Radio Szczecin
Fot. pixabay.com / jia3ep (CC0 domena publiczna)
Rosja otworzyła granice dla studentów i pracowników naukowych z 25 państw. Chodzi o osoby, które przed ogłoszeniem pandemii uczyły się lub pracowały na rosyjskich uczelniach.
Na liście rosyjskich służb nadzoru sanitarnego nie ma Polski. Rosja, w związku z pandemią zamknęła granice 12 miesięcy temu - 18 marca 2020 roku.
Początkowo rosyjskie władze pozostawiły możliwość podróżowania dyplomatom, zawodowym przewoźnikom, przedstawicielom oficjalnych delegacji, osobom leczącym się i krewnym jadącym na pogrzeb lub opiekującym się chorymi. Kilka miesięcy później zgodę na podróżowanie do Rosji dostali pracownicy rosyjskich firm, a teraz wjechać pozwolono studentom i pracownikom naukowym, którzy uczą się lub prowadzą badania w rosyjskich szkołach wyższych.
Na liście są przede wszystkim kraje dawnego Związku Radzieckiego, a także Turcja i Egipt. Z Unii Europejskiej uwzględniono obywateli Grecji i Finlandii.
Osoby wjeżdżające do Rosji muszą na 10 dni przed przyjazdem powiadomić swoją uczelnie, a przekraczając granicę powinny mieć aktualny test na obecność koronawirusa. Taki test trzeba również wykonać w ciągu 72 godzin od przyjazdu do Rosji.
Początkowo rosyjskie władze pozostawiły możliwość podróżowania dyplomatom, zawodowym przewoźnikom, przedstawicielom oficjalnych delegacji, osobom leczącym się i krewnym jadącym na pogrzeb lub opiekującym się chorymi. Kilka miesięcy później zgodę na podróżowanie do Rosji dostali pracownicy rosyjskich firm, a teraz wjechać pozwolono studentom i pracownikom naukowym, którzy uczą się lub prowadzą badania w rosyjskich szkołach wyższych.
Na liście są przede wszystkim kraje dawnego Związku Radzieckiego, a także Turcja i Egipt. Z Unii Europejskiej uwzględniono obywateli Grecji i Finlandii.
Osoby wjeżdżające do Rosji muszą na 10 dni przed przyjazdem powiadomić swoją uczelnie, a przekraczając granicę powinny mieć aktualny test na obecność koronawirusa. Taki test trzeba również wykonać w ciągu 72 godzin od przyjazdu do Rosji.
