Szczecinianin napisze biografię jednego z najbardziej popularnych polskich pisarzy XX wieku. Przemysław Benken ze szczecińskiego Instytutu Pamięci Narodowej opisze historię Karola Bunscha.
Bunsch był autorem m.in. takich powieści jak "Imiennik", "Wawelskie wzgórze",
"Rok tysięczny". Stworzył też trylogię o Aleksandrze Wielkim. Nakłady jego książek osiągnęły w Polsce prawie 5 milionów egzemplarzy.
Karol Bunsch zanim zaczął pisać książki walczył o niepodległość Polski.
- Uciekł z rodzinnego domu, żeby wstąpić do Legionów Józefa Piłsudskiego, walczył w 4. Pułku Piechoty Legionów, następnie w wojnie polsko-bolszewickiej, wojnie polsko-ukraińskiej. Są to epizody bardzo mało znane, właśnie na bazie jego doświadczeń życiowych z okresu I wojny światowej czy też późniejszych konfliktów zbrojnych - mówi autor jego biografii, Przemysław Benken.
W trakcie II Wojny Światowej Karol Bunsch należał do Związku Walki Zbrojnej, a następnie do Armii Krajowej. Pisarz zmarł w 1987 roku.
"Rok tysięczny". Stworzył też trylogię o Aleksandrze Wielkim. Nakłady jego książek osiągnęły w Polsce prawie 5 milionów egzemplarzy.
Karol Bunsch zanim zaczął pisać książki walczył o niepodległość Polski.
- Uciekł z rodzinnego domu, żeby wstąpić do Legionów Józefa Piłsudskiego, walczył w 4. Pułku Piechoty Legionów, następnie w wojnie polsko-bolszewickiej, wojnie polsko-ukraińskiej. Są to epizody bardzo mało znane, właśnie na bazie jego doświadczeń życiowych z okresu I wojny światowej czy też późniejszych konfliktów zbrojnych - mówi autor jego biografii, Przemysław Benken.
W trakcie II Wojny Światowej Karol Bunsch należał do Związku Walki Zbrojnej, a następnie do Armii Krajowej. Pisarz zmarł w 1987 roku.
- Uciekł z rodzinnego domu, żeby wstąpić do Legionów Józefa Piłsudskiego, walczył w 4. Pułku Piechoty Legionów, następnie w wojnie polsko-bolszewickiej, wojnie polsko-ukraińskiej. Są to epizody bardzo mało znane, właśnie na bazie jego doświadczeń życiowych z okresu I wojny światowej czy też późniejszych konfliktów zbrojnych - mówi autor jego biografii, Przemysław Benken.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Popularyzacja osób ważnych dla historii i tradycji państwa polskiego, to jedna z niewielu pożytecznych rzeczy, których podejmują się funkcjonariusze IPN. Tak pojmowane pamięci narodowej zasługuje na uznanie. Oczywiście, jeśli w swych publikacjach zachowają stosowny obiektywizm.
Nieskromnie też przypomnę, że już parę miesięcy usiłowałem temat patriotycznej twórczości Karola Bunscha uczynić bardziej znanym, proponując nazwanie maszyny drążącej tunel w Świnoujściu imieniem bohatera jednej z powieści Bunscha.
Nawiązując do "Dzikowego skarbu" zaproponowałem dla maszyny imię "Dzik", jednak moja propozycja nie zyskała uznania. I choć maszyna ryje, jak faktyczny dzik, to nazwana została "Wyspiarka". Szkoda... Widział ktoś kiedyś jakąś wyspiarkę ryjącą w ziemi??? Ja nie
Taka inicjatywa IPNu na pewno przyczyni się do przybliżenia tej wyjątkowej postaci.
Co do nazwy maszyny TBM, wyspiarka to inaczej mieszkanka wyspy, a imię to wymyśliła trójka mieszkańców Świnoujścia. Podsumowując prace komisji konkursowej prezydent tego miasta powiedział, że: "Jesteśmy wyspiarzami, więc i tunel wydrąży nam Wyspiarka" - jednak ten lokalny patriotyzm zrozumieją wyłącznie osoby, które umieją pojąć wyjątkową specyfikę miasta położonego na 44 wyspach.
ale "Wyspiarka"... to tak mało patriotycznie brzmi.
Pierwsze skojarzenie z "Wyspiarka"? Towarzyszka Robinsona Crusoe. I nie chodzi o Piętaszka. O kozę :))
a DZIK to nie dość, że chłop na schwał, to na dodatek Słowianin! I to z tych prasłowiańskich ziem! Kojarzysz? Popiel, myszy, Trygław, Swarożyc i takie tam klimaty... Jakbyś nie kojarzył, to popytaj chłoptasiów wszechpolaków lub innych narodowych odrodzeńców
Zobacz także
2021-04-18, godz. 17:55
Zespół Dagadana wydał płytę, która "ma dawać ludziom nadzieję" [ZDJĘCIA]
Polsko-ukraiński zespół „Dagadana”, laureat wielu międzynarodowych nagród, także m.in. polskiego „Fryderyka” w kategorii „Album Roku Folk/Muzyka Świata”, wydał krążek pt. „Tobie”. Grupa powstała 13 lat temu z potrzeby…
» więcej
2021-04-18, godz. 13:19
"Mój Paryż", czyli śladami królowej twista
Nieznane fotografie królowej polskiego twista zrobione w stolicy Francji w 1970, właśnie ukazały się w książce "Mój Paryż - śladami Heleny Majdaniec".
» więcej
2021-04-16, godz. 17:29
Niezwykły koncert-pokaz studentów Akademii Sztuki
Z okazji "Światowego Dnia Głosu" Akademia Sztuki w Szczecinie zaprasza na niezwykły koncert-pokaz. "Musically - Visually" to forma dialogu pomiędzy studentami i wykładowcami kierunków wizualnych oraz muzycznych Akademii.
» więcej
2021-04-16, godz. 11:40
„Pieśni ziemi” Mahlera pod batutą Bergmanna [ZDJĘCIA]
„Pieśni ziemi” Gustava Mahlera wypełnią w piątek złotą salę Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie.
» więcej
2021-04-14, godz. 08:15
Pieniądze z regat miasto przeznaczy na galę Fryderyków
Szczecin zabezpiecza milion złotych na organizację gali finałowej nagród polskiego przemysłu muzycznego Fryderyk 2021. Kolejne pół miliona ma pochodzić z budżetu marszałka województwa zachodniopomorskiego.
» więcej
2021-04-11, godz. 20:28
"Był spadkobiercą wielkiej tradycji poezji"
Rodzina i grono najbliższych przyjaciół uczestniczyło we mszy świętej w Bazylice świętego Floriana w Krakowie w intencji zmarłego poety Adama Zagajewskiego. Uroczystość miała charakter prywatny.
» więcej
2021-04-10, godz. 13:15
"Wyruszył parostatkiem w piękny rejs". Pożegnanie legendy [WIDEO]
Salwą honorową oddaną nad grobem uczczono legendę polskiej muzyki - Krzysztofa Krawczyka. Artysta spoczął na cmentarzu parafialnym w Grotnikach, gdzie mieszkał. Piosenkarz zmarł w Poniedziałek Wielkanocny - 5 kwietnia, w wieku 74…
» więcej
2021-04-09, godz. 10:14
Muzea Watykańskie otworzą się na początku maja
Dyrekcja Muzeów Watykańskich zapowiedziała, że zostaną one udostępnione zwiedzającym od poniedziałku 3 maja. Obowiązywać będą restrykcje sanitarne.
» więcej
2021-04-09, godz. 09:37
Ramon Tebar i Piotr Wybraniec w Filharmonii
Słynny koncert na klarnet i orkiestrę smyczkową Aarona Coplanda zabrzmi w piątek w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie. Dzieło powstało w 1947 roku w erze swingu, której królem był Benny Goodman.
» więcej