W uroczystościach wzięli udział powstańcy, ich rodziny, prezydent Polski Andrzej Duda oraz prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier, politycy, mieszkańcy Warszawy oraz turyści.

- To uroczystość, można powiedzieć, z największą pompą spośród tych wszystkich - jest i wojskowa asysta, poczty sztandarowe, powstańcy, część religijna. - Chciałam pokazać córce Warszawę, bo mieszkamy w Niemczech. Tak się złożyło, że jest rocznica powstania. - 80. rocznica, ciarki mi przechodzą. Jak można tutaj nie przyjść, jak można nie uczcić ludzi? - Podziwiam powstańców za to, że nadal mają wolę do tego, żeby opowiadać o tym wszystkim, co się wydarzyło, że chcą przekazywać dalej tę historię, mimo że - jak sądzę - były to bardzo trudne wydarzenia w ich życiu. - Mieszkam co prawda w Warszawie od niedawna, ale jednak ważna jest pamięć o bohaterach, którzy tu walczyli, żebym ja mógł tu mieszkać, pracować i żyć - mówili uczestnicy uroczystości.

Kulminacja obchodów 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego - w czwartek.