Abelard Giza dał przedstawienie w Szczecinie na Festiwalu Szpak. Ignoruję poprawność polityczną, nie czuję, żeby ktoś ograniczał moją twórczość - mówił po swoim występie komik w rozmowie z reporterem Radia Szczecin.
Jak tłumaczył, nie ma dla niego tematów tabu, pytanie jest czy jest je w stanie dobrze przedstawić - śmiesznie i z odpowiednim kontekstem.
- Na początku mojej drogi komika, miałem kilka sytuacji, że ktoś próbował wpłynąć na mój program, ale teraz absolutnie nie - mówił Abelard Giza. - Oni mogą w tym momencie zrobić jedno. Oni wiedzą, z czym się to je. Albo mogą sprawdzić w internecie, kiedy dzwoni mój menadżer, bo chcemy wynająć dom kultury czy jakąś salę. Mogą albo sprawdzić kto wynajmuje, obejrzeć moje dwa monologi, albo jakiś fragment programu i powiedzieć np. "Oj, nie, nie, nie. Tego typa nie bierzemy". I to jest koniec. Nie muszą mi dawać tego, a potem mówić o czym mam nie gadać.
- Używam wulgaryzmów, lubię wulgaryzmy, mnie bawią wulgaryzmy - mówił Abelard Giza w rozmowie z reporterem Radia Szczecin. Abelard Giza nie chciał oceniać czy przekleństw w polskim zbyt dużo. Przyznał jednak, że on po prostu lubi wulgaryzmy, ale muszą mieć sens.
- Bardzo lubię ostry wulgarny humor. Najbardziej lubię taki, który jest ostry, wulgarny, a jeszcze niesie coś ze sobą. Jest coś powiedziane między wierszami. Kocham taki humor, bo mnie wysoki z niskim bardzo rajcuje. Chciałbym coś takiego sam robić, staram się gdzieś iść w tym kierunku. Jeżeli ktoś potrafi to robić i je wykorzystać, to jest środek stylistyczny. Jeżeli bluzga co drugie słowo bez składu i ładu, to bez sensu. Jeżeli podkreśla to emocje i buduje jakiś klimat czy postać, to czemu nie - powiedział Giza.
Abelard Giza na Festiwalu Szpak w Szczecinie wystąpił z nowym programem Piniata. Komik da występ także w poniedziałek. Bilety na te wydarzenia są już jednak wyprzedane. To 13. edycja Festiwalu Komedii SZPAK w Szczecinie.
- Na początku mojej drogi komika, miałem kilka sytuacji, że ktoś próbował wpłynąć na mój program, ale teraz absolutnie nie - mówił Abelard Giza. - Oni mogą w tym momencie zrobić jedno. Oni wiedzą, z czym się to je. Albo mogą sprawdzić w internecie, kiedy dzwoni mój menadżer, bo chcemy wynająć dom kultury czy jakąś salę. Mogą albo sprawdzić kto wynajmuje, obejrzeć moje dwa monologi, albo jakiś fragment programu i powiedzieć np. "Oj, nie, nie, nie. Tego typa nie bierzemy". I to jest koniec. Nie muszą mi dawać tego, a potem mówić o czym mam nie gadać.
- Używam wulgaryzmów, lubię wulgaryzmy, mnie bawią wulgaryzmy - mówił Abelard Giza w rozmowie z reporterem Radia Szczecin. Abelard Giza nie chciał oceniać czy przekleństw w polskim zbyt dużo. Przyznał jednak, że on po prostu lubi wulgaryzmy, ale muszą mieć sens.
- Bardzo lubię ostry wulgarny humor. Najbardziej lubię taki, który jest ostry, wulgarny, a jeszcze niesie coś ze sobą. Jest coś powiedziane między wierszami. Kocham taki humor, bo mnie wysoki z niskim bardzo rajcuje. Chciałbym coś takiego sam robić, staram się gdzieś iść w tym kierunku. Jeżeli ktoś potrafi to robić i je wykorzystać, to jest środek stylistyczny. Jeżeli bluzga co drugie słowo bez składu i ładu, to bez sensu. Jeżeli podkreśla to emocje i buduje jakiś klimat czy postać, to czemu nie - powiedział Giza.
Abelard Giza na Festiwalu Szpak w Szczecinie wystąpił z nowym programem Piniata. Komik da występ także w poniedziałek. Bilety na te wydarzenia są już jednak wyprzedane. To 13. edycja Festiwalu Komedii SZPAK w Szczecinie.
Dodaj komentarz 1 komentarz
Zobacz także
2019-09-18, godz. 21:57
Gdynia: Trzeci dzień Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych
Kończy się 3. dzień 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Widzowie Festiwalu mogli zobaczyć premierowe pokazy kilku filmów z Konkursu Głównego, walczących o Grand Prix Festiwalu Złote Lwy, a także skarby polskiego kina.
» więcej
2019-09-18, godz. 13:21
Ivo Pogorelić owacyjnie przyjęty przez publiczność
Kompozycje Bacha, Beethovena, Chopina i Ravela zabrzmiały na Meisinger Music Festival.
» więcej
2019-09-17, godz. 16:49
Światowej sławy pianista Ivo Pogorelić w Szczecinie
Światowej sławy pianista Ivo Pogorelić zagra we wtorek w ramach Meisinger Music Festival. Artysta okrzyknięty pianistycznym geniuszem, jest laureatem niezliczonej liczby międzynarodowych konkursów.
» więcej
2019-09-17, godz. 11:50
Wystawa o rotmistrzu Pileckim w sercu Berlina
Przez najbliższe pół roku Berlińczycy i turyści będą mogli poznać historię Witolda Pileckiego, dobrowolnego więźnia Auschwitz i bohatera II wojny światowej. Wystawą o swoim patronie działalność w stolicy Niemiec zainaugurował…
» więcej
2019-09-16, godz. 14:06
Laura Mvula zamknęła MUSIC.DESIGN.FORM Festival 2019 [ZDJĘCIA]
Doskonały koncert brytyjskiej wokalistki i kompozytorki Laury Mvuli ze szczecińskimi symfonikami, pod dyrekcją znanego amerykańskiego dyrygenta, reżysera, scenarzysty i producenta filmowego Troy'a Millera, zamknął 3-dniowy Festiwal…
» więcej
2019-09-16, godz. 07:44
Filmowcy walczą o Złote Lwy w Gdyni
W Gdyni rozpoczyna się 44. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych. W Konkursie Głównym o Złote Lwy i inne nagrody będzie walczyło dziewiętnaście filmów fabularnych, w tym trzynaście premier i cztery debiuty reżyserskie.
» więcej
2019-09-15, godz. 12:50
Prapremiery na MUSIC.DESIGN.FORM Festiwal [ZDJĘCIA]
Warsztaty interaktywnych instalacji świetlnych „Beats and Photos”, a także prapremiery spektaklu dla dzieci oraz projektów zespołów „Kwadrofonik” i Marcina Maseckiego, złożyły się na program drugiego dnia Festiwalu MUSIC…
» więcej
2019-09-14, godz. 13:50
Elektronika w Filharmonii
W piątek po północy zakończył się pierwszy dzień MUSIC.DESIGN.FORM FESTIWAL. W holu i w podziemiach Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie nowe projekty przedstawili znani twórcy muzyki elektronicznej A_GIM i „pan…
» więcej
2019-09-13, godz. 21:17
Ania Karwan i roztańczeni fani w studiu koncertowym Radia Szczecin [DUŻO ZDJĘĆ]
"Słucham cię w radiu co tydzień" na bis, publiczność roztańczona i rozśpiewana - tak zakończył się kolejny koncert z serii Blackout w Radiu Szczecin. Ania Karwan wystąpiła w naszym studiu S-1.
» więcej
2019-09-13, godz. 20:56
"Boże Ciało" polskim kandydatem do Oscara
"Boże Ciało" w reżyserii Jana Komasy jest polskim kandydatem do Oscara w kategorii najlepszy pełnometrażowy film nieanglojęzyczny. Decyzja 7-osobowej Komisji Oscarowej zapadła jednogłośnie.
» więcej