Według sondażu exit poll, prezydent Andrzej Duda otrzymał 50,4 procent głosów. Prezydent pogratulował wyniku swojemu kontrkandydatowi Rafałowi Trzaskowskiemu.

- Dziękuję wszystkim moim rodakom, którzy poszli do tych wyborów. Dziękuję wszystkim, którzy oddali swoje głosy. Często bardzo wiele trudu włożyli w to, żeby te głosy mogli oddać. Taka frekwencja wystawia nam piękne świadectwo, wystawia piękne świadectwo naszej demokracji. Dziękuję za to ogromnie i gratuluję wszystkim tej frekwencji. Gratuluję także Rafałowi Trzaskowskiego jego wyniku, gratulacje z całego serca. Dziękuję również jego wyborcom za to, że wzięli udział, że oddali głos. Brawo - powiedział prezydent Duda.

Prezydent Andrzej Duda zaprosił do Pałacu Prezydenckiego Rafała Trzaskowskiego. - Na zakończenie tej kampanii podajmy sobie dłonie - mówił prezydent.

- Chcę w tym momencie i z tego miejsca zaprosić dziś jeszcze i na dziś do Pałacu Prezydenckiego pana Rafała Trzaskowskiego z jego małżonką na godzinę 21. Ja wiem, że późno, ale myślę, że nikt z nas nie będzie dzisiaj do późnych godzin spał. Chciałem zaprosić pana Rafała Trzaskowskiego, żebyśmy sobie podali rękę i żeby ten uścisk dłoni zakończył tę kampanię - powiedział Andrzej Duda.

Rafał Trzaskowski poinformował już, że spotka się z Andrzejem Dudą dopiero po ogłoszeniu oficjalnych wyników przez Państwową Komisję Wyborczą. "Nasze wspólne spotkanie to dobry pomysł, Panie Prezydencie. Dziękuję. Najodpowiedniejszym momentem wydaje się czas zaraz po ogłoszeniu wyników wyborów przez PKW" - napisał Rafał Trzaskowski na Twitterze.

Prezydent Andrzej Duda zaapelował także do swoich zwolenników, aby wyciągnęli rękę na zgodę do wyborców Rafała Trzaskowskiego.

- Proszę, żebyście zadzwonili do swoich znajomych, o których wiecie, że głosowali na wiceprzewodniczącego Platformy Obywatelskiej, na pana Rafała Trzaskowskiego. Zadzwońcie do nich i powiedzcie im "słuchajcie, jesteśmy razem, jesteśmy przyjaciółmi". Podajcie rękę sąsiadowi. Jeśli mieliście mój baner a obok wisiał baner pana Rafała Trzaskowskiego podajcie mu rękę i powiedzcie: Polska jest jedna, jest nasza wspólna i trzeba robić wszystko, żeby nam się w naszym kraju żyło jak najlepiej - apelował Andrzej Duda.

Prezydent Andrzej Duda po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów powiedział, że chciałby, by powstała "koalicja dla polskich spraw, koalicja dla polskich wartości".

- Zachęcam do tej koalicji cały czas - podkreślił Andrzej Duda podczas wieczoru wyborczego w Pułtusku. - Będę czynił wszystko, aby ona rzeczywiście powstała, aby politycy dzisiaj reprezentujący różne opcje polityczne i ludzie, którzy ich wspierają, ale dla których ważne są wartości, takie jak rodzina, takie jak nasza polska wspólnota, takie jak nasza kultura nasza tradycja, nasza historia, bohaterstwo i duma, żeby byli razem w tych najważniejszych sprawach, żeby się nawzajem wspierali żebyśmy pokazywali, że pod tym względem jesteśmy jednością.

Prezydent Andrzej Duda w swym wystąpieniu podkreślił też, jak ważny jest szacunek.

- Nie będzie zgodności poglądów i nie musi być zgodności poglądów, ale bardzo proszę o szacunek. O to, żebyśmy się nawzajem szanowali, o to żebyśmy umieli nawzajem wyciągnąć do siebie rękę, o to żebyśmy umieli ze sobą rozmawiać, o to żebyśmy nawzajem nie obrażali siebie i innych - mówił prezydent Duda.

Z sondażu late poll dla TVP, TVN i Ipsosu z 90 procent komisji wyborczych, ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda ma 51 procent poparcia, a jego rywal Rafał Trzaskowski - 49 procent.

Według pierwszych sondaży exit poll, Rafał Trzaskowski otrzymał 49,6 procent głosów. Frekwencja wyniosła 68,9 procent. Sondaż przeprowadził Ipsos dla TVP, TVN i Polsatu.