Próba wystrzelenia rakiety miała miejsce w okolicach miejscowości Wonsan, na wschodnim wybrzeżu Korei Północnej. To właśnie stamtąd wcześniej wystrzeliwano rakiety średniego zasięgu. Według amerykańskich i południowokoreańskich źródeł wojskowych, tym razem test zakończył się niepowodzeniem, gdyż rakieta miała eksplodować tuż po starcie. W tym roku Korea Północna testowała już rakiety nowego typu, a ostatnio także silniki rakietowe, które najprawdopodobniej mają służyć pociskom dalekiego zasięgu.

W ubiegłym tygodniu amerykański sekretarz stanu Rex Tillerson odwiedził Japonię, Koreę Południową i Chiny, gdzie rozmawiał głównie o rosnącym zagrożeniu ze strony Korei Północnej. Komunistyczna Północ z coraz większą częstotliwością dokonuje testów pocisków balistycznych. Właśnie ze względu na to zagrożenie, na terytorium Korei Południowej powstaje oprotestowany przez Chiny amerykański system obrony przeciwrakietowej.