Zawieszenie broni obowiązuje w Gazie od piątku. Pierwotnie miało skończyć się wczoraj, ale zostało przedłużone o dwa dni. Do wczorajszego wieczora wolność odzyskało 80 spośród około 240 zakładników Hamasu.

We wtorek i środę na wolność ma wyjść po 10 osób każdego dnia. Nie jest jasne, czy będą to tak jak dotychczas wyłącznie kobiety i dzieci, czy też wśród uwolnionych znajdą się starsi mężczyźni.

Podczas zawieszenia broni Izrael wypuścił na wolność 150 palestyńskich kobiet i nastolatków, trzymanych w więzieniach pod zarzutami terroryzmu. Dziś i jutro uwolnionych ma zostać po 30 więźniów.

Negocjatorzy z Kataru, Egiptu czy Stanów Zjednoczonych będą zapewne chcieli doprowadzić do kolejnego przedłużenia rozejmu. Jeśli się to nie uda, to izraelska armia rozpocznie nasilone bombardowania Gazy.

Palestyńskie ministerstwo zdrowia poinformowało, że od początku izraelskiej operacji w Gazie zginęło ponad 15 tysięcy osób, z czego co najmniej 5 tysięcy to dzieci. Izraelskie naloty i działania na lądzie to odwet za szturm Hamasu na Izrael z 7 października. Fanatyczni bojownicy zabili wówczas 1200 osób.