George H.W. Bush funkcję prezydenta pełnił w latach 1989-1993. W latach 1981-1989 był wiceprezydentem w administracji prezydenta Ronalda Reagana.

"Jeb, Neil, Doro i Ja ze smutkiem informujemy, że po 94 latach zmarł nasz niezwykły Tata. George H.W. Bush był osobą o najwyższym charakterze i najlepszym tatą, o którym mógłby zamarzyć syn lub córka. Cała rodzina Bushów jest wdzięczna za opiekę i modlitwy za tatę oraz za wyrazy współczucia od przyjaciół i współobywateli" - napisał George W.Bush, w oświadczeniu przekazanym przez rzecznika.

Z powodu śmierci byłego prezydenta specjalne oświadczenie wydał Biały Dom. Prezydent Trump wyraził w nim żal z powodu śmierci byłego prezydenta. "Poprzez swój autentyzm i rozbrajające poczucie humoru, niezachwianą wiarę, przywiązanie do rodziny i kraju inspirował całe pokolenia Amerykanów do służby ojczyźnie" - napisał. Przypomniał kolejne szczeble kariery George'a Busha - najpierw w drużynie sportowej, potem w lotnictwie wojennym, w biznesie i wreszcie w polityce. "Dzięki zdrowemu rozsądkowi, chłodnemu osądowi, niezłomnemu przywództwu prezydent Bush poprowadził nasz kraj oraz cały świat do pokojowego zwycięstwa w zimnej wojnie" - czytamy w oświadczeniu urzędującego prezydenta, który zauważył, że tamto zwycięstwo otworzyło światu "drogę do kolejnych dziesięcioleci dobrobytu". Donald Trump zapewnił o swoich modlitwach za zmarłego prezydenta i całą jego rodzinę.

Barack Obama określił 41. prezydenta USA mianem patrioty, którego osiągnięciom trudno będzie dorównać. Czterdziesty czwarty prezydent USA podkreślił przywiązanie zmarłego do żony Barbary, z którą przeżyli razem 73 lata małżeństwa.

Senator Marco Rubio podkreślił patriotyzm zmarłego prezydenta, którego nazwał mądrym i wspaniałomyślnym człowiekiem.

George Bush urodził się w 1924 roku w Massachusetts. Po ataku Japończyków na Pearl Harbor, w wieku 18 lat wstąpił do Marynarki Wojennej, był najmłodszym pilotem tej formacji. Po wojnie ukończył prestiżowy Uniwersytet Yale. Pracował w przemyśle naftowym, a potem został kongresmanem. Prezydent Richard Nixon powierzył mu stanowisko ambasadora przy ONZ. Później został przedstawicielem USA w Chinach, a następnie szefem CIA. Podczas prezydentury Ronalda Reagana George Bush pełnił urząd wiceprezydenta. W 1988 roku zdecydowaną przewagą wygrał wybory prezydenckie. Niedługo po objęciu przez niego urzędu doszło do obalenia Muru Berlińskiego i rozpadu bloku komunistycznego.

Był przyjacielem Polski, odwiedził nasz kraj w 1989 i 1992 roku. W lipcu 1989 roku na dwa dni przyjechał do Polski, gdzie spotykał się z ówczesnymi władzami i przywódcami Solidarności. Przemawiał wtedy w parlamencie i obiecał finansową pomoc dla kraju. Spotkał się również "w cztery oczy" z generałem Wojciechem Jaruzelskim. W tym czasie odwiedził także Gdańsk.

W 1991 roku stanął na czele międzynarodowej koalicji podczas pierwszej wojny w Zatoce Perskiej. Mimo ogromnej popularności, po jej zakończeniu nie został wybrany na drugą kadencję. Powodem był kryzys gospodarczy w kraju. Jedną z najważniejszych osób w życiu George'a Busha była żona Barbara, która zmarła w kwietniu tego roku. Ich związek małżeński trwał 73 lata. George Bush pozostawił pięcioro dzieci, 17 wnuków, ośmioro prawnuków i dwoje rodzeństwa.

George H.W. Bush był pierwszym, od 1837 roku, urzędującym wiceprezydentem, który wygrał wybory prezydenckie. Okres jego rządów zdominowały dwa wyżej wymienione wydarzenia - koniec zimnej wojny i wojna w Zatoce Perskiej. Z powodu skupienia się na polityce zagranicznej, George'owi Bushowi zarzucano zaniedbanie gospodarki, doprowadzenie w kraju do inflacji i wzrostu bezrobocia. Te niepowodzenia doprowadziły do jego porażki wyborczej w 1992 roku z gubernatorem Arkansas Billem Clintonem.

Po opuszczeniu Białego Domu właściwie nie angażował się w sprawy publiczne.

W tym roku dwukrotnie był hospitalizowany, w kwietniu - z powodu infekcji, w maju - z powodu niskiego ciśnienia. Również w maju zmarła jego żona - Barbara. Z powodu choroby Parkinsona, w ostatnim czasie poruszał się na wózku inwalidzkim.

George H.W.Bush był ojcem 43. prezydenta USA - George'a W. Busha.

Flaga powiewająca nad Białym Domem została opuszczona do połowy masztu po śmierci 41. prezydenta Stanów Zjednoczonych.