Szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski powiedział, że KE tą decyzją wykroczyła poza swoje kompetencje, bo organizacja wymiaru sprawiedliwości w każdym kraju członkowskim Unii Europejskiej jest jego wewnętrzną sprawą. Krzysztof Szczerski zaznaczył, że są takie kraje w UE, w których ingerencja władzy wykonawczej i ustawodawczej w prace i organizację sądownictwa jest dużo bardziej bezpośrednia niż ta, którą zakłada przyjęta w Polsce nowelizacja.

Zdaniem Krzysztofa Szczerskiego Komisja nie szuka rozwiązania sporu prawnego z Polską. Dodał, że KE powinna jak najszybciej zawrócić z drogi konfliktu, a musi to zrobić, bo działa poza granicami swoich kompetencji.

Oficjalne pismo w tej sprawie zostało wysłane do władz w Warszawie. Polska ma miesiąc na przysłanie odpowiedzi i odniesienie się do zarzutów. Jeśli te wyjaśnienia będą niewystarczające Komisja wyśle drugie upomnienie, a jeśli i późniejsze wyjaśnienia nie przyniosą rozstrzygnięcia sporu na linii Bruksela-Warszawa, Komisja skieruje pozew do unijnego Trybunału Sprawiedliwości, który może zasądzać kary finansowe.