Jak informowaliśmy w sobotę - 31 martwych ptaków znalazł właściciel prywatnej fermy drobiu w niemieckim powiecie Pomorze Przednie-Greisfwald, graniczącym z Zachodniopomorskiem. Badania potwierdziły, że ptaki miały wirus H5N8. By nie doprowadzić do rozprzestrzeniania się ptasiej grypy, wybito kolejnych prawie trzydzieści ptaków.

W jednej z miejscowości w landzie Schleswig-Holstein na północy Niemiec, ma zostać wybitych prawie 30 tysięcy kur - poinformował o tym minister rolnictwa landu. Dodał, że sytuacja jest bardziej poważna niż wydaje się władzom centralnym.

Jak informują w niedzielę ogólnopolskie media, wirus H5N8 inspektorzy odnotowali także w Chorwacji, Danii, Holandii i na Węgrzech.

W ubiegłym tygodniu mieszkańcy Szczecina znaleźli 50 martwych kaczek nad jeziorem Dąbie - były zarażone ptasią grypą. Na tę chorobę podatne są wszystkie gatunki ptaków, dla ludzi nie stanowi zagrożenia.