Oprócz pełnomocnik rządu ds. polsko-ukraińskiej współpracy rozwojowej, wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jadwiga Emilewicz, biorą w niej udział przedstawiciele Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, firm budowlanych, Ośrodka Studiów Wschodnich.

Jadwiga Emilewicz mówiła ostatnio w Polskim Radiu, że Polsce zależy na nowych relacjach gospodarczych z Ukrainą. "Polscy przedsiębiorcy nie czekają na traktat pokojowy, byli tam przed wojną, są teraz - prowadzą działalność gospodarczą - ponad 600 polskich firm, ale chcą być jeszcze bardziej obecni" - podkreśliła.

Dyrektor Biura Obsługi Pełnomocnika Rządu do spraw polsko-ukraińskiej współpracy rozwojowej Marcin Chruściel dodał, że tworzone są konkretne mechanizmy, które mają ułatwić polskim firmom wejście na rynek ukraiński i działanie na nim. Nowelizowana jest na przykład ustawa o gwarantowanych kredytach eksportowych. "Pozwoli ubezpieczać handel i inwestycje na tym rynku" - uzupełnił. Będzie to pierwsze tego typu rozwiązanie w Europie. Jego zdaniem, będzie to pewnego rodzaju przewaga dla polskich podmiotów. Z ubezpieczeń gwarantowanych będą mogły też korzystać firmy zagraniczne, ale pod warunkiem, że będą miały co najmniej około 30 procent wkładu z polskiego rynku, a także zarejestrowaną działalność, chociaż oddział w Polsce.

Podkreślił, że około 2,5 tysiąca jest zainteresowanych udziałem w odbudowie Ukrainy.

Bank Światowy, Komisja Europejska, ONZ, a także ukraiński rząd szacują, że koszty odbudowy Ukrainy to co najmniej 411 miliardów dolarów.