Prezydent Joe Biden prowadzi promocyjną akcję, aby do 4 lipca, czyli amerykańskiego Święta Niepodległości, przynajmniej jedną dawką zaszczepione zostało 70 procent społeczeństwa.

W ostatnich tygodnia regularnie jednak notuje się w tym przypadku spadki.

Analiza najnowszych statystyk i sondaży pokazuje, że jeżeli obecna tendencja będzie się utrzymywać cel Białego Domu nie zostanie osiągnięty. - Na specjalnym wykresie możemy zobaczyć, jak od marca regularnie spada średnia zaszczepień w skali tygodnia.

Ostatnie badania pokazują, że 35 procent społeczeństwa nie chce przyjąć preparatu przeciwko COVID-19. Trzeba będzie włożyć w to mnóstwo pracy, aby przynajmniej małą część tej grupy przekonać do zmiany decyzji - mówiła w telewizji CNN ekspertka od analiz rynku medycznego Elizabeth Cohen.

W tej chwili w USA jedną dawką zaszczepionych jest 63 procent Amerykanów. Obecny tygodniowy wskaźnik szczepień nie doprowadzi do 70% do 4 lipca. Zaledwie miesiąc przed tą datą, obecny wynik ilości szczepień wyniesie za 4 tygodnie od 67% do 68% dorosłej populacji z co najmniej jedną dawką osiągniętą w Dniu Niepodległości. Taką sytuację może tylko zmienić odwrócenie trendu spadkowego. Eksperci podkreślają jednak, że - przy tak dużej akcji promocyjnej z wielu stron - nie jest to niemożliwe.