Podczas briefingu prasowego w Rybniku polityk odniósł się do doniesień "Gazety Wyborczej", dotyczących nieprawidłowości przy zakupie przez Ministerstwo Zdrowia 1200 respiratorów. Zakupiony sprzęt miał nie dotrzeć do Polski.

- To o czym w tej chili słyszymy o respiratorach, które miały być kupione za tak olbrzymie pieniądze i później ta transakcja nie doszła do skutku. Sytuacja, w której urzędnicy wynoszą do domu tego typu wrażliwe dokumenty, to coś absolutnie niesłychanego. Uważam dlatego, że pan minister Szumowski powinien podać się do dymisji - mówił Trzaskowski.

Informacjom o niedotarciu do Polski zakupionych przez Ministerstwo Zdrowia respiratorów, zaprzeczył minister Łukasz Szumowski, a Ministerstwo Zdrowia domaga się od "Gazety Wyborczej" sprostowania. "Nieprawdą jest, że spółka E&K, od której Ministerstwo Zdrowia kupiło 1,2 tysiąca respiratorów za 200 mln zł, nie dostarczyła jeszcze ani jednego aparatu. Nieprawdziwe tym samym jest również stwierdzenie, że firma nie dostarczy ani jednego aparatu. Firma E&K dostarczyła pierwszą partię 50 respiratorów, które znajdują się w magazynie Agencji Rezerw Materiałowych. Kolejne dostawy będą realizowane jeszcze w czerwcu" - napisano w sprostowaniu skierowanym do redaktora naczelnego gazety Adama Michnika i do redaktora naczelnego portalu Wyborcza.pl Jarosława Kurskiego.