W tym roku wielbiciele światowego kina będą mogli obejrzeć 180 filmów z 63 krajów, w tym: 111 pełnometrażowych oraz 69 dokumentów i filmów krótkometrażowych.
Dyrektor Festiwalu, Stefan Laudyn podkreśla, że Warszawski Festiwal Filmowy to wydarzenie szczególne dla świata filmu.
WFF - tłumaczy dyrektor - to przede wszystkim premiery, są to filmy wybrane z około 4 tysięcy propozycji jakie napłynęły do Warszawy z całego świata. W samym Konkursie Międzynarodowym na 15 filmów jest: 7 premier światowych, 5 premier międzynarodowych i 1 premiera europejska.
W Konkursie Międzynarodowym o Grand Prix Festiwalu walczy 15 tytułów w tym 3 z Polski: "Dolina Bogów" w reżyserii Lecha Majewskiego, "Proceder" w reżyserii Michała Węgrzyna oraz "Pan T." w reżyserii Marcina Krzyształowicza.
Stefan Laudyn podkreśla, że filmy pokazywane na Festiwalu opowiadają o tym, co się w tej chwili dzieje na świecie, poruszają wszystkie ważne tematy, o których wiemy, a filmowcy jako wrażliwi ludzie opowiadają historie, o których słyszeli, które widzą - opowiadają o swoim życiu i życiu innych.
Stefan Laudyn podkreśla, że filmy na Warszawskim Festiwalu są pokazywane tylko ze względu na ich walory artystyczne, ponieważ "jest to Festiwal, który nie ma tezy, my nie dopasowujemy filmów do jakiegoś hasła, czy jakiegoś motta, tylko wybieramy filmy, które naszym zdaniem są najlepsze artystycznie".
Z kolei rzecznik prasowy festiwalu i jedna z selektorek Magdalena Maksimiuk zwraca uwagę na Konkurs 1 - 2, czyli debiutów reżyserskich lub drugich filmów. Co roku w tym Konkursie - tłumaczy Magdalena Maksimiuk - poziom prezentowanych produkcji jest bardzo wysoki, twórcy z całego świata podejmują bardzo różnorodne tematy i wykazują się ogromną kreatywnością.
W Konkursie 1 - 2, czyli debiutów reżyserskich lub drugich filmów, o nagrodę walczyć będzie film "Wszystko dla mojej matki" w reżyserii Małgorzaty Imielskiej.
Laureatów tegorocznego Festiwalu poznamy 19 października, a oprócz projekcji w trakcie jego trwania odbywać się będą debaty i spotkania z twórcami, reżyserami, aktorami czy producentami.
Pełny program 35. Warszawskiego Festiwalu Filmowego można znaleźć na stronie internetowej.
WFF - tłumaczy dyrektor - to przede wszystkim premiery, są to filmy wybrane z około 4 tysięcy propozycji jakie napłynęły do Warszawy z całego świata. W samym Konkursie Międzynarodowym na 15 filmów jest: 7 premier światowych, 5 premier międzynarodowych i 1 premiera europejska.
W Konkursie Międzynarodowym o Grand Prix Festiwalu walczy 15 tytułów w tym 3 z Polski: "Dolina Bogów" w reżyserii Lecha Majewskiego, "Proceder" w reżyserii Michała Węgrzyna oraz "Pan T." w reżyserii Marcina Krzyształowicza.
Stefan Laudyn podkreśla, że filmy pokazywane na Festiwalu opowiadają o tym, co się w tej chwili dzieje na świecie, poruszają wszystkie ważne tematy, o których wiemy, a filmowcy jako wrażliwi ludzie opowiadają historie, o których słyszeli, które widzą - opowiadają o swoim życiu i życiu innych.
Stefan Laudyn podkreśla, że filmy na Warszawskim Festiwalu są pokazywane tylko ze względu na ich walory artystyczne, ponieważ "jest to Festiwal, który nie ma tezy, my nie dopasowujemy filmów do jakiegoś hasła, czy jakiegoś motta, tylko wybieramy filmy, które naszym zdaniem są najlepsze artystycznie".
Z kolei rzecznik prasowy festiwalu i jedna z selektorek Magdalena Maksimiuk zwraca uwagę na Konkurs 1 - 2, czyli debiutów reżyserskich lub drugich filmów. Co roku w tym Konkursie - tłumaczy Magdalena Maksimiuk - poziom prezentowanych produkcji jest bardzo wysoki, twórcy z całego świata podejmują bardzo różnorodne tematy i wykazują się ogromną kreatywnością.
W Konkursie 1 - 2, czyli debiutów reżyserskich lub drugich filmów, o nagrodę walczyć będzie film "Wszystko dla mojej matki" w reżyserii Małgorzaty Imielskiej.
Laureatów tegorocznego Festiwalu poznamy 19 października, a oprócz projekcji w trakcie jego trwania odbywać się będą debaty i spotkania z twórcami, reżyserami, aktorami czy producentami.
Pełny program 35. Warszawskiego Festiwalu Filmowego można znaleźć na stronie internetowej.
Zobacz także
2018-12-18, godz. 21:04
Już w najbliższą środę odwiedzi nas Chłopiec z Zabawkami [WIDEO, ZDJĘCIA]
To nowa grupa na szczecińskiej scenie muzycznej.
» więcej
2018-12-18, godz. 16:22
Zmarł Kazimierz Kutz
Nie żyje Kazimierz Kutz, reżyser filmowy i teatralny, a także scenarzysta, przez lata związany z Górnym Śląskiem.
» więcej
2018-12-18, godz. 07:23
"Zimna wojna" na krótkiej liście filmów z szansą na nominację do Oscara
Amerykańska Akademia Wiedzy i Sztuki Filmowej ogłosiła tzw. krótką listę filmów, których twórcy mają szanse na oscarową nominację. Wśród wyróżnionych obrazów jest m.in. "Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego.
» więcej
2018-12-17, godz. 17:18
Archiwalia rodzinne Huebnerów w Książnicy Pomorskiej [ZDJĘCIA]
Książnica Pomorska wzbogaciła się o archiwalia rodzinne Jadwigi i Antoniego Huebnerów, zasłużonych szczecińskich pedagogów.
» więcej
2018-12-17, godz. 10:13
"Próbowaliśmy pokazać jej przemyślenia". Dorota Maziakowska nie żyje
Zmarła Dorota Maziakowska, szczecińska artystka, absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Poznaniu.
» więcej
2018-12-15, godz. 17:01
Gloria Artis dla Orkiestry Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza
Piątkowy koncert, podczas którego zabrzmiała kompozycja Krzysztofa Pendereckiego „Siedem bram Jerozolimy” był dodatkowo uświetniony wręczeniem Orkiestrze Symfonicznej im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie Srebrnego Medalu „Zasłużony…
» więcej
2018-12-15, godz. 15:52
Entuzjastyczne przyjęcie „Siedmiu bram Jerozolimy” Krzysztofa Pendereckiego [ZDJĘCIA]
Monumentalne dzieło Krzysztofa Pendereckiego „Siedem bram Jerozolimy” zabrzmiało w piątek w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie. Wykonanie utworu przez prawie 250 wykonawców zachwyciło licznie zgromadzoną publi…
» więcej
2018-12-14, godz. 14:46
Krzysztof Penderecki w Szczecinie
„Siedem bram Jerozolimy” Krzysztofa Pendereckiego zabrzmi w piątek w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie.
» więcej
2018-12-14, godz. 12:31
Sala Biblioteki US otrzymała imię Joanny i Jana Kulmów [ZDJĘCIA]
Sala Strumiańska Biblioteki Głównej Uniwersytetu Szczecińskiego od czwartku jest Salą Joanny i Jana Kulmów. Zmiana jest zgodna z wolą niedawno zmarłej Joanny Kulmowej, doktora honoris causa Uniwersytetu Szczecińskiego.
» więcej
2018-12-14, godz. 09:53
Orszak i koncert kolęd w Szczecinie
W dzień św. Łucji w Szczecinie w kościele seminaryjnym odbył się pochód dzieci w białych strojach, z przewodzącą orszakowi dziewczynką ubraną w wianek z płonącymi świecami.
» więcej