Podczas exposé mówił o kondycji gospodarczej kraju po ośmiu latach rządów Zjednoczonej Prawicy.

Szef rządu podkreślił, że skok Polski w rankingu gospodarczym nie dokonał się "z dnia na dzień, ani z tygodnia na tydzień".

Po przemówieniu premiera zaplanowano oświadczenia klubów i kół parlamentarnych oraz pytania. Następnie posłowie zagłosują nad wotum zaufania rządu Mateusza Morawieckiego.

Jeśli premier Morawiecki nie uzyska wymaganej, bezwzględnej większości głosów, wówczas - zgodnie z Konstytucją - powołanie rządu przechodzi na Sejm. To drugi krok konstytucyjny, podczas którego Sejm wybiera prezesa Rady Ministrów oraz proponowanych przez niego członków Rady Ministrów bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Większość sejmowa deklaruje, że poprze Donalda Tuska.

Na sali plenarnej Sejmu jest prezydent Andrzej Duda. Szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek zapowiedział w RMF FM, że jeśli Donald Tusk zostanie wybrany przez izbę na stanowisko prezesa Rady Ministrów, to prezydent zaprosi na spotkanie lidera PO, by ustalić termin zaprzysiężenia rządu.