Opera na Zamku przygotowuje inscenizację jednej z najsłynniejszych i najzabawniejszych operetek wszech czasów - "Orfeusza w piekle” Jacques’a Offenbacha.
W tej zwariowanej parodii muzycznej wszystko jest na opak, a historia bohaterów układa się przewrotnie, inaczej niż w mitycznym oryginale. Orfeusz już nie kocha swojej Eurydyki, a do piekła idzie nie by ją odzyskać, ale by na zawsze się od niej uwolnić.
W inscenizacji Opery na Zamku świat antyczny zastąpi świat mediów - produkcji telewizyjnych, filmowych, internetowych. Akcja rozegra się wśród aktorów, celebrytów i gwiazd popkultury, a publiczność ten świat poznaje za pośrednictwem kamery - wyjaśnia reżyser spektaklu Jerzy Jan Połoński.
- Pierwsza część to są paradokumenty, gdzie kamera niby podgląda, ale staje się takim spowiednikiem. Potem druga część kamera, która służy czystej rozrywce. Żeby było migotliwe, szybko się zmieniał obraz, że robimy teledyski, pokazujemy bawiących się ludzi, bo przecież tak się robi te programy telewizyjne. Kamera tam jest wielkim oszustwem. Teraz uwaga, machamy do kamery, udajemy, że się bawimy, uwaga i bawimy się. I to jest oszustwo, czyli to jest źródło manipulacji - mówi reżyser spektaklu.
Potem kamera jest przekaźnikiem intymnych przeżyć bohaterów, by na końcu, być już zwykłym podglądaczem. Ważne jednak jest to, że tu nikt nie jest szczery - mówi Połoński.
- Ani Orfeusz z Eurydyką ani Eurydyka z Orfeuszem, ani bogowie wobec siebie, wobec swoich żon, partnerek, ani wobec ludzi, ani ludzi wobec bogów, że nagle się okazuje, że ten cały świat to jest jedno wielkie oszustwo. I tak to jest zapisane, ja niczego nie musiałem zmienić. Dlatego mi się też skojarzyło z tym naszym światem celebrytów, gdzie każdy każdego udaje - mówi Jerzy Jan Połoński.
Reżyser podkreśla też, że nie chce nikogo pouczać. Jeżeli jednak oprócz zabawy widzowie zatrzymają się na chwilę i pomyślą o sobie nieco inaczej - będzie już dobrze.
Premiera w piątek o godzinie 19 na scenie Opery na Zamku w Szczecinie.
W inscenizacji Opery na Zamku świat antyczny zastąpi świat mediów - produkcji telewizyjnych, filmowych, internetowych. Akcja rozegra się wśród aktorów, celebrytów i gwiazd popkultury, a publiczność ten świat poznaje za pośrednictwem kamery - wyjaśnia reżyser spektaklu Jerzy Jan Połoński.
- Pierwsza część to są paradokumenty, gdzie kamera niby podgląda, ale staje się takim spowiednikiem. Potem druga część kamera, która służy czystej rozrywce. Żeby było migotliwe, szybko się zmieniał obraz, że robimy teledyski, pokazujemy bawiących się ludzi, bo przecież tak się robi te programy telewizyjne. Kamera tam jest wielkim oszustwem. Teraz uwaga, machamy do kamery, udajemy, że się bawimy, uwaga i bawimy się. I to jest oszustwo, czyli to jest źródło manipulacji - mówi reżyser spektaklu.
Potem kamera jest przekaźnikiem intymnych przeżyć bohaterów, by na końcu, być już zwykłym podglądaczem. Ważne jednak jest to, że tu nikt nie jest szczery - mówi Połoński.
- Ani Orfeusz z Eurydyką ani Eurydyka z Orfeuszem, ani bogowie wobec siebie, wobec swoich żon, partnerek, ani wobec ludzi, ani ludzi wobec bogów, że nagle się okazuje, że ten cały świat to jest jedno wielkie oszustwo. I tak to jest zapisane, ja niczego nie musiałem zmienić. Dlatego mi się też skojarzyło z tym naszym światem celebrytów, gdzie każdy każdego udaje - mówi Jerzy Jan Połoński.
Reżyser podkreśla też, że nie chce nikogo pouczać. Jeżeli jednak oprócz zabawy widzowie zatrzymają się na chwilę i pomyślą o sobie nieco inaczej - będzie już dobrze.
Premiera w piątek o godzinie 19 na scenie Opery na Zamku w Szczecinie.
Akcja rozegra się wśród aktorów, celebrytów i gwiazd popkultury, a publiczność ten świat poznaje za pośrednictwem kamery - wyjaśnia reżyser spektaklu Jerzy Jan Połoński.
Zobacz także
2024-10-18, godz. 09:18
Festiwal Euromousic Drama to przede wszystkim muzyka
Spektakle, koncert czy warsztaty poświęcone teatrowi. To festiwal Euromousic Drama, który rozpocznie się w przyszłym tygodniu w Szczecińskim Teatrze Kameralnym.
» więcej
2024-10-17, godz. 14:21
Sercem Szczecin Film Festivalu są zachodniopomorskie shorty [WIDEO, ZDJĘCIA]
Trwają ostatnie przygotowania do kolejnej edycji Szczecin Film Festival. Wydarzenie filmowe od blisko 20 lat organizuje stowarzyszenie OFFicyna.
» więcej
2024-10-17, godz. 13:50
Zespół Krąg dostał stroje ludowe odtworzone na podstawie rycin z przełomu XIX i XX w. [WIDEO, ZDJĘCIA]
Tradycyjne stroje ludowe mieszkańców Pomorza trafiły do Zespołu Pieśni i Tańca Ziemi Szczecińskiej "Krąg".
» więcej
2024-10-15, godz. 14:09
Rusza festiwal literatury non-fiction w Szczecinie
Prawdziwe historie bywają ciekawsze, niż te fikcyjne. Przekonać się będą mogli o tym odwiedzający w tym tygodniu szczecińskie ProMedia. We wtorek rusza festiwal literatury non-fiction - OKOlice Literatury.
» więcej
2024-10-14, godz. 14:52
W czwartek rusza kolejny, wyjątkowy Szczecin Film Festival [WIDEO, ZDJĘCIA]
Filmowe lekcje historii, pokazy zachodniopomorskich shortów, rozmowy z reżyserami czy też recital piosenki filmowej - tak wyglądał będzie tegoroczny Szczecin Film Festival.
» więcej
2024-10-13, godz. 12:42
"Moja i Twoja Nadzieja" na orkiestry dęte [ZDJĘCIA]
Ponad 250 muzyków z ośmiu orkiestr dętych z zachodniopomorskiego zagra wspólnie utwór szczecińskiego zespołu Hey - "Moja i Twoja Nadzieja" w aranżacji na orkiestry dęte.
» więcej
2024-10-11, godz. 11:51
"Instrumenty to też jakaś forma ulokowania kapitału"
Emilia Goch Salvador i Emanuel Salvador z Baltic Neopolis Orchestry w "Rozmowie pod krawatem" opowiadali też o nowym projekcie Orkiestry Fundacja Stradivarius PL, która rozpoczęła kolekcje wysokiej klasy instrumentów.
» więcej
2024-10-11, godz. 09:19
Baltic Neopolis Orchestra rusza na podbój Azji
Na podbój azjatyckich sal koncertowych ruszają szczecińscy muzycy. Baltic Neopolis Orchestra zagra koncerty w Wietnamie i Hong Kongu.
» więcej
2024-10-11, godz. 07:36
Startuje 40. Warszawski Festiwal Filmowy
Dziś w Warszawie startuje jedno z najważniejszych wydarzeń filmowych w Polsce. 40. Warszawski Festiwal Filmowy potrwa od 11 do 20 października.
» więcej
2024-10-10, godz. 10:47
Wystawa szczecinianki w Muzeum Sztuki Współczesnej
Na otwarcie wystawy prac Danuty Dabrowskiej, szczecinianki i artystki multimedialnej zaprasza Muzeum Sztuki Współczesnej w Szczecinie.
» więcej