Radio Szczecin
W najbliższy poniedziałek w antycznej Olimpii ma dojść do ceremonii przekazania olimpijskiego ognia sztafecie, której celem jest Pekin. źródło: https://pixabay.com/pl/1350806/MasterTux (CC0 - domena publiczna)
W najbliższy poniedziałek w antycznej Olimpii ma dojść do ceremonii przekazania olimpijskiego ognia sztafecie, której celem jest Pekin. Stolica Chin to pierwsze w historii miasto goszczące zarówno Letnie jak i Zimowe Igrzyska Olimpijskie.
W 2008 roku sztafecie z olimpijskim ogniem towarzyszyły protesty, których skala - ze względu na łamanie przez Chiny praw człowieka - może być w tym roku jeszcze większa.
Dla chińskich władz sprawne przeprowadzenie Zimowych Igrzysk Olimpijskich to nie tylko kwestia honoru gospodarza największej imprezy sportowej świata, ale również wizerunkowa.
Od wielu miesięcy organizacje międzynarodowe zajmujące się prawami człowieka, ale także i parlamentarzyści wielu państw wzywają do bojkotu Igrzysk, ze względu m.in. na sytuację w Sinciangu. W położonym w północno-wschodnich Chinach regionie, zdaniem m.in. śledczych ONZ, znajdują się obozy reedukacyjne, w których przebywa co najmniej 1 milion Ujgurów.
W opinii wielu osobistości życia publicznego dyskredytuje to Chiny jako organizatora Igrzysk. Rząd w Pekinie odrzuca oskarżenia, uznając je za atak na Chiny.
W 2008 roku na trasie sztafety z olimpijskim ogniem dochodziło do protestów, a nawet wytrącenia z ręki olimpijskiej pochodni. Podobne protesty zapowiadane są w tym roku.
Poniedziałkowa ceremonia ze względów pandemicznych odbędzie się bez udziału publiczności, ale towarzyszyć jej mają najwyższe środki bezpieczeństwa.
Dla chińskich władz sprawne przeprowadzenie Zimowych Igrzysk Olimpijskich to nie tylko kwestia honoru gospodarza największej imprezy sportowej świata, ale również wizerunkowa.
Od wielu miesięcy organizacje międzynarodowe zajmujące się prawami człowieka, ale także i parlamentarzyści wielu państw wzywają do bojkotu Igrzysk, ze względu m.in. na sytuację w Sinciangu. W położonym w północno-wschodnich Chinach regionie, zdaniem m.in. śledczych ONZ, znajdują się obozy reedukacyjne, w których przebywa co najmniej 1 milion Ujgurów.
W opinii wielu osobistości życia publicznego dyskredytuje to Chiny jako organizatora Igrzysk. Rząd w Pekinie odrzuca oskarżenia, uznając je za atak na Chiny.
W 2008 roku na trasie sztafety z olimpijskim ogniem dochodziło do protestów, a nawet wytrącenia z ręki olimpijskiej pochodni. Podobne protesty zapowiadane są w tym roku.
Poniedziałkowa ceremonia ze względów pandemicznych odbędzie się bez udziału publiczności, ale towarzyszyć jej mają najwyższe środki bezpieczeństwa.
![Minikoncert odbył się w ramach kwietniowej odsłony cyklu [3x1].](serwis_informacyjny/pliki/2024/thumb_640_0/2024-04-20_171364948510.jpg)
