie bitwy toczymy, jak walczymy, jak rokrocznie jako "nałogowcy chorzy na swoje pasje" musimy się bić o wszystko. Ale bez wątpienia dzisiaj jest święto, wyjątkowy dzień, czuję się wyróżniony - zaznaczył.
Zobacz także
2018-12-15, godz. 17:01
Gloria Artis dla Orkiestry Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza
Piątkowy koncert, podczas którego zabrzmiała kompozycja Krzysztofa Pendereckiego „Siedem bram Jerozolimy” był dodatkowo uświetniony wręczeniem Orkiestrze Symfonicznej im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie Srebrnego Medalu „Zasłużony…
» więcej
2018-12-15, godz. 15:52
Entuzjastyczne przyjęcie „Siedmiu bram Jerozolimy” Krzysztofa Pendereckiego [ZDJĘCIA]
Monumentalne dzieło Krzysztofa Pendereckiego „Siedem bram Jerozolimy” zabrzmiało w piątek w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie. Wykonanie utworu przez prawie 250 wykonawców zachwyciło licznie zgromadzoną publi…
» więcej
2018-12-14, godz. 14:46
Krzysztof Penderecki w Szczecinie
„Siedem bram Jerozolimy” Krzysztofa Pendereckiego zabrzmi w piątek w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie.
» więcej
2018-12-14, godz. 12:31
Sala Biblioteki US otrzymała imię Joanny i Jana Kulmów [ZDJĘCIA]
Sala Strumiańska Biblioteki Głównej Uniwersytetu Szczecińskiego od czwartku jest Salą Joanny i Jana Kulmów. Zmiana jest zgodna z wolą niedawno zmarłej Joanny Kulmowej, doktora honoris causa Uniwersytetu Szczecińskiego.
» więcej
2018-12-14, godz. 09:53
Orszak i koncert kolęd w Szczecinie
W dzień św. Łucji w Szczecinie w kościele seminaryjnym odbył się pochód dzieci w białych strojach, z przewodzącą orszakowi dziewczynką ubraną w wianek z płonącymi świecami.
» więcej
2018-12-14, godz. 09:27
Niklińska: moja muzyka to jest to, co siedziało w środku mnie
To dzięki ludziom udało się wydobyć to, co siedziało w środku mnie - mówiła w "Rozmowie pod krawatem" aktorka Maria Niklińska. W ten sposób opowiedziała o kulisach powstania jej debiutanckiej płyty.
» więcej
2018-12-12, godz. 19:15
"Twarze Polaków" w Szczecinie
Od kilku miesięcy znany fotograf Wojciech Grzędziński jeździ po Polsce z aparatem fotograficznym i przygotowuje wielki portret "Twarze Polaków".
» więcej
2018-12-12, godz. 11:11
Światowej sławy artystka podbiła serca widzów w Filharmonii [ZDJĘCIA]
Aldona Bartnik, absolwentka Królewskiego Konserwatorium w Hadze, szczecinianka wystąpiła we wtorek wieczorem w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie.
» więcej
2018-12-12, godz. 09:10
Przegląd filmów Pawlikowskiego w Nowym Jorku
W nowojorskim Museum of Moving Image trwa retrospektywa filmów Pawła Pawlikowskiego.
» więcej
2018-12-11, godz. 14:22
Melancholijnie w Filharmonii
Wykonanie wszystkich utworów jest na instrumentach, które są replikami tych z epoki baroku - mówi szczecińska sopranistka Aldona Bartnik o swojej najnowszej płycie "Melancholia".
» więcej