Ustawa - jak mówił prezes Kaczyński - ma chronić dzieci między innymi przed seksualizacją. - Chodzi o to by dzieci nie były poddawane praktykom, które są dla nich szkodliwe, a które mogę prowadzić do zmian psychicznych, trudności w czasie kiedy będą starsze, a nawet w okresie dorosłości.

W kwietniu w Sejmie zarejestrowano komitet inicjatywy ustawodawczej "Chrońmy dzieci, wspierajmy rodziców".

Teraz rozpoczęto zbiórkę podpisów pod projektem ustawy, który - jak wyjaśniają autorzy - ma zapobiegać "seksualizacji dzieci". Dokument przewiduje, że do każdego rodzica będzie należeć decyzja w sprawie tego, czy dziecko będzie zapoznawało się z takimi treściami w szkole.

By projekt obywatelski mógł zostać złożony w Sejmie, musi podpisać się pod nim 100 tysięcy osób. Na uzbieranie podpisów komitet ma trzy miesiące.

Wcześniej, w marcu, w Sejmie z inicjatywy marszałek Sejmu Elżbiety Witek pod hasłem "Chrońmy dzieci, wspierajmy rodziców" odbyła się debata. Oprócz Elżbiety Witek uczestniczyli w niej członkowie rządu, rodzice i przedstawiciele organizacji pozarządowych. Dyskutowano o bezpieczeństwie dzieci oraz o zagrożeniach płynących z Internetu, przemocy i uzależnieniach.