W podsłuchanej rozmowie ksiądz Kazimierz Sowa dzieli hierarchów kościelnych na dwie grupy - przychylnych i nieprzychylnych ówczesnej władzy. W tej pierwszej grupie, jego zdaniem, mają znajdować się arcybiskup Wojciech Polak oraz kardynał Kazimierz Nycz, w drugiej - biskup Kazimierz Ryczan i arcybiskup Sławoj Leszek Głódź.

Zdaniem wiceszefa publicystyki TVP Info Samuela Pereiry, sprawę należy dogłębnie zbadać.

- Może to być problem dla biskupa Nycza, te informacje, które ksiądz Kazimierz Sowa przedstawił, tę sprawę trzeba dogłębnie zbadać na zasadzie zależności między fundacją, między płaceniem VAT-u przez fundację czy przez diecezję - podkreślił Pereira.

Duchowny po ujawnionych w piątek taśmach napisał, że "nie zamierza się tłumaczyć z faktu, że czasem spotka się ze znajomymi przy okazji ich imienin". Decyzją metropolity krakowskiego, arcybiskupa Marka Jędraszewskiego duchowny ma wrócić do Archidiecezji Krakowskiej, do której przynależy. Ksiądz Sowa od kilku lat mieszka w Warszawie.