Chcą utworzyć miejsce kultury przełomu wieków w willi po pogotowiu. Społecznicy zebrali prawie 1500 podpisów pod petycją w tej sprawie.
Chodzi o budynek przy alei Wojska Polskiego 92, w którym mieszkał zasłużony dla Szczecina przedsiębiorca i filantrop Johannes Quistorp. To dzięki niemu w mieście są Jasne Błonia, Park Kasprowicza i osiedle Pogodno.
To okazja do przemiany zabytkowej willi w wyjątkowe miejsce, oddające ducha epoki z XIX - mówi Dorota Pundyk, administratorka facebookowej strony "Johannes Quistorp".
- Utworzyć taką kawiarnię, że na przykład społeczność retro mogłaby się spotykać i wszyscy inni, którzy są zainteresowani. Mogliby przyjść i zobaczyć, jak wygląda krynolina, a może nawet przymierzyć. A przede wszystkim też można by było tam robić po prostu spotkania z ciekawymi ludźmi - mówi Pundyk.
Nieruchomość jest własnością samorządu województwa, jej sprzedaż została wstrzymana do końca roku.
- Liczymy na to, że do końca grudnia dostaniemy jakąś odpowiedź i czy też inne podmioty być może są zainteresowane willą. Bo to też tak może być i jakie są ich propozycje. Trzymamy kciuki za naszą sprawę - mówi Dorota Pundyk.
Petycja trafiła do marszałka we wrześniu. - To jest bardzo dobry pomysł, aby upamiętnić wcześniejszych gospodarzy, dzięki którym mamy taki układ miasta, jaki mamy. - Chciałabym, żeby to miasto tętniło życiem, było międzynarodowe, żeby było przyjazne, gościnne i żeby nie było tutaj podziałów. Szczecin jest miastem nowoczesnym, pełnym fajnych, mądrych ludzi i powinno się o to zadbać - podkreślają szczecinianie.
Teraz społecznicy uzupełnili dokument o dodatkowo zebrane podpisy. Urząd Marszałkowski ma jeszcze dwa tygodnie na rozpatrzenie petycji.
To okazja do przemiany zabytkowej willi w wyjątkowe miejsce, oddające ducha epoki z XIX - mówi Dorota Pundyk, administratorka facebookowej strony "Johannes Quistorp".
- Utworzyć taką kawiarnię, że na przykład społeczność retro mogłaby się spotykać i wszyscy inni, którzy są zainteresowani. Mogliby przyjść i zobaczyć, jak wygląda krynolina, a może nawet przymierzyć. A przede wszystkim też można by było tam robić po prostu spotkania z ciekawymi ludźmi - mówi Pundyk.
Nieruchomość jest własnością samorządu województwa, jej sprzedaż została wstrzymana do końca roku.
- Liczymy na to, że do końca grudnia dostaniemy jakąś odpowiedź i czy też inne podmioty być może są zainteresowane willą. Bo to też tak może być i jakie są ich propozycje. Trzymamy kciuki za naszą sprawę - mówi Dorota Pundyk.
Petycja trafiła do marszałka we wrześniu. - To jest bardzo dobry pomysł, aby upamiętnić wcześniejszych gospodarzy, dzięki którym mamy taki układ miasta, jaki mamy. - Chciałabym, żeby to miasto tętniło życiem, było międzynarodowe, żeby było przyjazne, gościnne i żeby nie było tutaj podziałów. Szczecin jest miastem nowoczesnym, pełnym fajnych, mądrych ludzi i powinno się o to zadbać - podkreślają szczecinianie.
Teraz społecznicy uzupełnili dokument o dodatkowo zebrane podpisy. Urząd Marszałkowski ma jeszcze dwa tygodnie na rozpatrzenie petycji.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2024/thumb_480_0/2024-10-27_173006810810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2024/thumb_480_0/2024-10-30_173028751810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2024/thumb_480_0/2024-10-30_173030419110.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2024/thumb_480_0/2024-10-30_173027813310.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2024/thumb_480_0/2024-10-27_173006776410.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2024/thumb_480_0/2024-10-29_173020531120.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2024/thumb_480_0/2024-10-29_173019964110.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2024/thumb_480_0/2024-10-28_173013177710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2024/thumb_480_0/2024-10-28_173012298410.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2024/thumb_480_0/2024-10-27_173004060510.jpg)