- Wielu uchodźców o odmiennej orientacji prosiło nas o interwencję, bo w zwykłych placówkach nie czuli się bezpiecznie. Niektórych bito, innym grożono śmiercią - mówił Stefan Jäkel z jednej z organizacji pozarządowych, które naciskały na władze miasta, by otworzyć taki ośrodek.

Pierwsze 18 osób trafi do ośrodka do końca lutego, następne mają zostać tam przeniesione w marcu. Łączną liczbę homoseksualnych uchodźców z Bliskiego Wschodu w Berlinie szacuje się na ok. 3,5 tysiąca.

Początkowo budynek, w którym znajduje się nowy ośrodek, miał być zwykłym blokiem z mieszkaniami. Jednak jego właściciel, szef dużej firmy architektonicznej, latem ubiegłego roku postanowił przeznaczyć go na potrzeby uchodźców.

- To nie będzie tylko schronisko. Na miejscu będą oferowane specjalne kursy niemieckiego, prowadzone tylko przez homoseksualnych nauczycieli - dodał Jäkel w wywiadzie dla telewizji RT.