jeśli miałbym wybierać, to ani Trzaskowski, ani też Sikorski mi w roli prezydenta RP nie pasują. Hołownia, Kosiniak-Kamysz, a tym bardziej sam Tusk - również.
Oni wszyscy są zbyt wojowniczo nastawieni i zbytnio identyfikują się ideologicznie ze swoimi środowiskami politycznymi.
A przecież Prezydent RP ma być prezydentem dla WSZYSTKICH Polaków. Nie może być powtórki partyjnego Dudy! Prezydent musi być ponadpartyjny i ponadkumplowski, że o Leśnych Ruchadłach nie wspomnę. MUSI BYĆ KONCYLIACYJNY.
Stąd, jeśli miałbym wybierać spośród parlamentarzystów krajowych i z PE, to chyba wskazałbym na osobę Bartosza ARŁUKOWICZA, jako wspólnego kandydata koalicji rządzącej na prezydenta.
A jeśli i on komuś nie pasuje, to zawsze może zagłosować na mnie :))